Sabinki 2 - Bialas - superalergik :-(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob mar 02, 2002 22:24

My¶lê ¿e wszystko idzie super :) Trzymaj siê :!: . Pog³aszcz panienki S.
Nova

Nova

 
Posty: 55
Od: Pt lut 22, 2002 12:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 02, 2002 22:49

Dokladnie o to mi chodzilo, zeby zjadla cokolwiek. Nie moge postawic jej innego suchego, bo sie Sabic dobierze, co dla jej nerek dobre nie bedzie :-(, wiec bede Sabib na razie mieszac a z czasem moze sie przekona do tamtego...
Teraz Sabib sie bawi na drapaczku, a Sabic ja obserwuje z mojego lozka.
Sabib juz sie na grzbiecik przewrocila. Jeszcze musze wyczuc w ktorym momencie ona zaczyna dzialac pazurkami, bo glaszcze ja poki "co z pewna taka niesmialoscia..."
Dzis chyba juz sie nawpychala tego suchego, bo juz wiecej nie chce, popila mleczkiem kozim, wiec juz nie bede jej otwierac Sheby. Sprobuje jutro rano. Trzeba kombinowac :-)
A Sabic tez teraz trzeba namawiac do jedzenia, no bo ona jest przeciez "w ciezkim szoku" i obrazie...

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88592
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob mar 02, 2002 23:05

Małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci - duży kłopot :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam:
Małgosia


Jezu, właśnie spaliłam patelnię :cry:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob mar 02, 2002 23:06

Widze, ze masz, Zuza, pelne rece roboty. :wink: Dobrej nocy zycze!

Hana

 
Posty: 11156
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Sob mar 02, 2002 23:11

No dobrze, zakladajac, ze 1 nocy bylo fatalnie, drugiej nieco lepiej to moze znaczy, ze ja dzis pospie prawie normalnie???
Galka w drzwiach u TZta zalozona od strony przedpokoju, u mnie ma byc od pokoju (no bo czasem koty trzeba zamknac, np zeby nie pomagaly reperowac pralki (ciiicho, bo pralka uslyszy i skorzysta z okazji...)) i w wc od zewnatrz... Hm, chyba sensownie? Kuweta stoi w lazience, a wlasciwie kuwety, ale one i tak w zasadzie robia do jednej, ta druga to tak co trzeci raz ktorejs podejdzie...
Moze ja zlikwiduje za jakis czas...
Spac mi sie chce, a jeszcze musze myszy szukac na usb na allegro... chyba poprosze koty o pomoc ;-)
Paaaa, dalsze zeznania jutro (postaram sie spac na maksa :twisted: )

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88592
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob mar 02, 2002 23:39

Dobrej Nocy zycze wszystkim :D .
LimLim napisz jak tam patelnia :?:

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Sob mar 02, 2002 23:41

Dobrej nocy strudzonym :D

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 02, 2002 23:57

uwaga :!: :!: oddae glos kociarze co ma dwa kocury, uwaga gosc specjalny na antenie: mamy z TZtem 5 letniego rosyjskiego ale bylo nam tego malo wiec od 4 miesiecy mamy tonke. pierwsze 4 noce nie zapowiadaly niczego dobrego - starszy strasznie bil malego - az budzilismy sie w nocy zaniepokojeni odglosami. ale 5 nocy walki ustaly. teraz koty spia razem, jedza razem i czyszcza sobie futerko. i razem wchodza nam na glowe. moral taki - koty zawsze na poczatku walcza, dra sie itede ale pozniej wszystko sie uklada. starszy nauczyl mlodego otwierac drzwi zamkniete na klamke, a mlody szukania przysmakow w koszu na smieci. mlody zakumplowal sie rowniez z cynamonkiem - kiedy nas odwiedza stary wchodzi do szafy. to chyba tyle. dziekuje i pozdrawiam i dobranoc.
to byla Joda od tonki i rosyjskiego :wink:

cynamon

 
Posty: 199
Od: Śro lut 06, 2002 23:14

Post » Nie mar 03, 2002 10:05

Noc numer 3 minela dosc spokojnie. Sabi-Niunia obudziła mnie co prawda o 8 rano, ale to juz trudno, przynajmniej nie musialam sie petac pol nocy za kotami.
Teraz obie siedza w przedpokoju...

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88592
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie mar 03, 2002 12:36

Niniejszym donosze, ze udalo sie Sabinke-Sóweczke namowic na zjedzienie 1/4 foremki Sheby. :-)
No i lezy w kuchni na krzeselku Sabinki-Niuni. Tamta lezy w pokoju na fotelu, wiec o zamachu na swoje miejsce nic nie wie ;-)

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88592
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie mar 03, 2002 13:11

Sabib zwalila sobie na kota toster... Hm, ciekawa jestem czy to ja oduczy wlazenia na szafki? :roll:

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88592
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie mar 03, 2002 13:31

hihi , niedobry toster rzucił się na kota :wink:
Ale sie ciesze , że sprawy mają się tak ( nie zapeszając ) dobrze .

Sabina

 
Posty: 782
Od: Wto lut 05, 2002 14:13
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie mar 03, 2002 13:33

Tak, rzecywscie, moim zdaniem tez coraz lepiej, martwi mnie tlko totalny brak kontaktu miedzy nimi, ale moze sie jeszcze czaja... Teraz obie siedza w kuchni, a ja sie zamknelam w pokoju i tylko co jakis czas podgladam...

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88592
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie mar 03, 2002 13:47

Coraz lepiej :lol:

Eva

 
Posty: 2399
Od: Wto lut 05, 2002 17:24

Post » Nie mar 03, 2002 14:48

Cóż, obie charakterne, to i podchodzą do siebie powolutku. Nietrudno je zrozumieć :wink:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości