nie wszystkie pułapki zabijają
ja, kiedyś miałam w mieszkaniu myszy, dawno temu -i kupiłam taką pułapkę, która tylko łapała mysz -zamykała się klatka i myszka była uwięziona
i mysz można było wynieść z domu i wypuścić w bezpiecznym miejscu
myszy są słodkie, ale jednak nie lubię myszy w domu
ja swoja pułapkę kupowałam wtedy gdzieś przy Placu Grzybowskim w Warszawie -tam wtedy były takie małe sklepiki rzemieślicze -ze wszystkim
ale teraz tez są takie łapiące -np
http://archiwum.allegro.pl/oferta/pulap ... 27060.htmllub
http://allegro.pl/pulapka-lapka-zywolap ... 72958.htmlmyślę całkiem teoretycznie
bo nie mam ogrodu ani łąki ani nie zamierzam mieć kotów w przyszłości
bo przecież te myszy by sobie żyły ekologicznie, i nie wszystkie myszy by koty wyłapały
biorąc pod uwagę posiadania kilku kotów np. 4 i dużej łąki
teraz tez się hodują kurczaki na mięso i ja to mięso kupuję dla kotów, a te kurczaki raczej sobie po ogrodzie nie chodzą -tylko w klatce siedzą pewnie
ja osobiście nie zamierzam tego robić jako przedsiębiorca
tylko się zastanawiam dlaczego inni tego nie robią
może kurczaki sa jednak tańsze w produkcji niż myszy
edit
któryś kot uparcie mi sikał na materac Młodego -zawsze w tym samym miejscu
różne rzeczy robiłam, żeby zabezpieczyć materac, ale doszłam do wniosku że może materac jest stary (bo ma jakieś 10 lat) i może po prostu kotu śmierdzi
i kopiliśmy nowy materac w Ikei, najtańszy jaki był, i do tego taki ochraniacz na materac, który ma teoretycznie być odporny na wodę taki
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/produ ... #/80281218-
Warstwa wodoodporna zapobiega przedostawaniu się wilgoci, dzięki czemu materac pozostaje suchy. i można prac
na razie Młody śpi na materacu siostry -bo jej nie ma
w niedzielę założę mu nowy materac i ochraniacz i mam nadzieję, że zadziała
może mu łózko przestawić?
no po za tymi przykrymi przypadkami jakoś ostatnio , czyli patrząc np na dwa, trzy ostatnie miesiące -prawie nie ma żadnych wpadek mokrych
Jest taka jedna kryjówka, gidze Ryjonek uwielbia siedzieć i zdarza mu się nasikać -ale tam jest posprzątane, nie ma żadnych naszych rzeczy i jest linoleum -więc po prostu wycieram i tyle (może tak być, ze Ryjonek tak śpi, a potem jak się obudzi, to boi się Sweetie i nie przechodzi do kuwety =bo Sweetie lubi koty zaganiać, ale tylko Ryjonek i Łapa się jej boją -wiec tylko je zagania czasem)