Mami i pustka- żegnaj Cosieńko...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob maja 20, 2023 0:05 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Katapulta obledna :)
To takie podejscia do pozbycia sie niektorych osobnikow ?

FuterNiemyty

 
Posty: 4979
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Sob maja 20, 2023 8:15 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Katapulta funkcjonuje od lat, to stary drapak sąsiadów, który chcieli wyrzucić, ale wzięłam na taras.
Wstępnie były dwie katapulty, jedną niestety już odłączyłam, to znaczy wyleciała w kosmos razem z kotem. Kot wrócił, katapulta nie przeżyła. Uwielbiają to miejsce, ale ona jest na mniejsze osobniki, albo bardzo dobrze zwinięte. Cosia daje radę i Manula tylko. Albo czarne? :20147
W nocy wstawałam kilka razy szukać Piłki Nożnej z latarą, ale nie pojawił się żaden Godot, aczkolwiek jedzenie zniknęło.
Przed chwilą dzwoniłam do Doroty Sumińskiej, ma od lat "swoje jeże" w ogrodzie, powiedziała, że jak jadł i chodził potem, to nic mu się nie stało. No mam nadzieję, dzisiaj wieczorem czekamy :roll: .
Pechowy dzień wczoraj był niestety.
Pan Grzesiu (od Foresta) jest zapalonym ogrodnikiem, wyhodował sobie sadzonki dyni i z wielkim namaszczeniem dał mi kilka takich do wsadzenia już, tylko miejsce nasłonecznione miało być i odpowiednio przygotowane, co dla tych kilku sadzonek robiłam przedwczoraj pół dnia.
I wsadziłam. Podlałam. W odpowiedniej odległości były, piękne!
I co? Wczoraj się okazało, że zjadły je ślimaki, tak całkiem zjadły, nawet listek nie został :evil: .
Te ohydne, bezdomne.
A potem Godot...
Dalej zimno. Fuj.
Ale tak czy inaczej spokojnego, dobrego dnia i byle do wieczora.
Będę czekać.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19338
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob maja 20, 2023 14:09 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Na ślimaki polecam kaczki. Wyżrą co do jednego. Chyba spokojnie by się w ogrodzie parę kaczuszek zmieściło. Tylko trzeba by im basen zrobić. Byłaby powtórka z taś tasiów :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35322
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob maja 20, 2023 16:00 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Biedne dynie :placz: Ale jeśli te ślimaczki to winniczki, to można by je wyzbierać i a/ osobiście zjeść po odpowiedznim przyrządzeniu lub b/ sprzedać w jakimś skupie i co nieco zarobić.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 20, 2023 17:23 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

MB&Ofelia, pamiętasz Taśtasie? 8O To było tyle lat temu... :roll:
Czasem mnie zadziwia forumowa pamięć wydarzeń z moich wątków, to jest naprawdę wzruszające :oops: . Tyle lat...
MaryLux, to nie winniczki, te kluski bezdomne raczej niejadalne, one są fuj.
Dzisiaj kupiłam dynie do zasadzenia, jedna jakaś dynia-gigant, druga mniejszy gigant, jeżeli cokolwiek wyrośnie to i tak wielkości cytryny będzie, jakoś mi nie wychodzi, ale samo rośnięcie dyń jest fascynujące, zobaczymy. Jak wyjdą z ziemi, to będę straszyć ślimaki. Te paskudy podobno uwielbiają piwo, trzeba zostawić piwo w misce i tam się zlezą. Do tego piwa, nie do dyń.
Czy jeże lubią piwo? :roll:
Jeszcze słońce, za około dwie godziny powinny przyjść Godoty. Oby dwa.
Już czekam. Im bardziej będę czekać tym bardziej przyjdą.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19338
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob maja 20, 2023 17:25 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Przyjdą, przyjdą, nie denerwuj się! Nie opuszczą kolacji :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70848
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 20, 2023 21:13 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Jest! Jest Piłka Nożna! :201413
Żyje, głodna, gruba, biegająca i jedząca, jest! :dance2:
Potem przybiegł też Nerwowy i było wspólne wyjadanie różności rozrzuconych w trawie.
Uffff...
Ja ją po tych kolcach chciałam całować, wielka ulga, jak dobrze...
Trzeba bardzo uważać, to na przyszłość.
Śpimy spokojnie.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19338
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob maja 20, 2023 22:24 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Jakby to ppowiedziec, wyszlo, ze dobra nazwe kolczaty dostal Pilka NOZNA ;).
Za spokojne sny przez cala noc.
Dobranoc

FuterNiemyty

 
Posty: 4979
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie maja 21, 2023 0:18 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

No widzisz, mówiłam, że będzie! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70848
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 21, 2023 10:06 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

czitka pisze:Jest! Jest Piłka Nożna! :201413
Żyje, głodna, gruba, biegająca i jedząca, jest! :dance2:
Potem przybiegł też Nerwowy i było wspólne wyjadanie różności rozrzuconych w trawie.
Uffff...
Ja ją po tych kolcach chciałam całować, wielka ulga, jak dobrze...
Trzeba bardzo uważać, to na przyszłość.
Śpimy spokojnie.

Szczególnie trzeba uważać przy tym całowaniu po kolcach :)

Cieszę się, że jeże ok!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12504
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 21, 2023 11:52 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Przymocuj na grzbiet choragiewki z odblaskami :P

Chikita

 
Posty: 7755
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Nie maja 21, 2023 17:40 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Żadnych chorągiewek, przeginają :evil: .
Przed chwilą przygotowałam dla Czitusi w jej koszyku, w jej ogrodzie, porcję popołudniową chrupek.
Wróciłam do domu tylko po obiad dla Bratu i Manuli, to była chwila. Wracam i co zastaję? 8O
Obrazek
To Nerwowy. A jak się wpychał, a jak wyjadał!
Na szczęście na ratunek chrupek ruszyła Cosia:
Obrazek
Nerwowy wycofał się, ale niechętnie. Fukał pod nosem i powiedział, że wieczorem wróci. I to nie sam :evil: .
No nie, no wszystko ma swoje granice :roll: .
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19338
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie maja 21, 2023 18:50 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Wyczuwam kolejnych mieszkańców znikąd którzy weszli i już zostali bez pytania czy mogą, czy wszyscy się zgadzają bez głosowania, bo ich dwa głosy to jak głosy wszystkich.
Pewnie gadali z Mamą jak wejść i trzymać na odległość żeby nie głaskali i nie tulili.

Chikita

 
Posty: 7755
Od: Śro cze 28, 2017 18:05


Post » Nie maja 21, 2023 22:46 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

:201461 :201461 :201461

Anna2016

 
Posty: 11672
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości