» Sob maja 23, 2015 20:52
Re: Presia-trzyłapka i Julian-różnooki głuchy brytyjczyk
ASK@, ale Julian jest przez nas kochany! Nie wrócilibyśmy po niego do schronu gdyby był nam obojętny. Gdy wypuszczam go z pokoju to grucha powitalnie do mnie, głaskam go, często biorę w ramiona i siadamy na kanapie- on leży na mnie, a ja go tulę i głaszczę. Kocham go i okazuję mu to, ale strasznie chciałabym zgody pomiędzy kotami. Po prostu aby były neutralne wobec siebie... Więcej mi nie potrzeba. To, że nakupowaliśmy kartonik zabawek dla Julka żeby go czymś zainteresować, codziennie próbujemy go zachęcać do zabawy, tworzymy inne mozliwości np. zabawka interaktywna diy świadczy o tym, że go kochamy.
Co do mojej osoby- oczywiście nie odbieram Twoich słów jako złośliwość. Po prostu ja za bardzo chcę... Wiem, że nasze emocje przekładają się na koty. Staram się być opanowana, spokojna, pozytywnie nastawiona i przez większość dnia mi się to udaje. Tylko w sytuacji, gdy on atakuje kotkę- serce mi bije szybciej, denerwuję się. (nie umiem tego powstrzymać) Ale absolutnie nie podnoszę na niego ręki itp.- próbuję odwrócić jego uwagę. Ciężko wtedy opanować złe emocje. Nie mogę zostawić kotów sam na sam, bo on ostatnio cały czas atakuje Presię... chwila spokoju i znowu i znowu. On rzuca jej się do szyi, ona się boi. Chowa się, patrzy z przerażeniem. Nie umiem nie reagować patrząc jak jej źle...
Julian czuje, że jest kochany- przychodzi codziennie spać z nami do łóżka. Wchodzi pomiędzy mnie, a męża pod kołdrę. Gdy mąż idzie do pracy na 6 to koty wyskakują z łóżka żeby dostać coś pysznego. Potem Julek wraca do mnie (ja jeszcze śpię) i kładzie się koło mnie pod kołdrą lub na poduszce. Gdyby czuł, że go nie chcę to by nie przychodził.
Kot śpi przez większość dnia koło mnie lub koło męża na kanapie na swoim kocyku. Uwielbia spać w naszej obecności, bardzo blisko.
Na pewno przemyślę swoje zachowanie. Powinnam bardziej panować nad sobą w czasie ataku Julka tzn. nie wytwarzać napięcia, negatywnych emocji. Może reagować neutralnie. Dla mnie to bardzo trudne, bo jestem cholernie wrażliwa i przeżywam... Dużo pracy przede mną...
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."
Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby