Rysiu odszedl, Batman&Nixon(wszystkie kociaki w DS)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob lip 11, 2015 9:58 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył Nixon ♡

Dzień dobry wszystkim!
Dzięki za troskę ! Noc minęła dość spokojnie, chociaż trzeba było na samym początku koty rozdzielić. Batman w pokoju, Nixon w kuchni w koszyczku. Powód był taki, że po prostu latały pod kanapą jak te głupki bo chyba coś tam sobie do zabawy znalazły. Nad ranem już, kiedy był ich czas karmienia dałam im suchą karmę i oba spały razem w kuchni i przedpokoju. W sensie Nixon w koszyczku, a Batman w domku. Bez żadnych sporów. :D
Nixonowi póki co nie pasuje suche jedzonko. Próbowałam z Puriną bo jej mamy masę i trzeba się tego badziewia pozbyć i z Royalem, ale jedno i drugie nie bardzo. Woli mokre. Pasuje mu na pewno jagnięcinka w sosie, bo wcinał bardzo chętnie. Udało mu się przemycić trochę suchych ziarenek.
Młodemu najbardziej pasuje do zabawy wędka z piórkami, z której prawie nic nie zostało no i siedzenie przy otwartym oknie.
Teraz właśnie trochę na siebie pofukali, bo Batman jest bardzo skory do kontaktu i chce młodego całego obwąchiwać od głowy do ogona, a Nixon nie bardzo ma na to ochotę na tym etapie :D:D

O a teraz Nixon wlazł na drapak :D


Obrazek
Gdzie jest Nixon?!
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 11, 2015 10:04 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył Nixon ♡

Jak dla mnie - rewelacja :D :ok:
Batman wyraźnie się rozruszał i jest chyba szczęśliwy, że znowu ma kumpla, będzie git, jestem przekonana :1luvu:

No a kubki smakowe Nixona musisz poznać, za tydzień będziesz wszystko wiedziała :ryk: :ryk: :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7331
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob lip 11, 2015 10:10 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył Nixon ♡

Super. Najwazniejsze ze Batman jest ciekawy i zainteresowany i nie jest wrogo nastawiony. Nixion... no coz jest nowy.. ma prawo do fukania.. ale predzej czy pozniej sie dostosuje!!:)

Oby tak dalej i bedzie super
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob lip 11, 2015 10:23 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył Nixon ♡

Śmiesznie to opisalas. ..na tym.etapie hehe

Kochana spróbuj później karmę TOTW. Polecam ogromnie ! To dobra karma a cenę ma.swietna. Koty będą zdrowo.najedzone. zjedzą mniej ale chętnie :) RC nie jest najlepszy, choć bardzo smakuje. Moje jadły jak opętane, jakby się najeść nie mogły. A teraz mają przecudne futerka. TOTW mamy prawie rok i nawet weta jest pod wrażeniem futerek. Są też dwa smaki a RC ma tylko jeden biedny. W TOTW jest dużo pyszności w składzie :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lip 11, 2015 10:35 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył Nixon ♡

Jou, jak to dobrze, że teraz zdecydowaliście się na dokocenie i nie czekaliście z tym długo! Z tego co piszesz Batmanowi bardzo się nowy kolega przyda. I wygląda na to, że wybraliście idealnego kandydata :) Na tym etapie takie zachowanie dwóch dorosłych kocurów, to marzenie :ok: Oby tak dalej :)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob lip 11, 2015 16:10 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył Nixon ♡

są koty które nie chcą jeść suchego i to nawet bardzo malutkie, trudno je przekonać do tego, wolą mokre lub samo mięso
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76614
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lip 11, 2015 16:43 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył Nixon ♡

:ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 11, 2015 17:19 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył Nixon ♡

mir.ka pisze:są koty które nie chcą jeść suchego i to nawet bardzo malutkie, trudno je przekonać do tego, wolą mokre lub samo mięso


Na obiad zjadl troche suchego wiec nie jest tak zle. Jedyne co mnie martwi, to to, ze Nixon duzo chodzi i placze. W sensie mialka. Mam nadzieje, ze z czasem sie wyciszy :)A z ciekawostek - Nixon nie chce jesc z miski ani talerzyka. Wtedy probuje jedzenie wybierac lapa. Trzeba mu dawac luzem na blacie albo parapecie o.O :D
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 11, 2015 17:42 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył Nixon ♡

Mam nadzieję ,że na razie po prostu przeżywa i opowiada wszystkim co się dzieje w jego życiu. Ale zdarzają się gadatliwe koty tez niestety. W schronisku gadał jak podchodziłam,otwierałam klatkę, zagadywał sporo,poza tym siedział cicho

