Moje kociska.. Puchatek ['], pożegnanie.. s. 101..

[aamms]

Ja też czekam na zdjęcia i opisy kiwi..
A baranków i ocierania zazdroszczę kiwi jak diabli.. Ja nie dostąpiłam tego zaszczytu..

A opisy Aamms sa tak ciekawe ze zdjecia sa wlasciwie niepotrzebne.Tylko troche wyobrazni

dzięki..

[aamms]

dzisiaj rano zastałam moje czarne wdzianko ściągnięte z wieszaka i rozwleczone po pokoju..
Tradycyjnie - miska pusta, kuwetka pełna a maluch siedzi w szufladzie od biurka..

No, bo coż więcej kotu do szczęścia potrzeba?

tja..
Ale on ma znaleźć dom.. A jak wyadoptować go w takim stanie?
Z biurkiem? i co, może jeszcze z kanapą?

[kiwi]

z ostatniej chwili :
Daje dziewczynom "mokre" jedzenie tajnie, ze wzgledu na Mroweczka .
Postawilam im miseczki tak "nos w nos". Dziewczyny nie zwrocily na to uwagi tylko bardzo grzecznie zjadly animondke
Miska lezy teraz kolo mnie i sie myje.

[aamms]

z ostatniej chwili :
Daje dziewczynom "mokre" jedzenie tajnie, ze wzgledu na Mroweczka .
Postawilam im miseczki tak "nos w nos". Dziewczyny nie zwrocily na to uwagi tylko bardzo grzecznie zjadly animondke
Miska lezy teraz kolo mnie i sie myje.

No to ona chyba rzeczywiście od początku słyszała, że do niej mówisz.. i wiedziała, że będziesz jej Dużą..

[Ciri]

tja..
Ale on ma znaleźć dom.. A jak wyadoptować go w takim stanie?
Z biurkiem? i co, może jeszcze z kanapą?

Aniu, może wystarczy z szufladą..?

[aamms]

tja..
Ale on ma znaleźć dom.. A jak wyadoptować go w takim stanie?
Z biurkiem? i co, może jeszcze z kanapą?

Aniu, może wystarczy z szufladą..?

Będę miała zdekompletowany mebel..
A poza tym jak Ptyś nie ma nic nad głową to do d..y takie schronienie..

[Ruach]

dawno mnie tu nie było

a terminy nadciągają, więc się zapytowywuję, jak z remontem?
czy startują 20-go?
I co z kociastymi?
Pamiętaj, że cuś moge przytulić...
No i te zupy

[aamms]

Grafik wisi od dwóch dni.. Jak na razie nie jestem przewidziana na sierpień..
Zaczynają z drugiej strony budynku..
Informacji o reszcie jak na razie nie można się doprosić..

[Ruach]

jeżeli nie sierpień, to wrzesień hmmm... a jak wtedy z urlopem?

[aamms]

jeżeli nie sierpień, to wrzesień hmmm... a jak wtedy z urlopem?

nie będzie..
będę musiała chodzić do pracy..

[Ruach]

ło matko.....

to koty trza sprzedać koniecznie....
do zaprzyjaźnionego domu pod wawka najlepiej...
no bo jak one same w tym chałasie i kurzu?

[aamms]

Na szczęście mam wyrozumiałą szefową.. myślę, że jakoś się dogadam.. ale i tak chętnie skorzystam z Twojej pomocy.. tylko naprawdę jeszcze nie wiem kiedy to wszystko się u mnie zacznie..


Zaczęłam urlop i postanowiłam powoli i systematycznie zabrać się wreszcie za swoje kociska.. Badania, szczepienia, bo akurat terminy gonią, odrobaczenie no i to co trzeba będzie zrobić przy każdym.. Mam nadzieję, że nie będzie tego dużo, bo z torbami pójdę..

Dzisiaj na pierwszy ogień poszła Gacia, bo już jakiś czas temu widziałam, że jej zęby wymagają interwencji weta.. Zaczęto od badań krwi.. Wszystko, łącznie z testami na białaczkę, i FIV.. Nie dostałam ich jeszcze do ręki, ale już wiem, że wg weta wyniki są wzorcowe..
W przyszłym tygodniu robimy zęby..

Następny będzie Feluś - tu krew i szczepienia.. ale to we wrześniu..
Potem Miś - badania, szczepienia i usunięcie kamienia nazębnego.. i chyba już w październiku..
A dalej zobaczymy..

[izaA]

aamms - Piotr dziś we Wrocławiu, wraca jutro...będzie w pracy w poniedziałek - dać przesyłkę?

[aamms]

aamms - Piotr dziś we Wrocławiu, wraca jutro...będzie w pracy w poniedziałek - dać przesyłkę?

No widzisz jak mi się rzuciło na pamięć przed urlopem..
Zapomniałam o tym zupełnie..
Dać, bardzo proszę..
I dzięki wielkie..

[agacior_ek]

aamms
przy takiej gromadzie to zawsze do remontu coś się znajdzie.