FILEMON - FEBE - CZOTEK

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 04, 2006 19:28

Ten kotuch to mnie kosztuje pore lat zycia...
Ale to moje oczko w glowie :lol:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Pt sie 04, 2006 19:39

elawiska pisze:Ten kotuch to mnie kosztuje pore lat zycia...
Ale to moje oczko w glowie :lol:


:lol:

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Pt sie 04, 2006 20:07

I jeszcze sobie dopchał...
Rany , gdzie on to mieści :?: :?: :?: Potrafi zassać 3-4 saszetki dziennie.
A taki suchy że kości kłują jak sie go mizia.....
Ale oczywiście to to kotuch absolutnie doskonały i jedyny w swoim rodzaju.
:lol:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Sob sie 05, 2006 7:40

Franuś skarbuś mój ukochany rano też miał apetyt. Bardzo chętnie zjadł całkiem sporą porcję :ok:

Gdybym nie miała pewności że Febe miała kocie towarzystwo to napewno nie dopuszczałabym takiej możliwości...
Ona jest niesamowicie zaborcza. Jak się wdrapie na ręce to nie daje się zestawić, Przywiera całym ciałkiem i nie można jej oderwać. Jak próbuje na siłe to pyskuje i wpina sie pazurkami.

Kiedy TeZiowi wskakuje na kolana to ten siedzi "na wdechu" i boi się ruszyć bo Febe jego traktuje bardziej obcesowo.... :wink:

Aż trudno uwierzyć ze ona ma 10 lat.
Jest bardzo żywa i wszędzie jej pełno.[/list][/url]

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Nie sie 06, 2006 11:21

No :!: :!: :!: :ok:
Febe nareszcie SAMA dała brzucholka do kochania :1luvu:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Nie sie 06, 2006 12:48

Elu ty to chyba nawet prawdziwego tygrysa umialabys oswoic :D

Franiu dzielny koteczek z ciebie dobrze ze zjadles sporo :D
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Nie sie 06, 2006 21:44

Mój trójKOT

Obrazek

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Nie sie 06, 2006 21:54

Febe zrobiła się mamusina. Chodzi za mną i się drze żeby ją brać na ręce...
Jak zobaczy że idę w kierunku łazienki to pędzi za mną jak szalona i natychmiast ładuje się na kolana. Oczywiście tak jak reszta futerek jest zazdrosna i kiedy ona okupują jakąś moją "płaszczyznę" nie wolno NIKOMU podchodzić. Biedne psiaki. Dotychczas łazienka należała do nich:-) To one się podstawiały do głaskania... :wink:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Pon sie 07, 2006 10:52

Franeczek utrzymuje sie w strefie stanów średnich, czyli nie jest źle....
Filemon znowy zaczął kichać....
Febe to niezły numer. Goni wszystkich. Nie znosi ŻADNEGO i od NIKOGO najmniejszego nawet sprzeciwu. Natychmiast gryzie. Przestała narazie drapać.
Drugą noc przespała ze mną pod kołderka wtulona jak sie tylko dało najmocniej.
Jak wstawałam to ona szła za mną w obie strony jak piesek.....
Tatuś ma przekichane. Nawet ręki nie może w jej strone wysunąć.

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Pon sie 07, 2006 11:40

Elu,
tak się cieszę - i z postepów Febe i nawet z tych `stanów srednich` Franka.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sie 07, 2006 14:07

oj biedny naprawde ten tatus biedny, wszystkie kituchy wybraly sobie ciebie :)
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Wto sie 08, 2006 17:58

Byliśmy się skontrolować z Frankiem
Padło słowo MARKERY. Mam już dość WSZYSTKIEGO.

Nie bedę robiła. Nie chcę Go meczyć żadną diagnostyką.
Niech żyje sobie póki może a ja będę robiła wszystko żeby był szczesliwy i nie cierpiał.

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Wto sie 08, 2006 18:13

Elu, ale jeśli te badania mogłyby poprawić cos w życiu i samopoczuciu Franka? No i jeśli nie są zbyt obciążające dla niego - bo ja się nie znam...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sie 08, 2006 20:36

Aga, to jest tylko po to żeby potwierdzić wstępną diagnozę.
Później prawdopodobnie chemia...

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Wto sie 08, 2006 20:50

Markery określą stopień rozwoju nowotworu. I co mi albo jemu to da?
Nerki mu nie przeszczepią......

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 297 gości

cron