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 11, 2015 17:55 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył Nixon ♡

Jeśli nie będzie gadał w nocy do księżyca to wszystko będzie grało :) Wczoraj i dziś kichnął sobie ze dwa razy, ale nic innego niepokojącego nie zauważyliśmy. Zostawiliśmy jr nawet same na 2h bo poszliśmy na obiad i też wszystko w porządku. Obaj spokojnie spali. Zdarzają się też momenty, że Batman i Nixon stykają się noskami i o ile później Batman troszkę się odsunie, to nawet bez miauczenia i fukania się obywa.
A wędka już prawie łysa :D
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 11, 2015 22:16 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył Nixon ♡

Jak to milo czytac :)

JA lubie koty gadatliwe :) A teraz mialczenie wynika zapewne ze zmiany miejsca... musi sie namarudzic :) Przejdzie :)
A to fuka Nixon? czy Batman?
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie lip 12, 2015 8:49 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył Nixon ♡

Fuka sporadycznie Nixon na Batmana, bo Batman do Nixona podchodzi z sercem na dłoni :D A wczoraj późnym wieczorem zaprosilam Nixona na łóżko, położyłam się a Nixon wzdłuż ciała obok mnie. I tak sobie leżeliśmy a Nixon mruczał.
W nocy koty trzeba rozdzielać bo biegają pod kanapą i nie da się spać. Ale Nixon śpi wtedt bez żadnego sprzeciwu w koszyku a nad ranem są już raze. Dzisiaj też widziałam, że obaj przechodzili dość blisko siebie bez żadnej reakcji więc też dobrze.
A teraz najlepsze: Rano jak wstałam, wzięłam Nixona z koszyczka na ręcę i zabrałam do łóżka. Nixon się rozmruczał, położył mi na brzuchu, trochę też ugniatał korłdrę. :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lip 12, 2015 8:52 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył Nixon ♡

jou pisze:Fuka sporadycznie Nixon na Batmana, bo Batman do Nixona podchodzi z sercem na dłoni :D A wczoraj późnym wieczorem zaprosilam Nixona na łóżko, położyłam się a Nixon wzdłuż ciała obok mnie. I tak sobie leżeliśmy a Nixon mruczał.
W nocy koty trzeba rozdzielać bo biegają pod kanapą i nie da się spać. Ale Nixon śpi wtedt bez żadnego sprzeciwu w koszyku a nad ranem są już raze. Dzisiaj też widziałam, że obaj przechodzili dość blisko siebie bez żadnej reakcji więc też dobrze.
A teraz najlepsze: Rano jak wstałam, wzięłam Nixona z koszyczka na ręcę i zabrałam do łóżka. Nixon się rozmruczał, położył mi na brzuchu, trochę też ugniatał korłdrę. :1luvu: :1luvu:



no to już domownik w pełni :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76614
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lip 12, 2015 11:02 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył Nixon ♡

O boziu jak słodko!!!:) No to juz postep... home sweet home :) Super!! to juz oznaka ze jest mu dobrze;)

Nie masz pojecia jak sie ciesze
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie lip 12, 2015 11:22 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył Nixon ♡

Tak, wygląda to pięknie :)
Ale... dlaczego rozdzielasz koty gdy chcą się bawić? Z czasem nie będziesz słyszała jak biegają, da się przy tym spać. Mnie to cieszy jak moje kotki biegają jak szalone po mieszkaniu nawet w nocy - o dziwo mogę przy tym spać, bo normalnie to mnie wszystko denerwuje, najmniejszy hałas, bo mam nadwrażliwy słuch.
Co do kichnięcia dwa razy - bywa, że koty nie wykazują kociego kataru do momentu, aż dostaną domek i wtedy wychodzą choroby na wierzch. Tak było z Marysią. Nie pamiętam dokładnie co mi dziewczyny powiedziały, ale coś na kształt tego, że MArysia teraz ma domek i już nie musi być taka dzielna i może teraz dać upust temu co w niej siedzi, bo ja się nią zaopiekuję. Od wetki dostałyśmy tylko leki na odporność i przeszło :) Z Maciusiem długo walczyliśmy z kocim katarem, bardzo długo, ale wg mnie przez błędy wetki, bo zamiast dać coś na odporność, któej MAciuś nie miał to dawała wciąż antybiotyki. A ja wtedy nie wiedziałam, że to źle. Teraz mam inną wetke. Oczywiście Nixon może tylko kichnął z kurzu, ale jak coś będzie się dziać, to najpierw najlepsze są leki na odporność dla obu kotów :)
:)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości