Gucio w swoim nowym domu, JJR wylądował!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 21, 2013 22:30 Re: Kochany Łaciaty już w DT ,niestety pilnie DS!

magicmada: Przecież pisałam kilka dni temu że go odrobaczyłam i byłam u weterynarza.

nigna

 
Posty: 649
Od: Pt kwi 01, 2011 12:02

Post » Czw lis 21, 2013 23:00 Re: Kochany Łaciaty już w DT ,niestety pilnie DS!

nigna pisze:magicmada: Przecież pisałam kilka dni temu że go odrobaczyłam i byłam u weterynarza.

A odrobaczyłaś oba koty?
Bo robaki lubią się przenosić z jednego kota na drugiego. Jak się odrobacza to oba koty od razu. Po dwóch tygodniach odrobaczenie należy powtórzyć.
I jeszcze, moje osiem kotów po wiskasie i kitkacie, czy jak to się tam pisze, mają regularną sraczkę.
To jest najgorsza karma dla kotów.

Posłuchaj dziewczyn i zacznij karmić koty czymś innym.
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 22, 2013 0:33 Re: Kochany Łaciaty już w DT ,niestety pilnie DS!

Mój kot nie ma problemów z tą karmą dlatego kupione mam zestawy po kilkanaście saszetek. Skoro po kitekat Łaciaty rozwolnienia nie ma, a mam kilka wielopaków tej karmy to będę go na razie karmić tym. Nie wyrzucę ich przecież, mam nadzieje że Łaciaty szybko znajdzie dom gdzie będą mogli go lepiej karmić. Jak to się skończy będę myśleć co kupić dalej...
Lune odrobaczę w weekend jak moja Pani Weterynarz tak poleci. Nie znam we Wrocławiu żadnego weterynarza a temu u którego byłam nie ufam. Póki co mam nadzieje że Łaciaty szybko znajdzie kochający domek.

nigna

 
Posty: 649
Od: Pt kwi 01, 2011 12:02

Post » Pt lis 22, 2013 11:16 Re: Kochany Łaciaty już w DT ,niestety pilnie DS!

Jak zeżarł sos po śledziach z puszki (pewnie w oleju) no to nie dziwota, że miał "poślizg" ;) Moja Fossa też zjada wszystko co się napatoczy, uwielbia ciasto, bułki słodkie, a do tego namiętnie zjada wszelakie paproszki z podłogi - nie nadążam jej wyjmowac z pyska różnych śmieci. Do tego wyciąga różne rzeczy z kosza na śmieci :|
Także ten... pociesze Cię - jeszcze nie masz tak najgorzej :P
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 22, 2013 11:23 Re: Kochany Łaciaty już w DT ,niestety pilnie DS!

Łaciaty jest cudownym miziakiem i domek znajdzie, jeszcze moment, ja pytam gdzie mogę, nie ważne, że na razie nie znaleźliśmy nic, to piękny, młody, duży, nakolankowiec, dogadujący się z innymi kotami, pytajmy, szukajmy, na razie ma wielkie szczęście, że jest u Was a nie błąka się po okolicznych działkach, a tu już zimno i mróz i straszno....
Nigna, a jakie suche dajecie?
Kichnięciami ja bym się nie przejmowała, moje czasem też kichną, a to od kurzu, a to coś w nosku zakręci, koci katar przerabiałam ostatnio na trzech kotach równocześnie, to wygląda zupełnie inaczej niż pojedyncze apsik!
Dobrych wetów we Wrocławiu sporo, jeżeli nie masz rozeznania, to myślę , że na Kliniki UP można jechać gdyby co. Mają duży przerób i dużo doświadczeń, w końcu studentów uczą zawodu, to nie są lekarze z przypadku. To tak mniej więcej też w zasięgu naszej części miasta i przyjmują cały dzień. Ja, gdy potrzebowałam, dzwoniłam pytać, czy są kolejki, żeby za długo nie czekać.
A jak tam relacje międzykocie? Ogonek dalej poszukiwany? :P
Edit: A Cosia nie dość, że kradnie jedzenie z toreb z zakupami, to dodatkowo chowa do szafy, albo pod kołdrę wciąga, na przykład kiedyś kurze watróbki 8O :ryk:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19003
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt lis 22, 2013 19:14 Re: Kochany Łaciaty już w DT ,niestety pilnie DS!

Ninga, robiłam w Rossmannie zapasy dla moich futer dzisiaj, tacki, chyba z 10 różnych smaków po 80 lub 89 groszy, nie pamiętam, ale mniej, niż 90.
Może zanim znajdziemy DS coś z tego asortymentu? Moje jedzą bardzo chętnie. Są też puszki , większe i mniejsze, też niedrogo. Może tak?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19003
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt lis 22, 2013 19:36 Re: Kochany Łaciaty już w DT ,niestety pilnie DS!

Ja się nie odzywam, ale śledzę na bieżąco i trzymam kciuki. Historię z watróbką pod kołdrą do dzisiaj opowiadam na imprezach :twisted:
Ale nie mogę się powstrzymać przed komentarzem : uśmiech na pysiu Luny jest powalający :1luvu:
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lis 22, 2013 20:06 Re: Kochany Łaciaty już w DT ,niestety pilnie DS!

Moim kociszom też kupuje w rosmannie, :D i w tej chwili żadnych problemów żołądkowych nie mamy :D
Szyszka ............................................. Moris .............................................. Glutek i Muszka
Obrazek Obrazek Obrazek [url=https://naforum.zapodaj.net/e1a033c7ccbe.jpg.html][url=https://naforum.zapodaj.net/35b4fd9e2ec9.jpg.html]

iwaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2712
Od: Pt sie 12, 2011 18:33
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post » Sob lis 23, 2013 16:07 Re: Kochany Łaciaty już w DT ,niestety pilnie DS!

Zdecydowałam że spróbuje sprzedać wielopaki i kupie tą Animonde. Choć Łaciaty jest na obowiązkowej diecie odchudzającej ,żeby nie miał potem problemów w przyszłości. Więc na razie i tak zostanie na suchym + ewentualnie dla smaku kilka łyżek z puszki :D
Właśnie wróciliśmy od weta. Tak jak myślałam . Łaciaty ma około roku, nie wiem skąd się wzięło to 7 miesięcy. Widać że to duży kot, choć jednocześnie siedzi w nim jeszcze kociak :D Waży 4.25 kg.. Za dużo jak na tak młodego kotem problemów, żeby nie było potem problemów w przyszłości trzeba zrzucić chociaż poniżej 4 kg :D
Zdrowy, problemy żołądkowe związane są z chemią w pokarmie. Całe szczęście. Co do wychodzącej trzeciej powieki. Żadnych objawów choroby. Dostał maść, krople i zastrzyki wzmacniające(witaminki :D) , i choć może trudno w to uwierzyć po godzinie od wizyty trzecia powieka jest już o połowę mniejsza 8O Jak tak dalej pójdzie do jutra nie będzie po niej śladu <3 uszka oczywiście czyste, sierść też. Duży ładny chłopak. Jest z nami w Jeleniej Górze na weekend. Podróż była na początku ciężka, krzyczał strasznie, ale potem się uspokoił ;) Obecnie zwiedza dom mojego chłopaka ( u mnie nie może być bo moja kotka Maine Coon by go od razu zaatakowała...), waży tyle że po schodach to on się wczołguje dosłownie :D Śmiesznie to wygląda. Wczoraj dostał mięsko na kolacje, niestety te rarytasy trzeba sobie odpuścić na jakiś czas aby wyglądał jak kot, nie balonik :D Nikt się po kociaka nie odzywa ;(

nigna

 
Posty: 649
Od: Pt kwi 01, 2011 12:02

Post » Sob lis 23, 2013 17:07 Re: Kochany Łaciaty już w DT ,niestety pilnie DS!

Jeśli Łaciaty jest dużym kotem to 4,25 wcale nie jest za dużo.
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 23, 2013 17:14 Re: Kochany Łaciaty już w DT ,niestety pilnie DS!

Nigna, wielopaki ja odkupię, nie ma sprawy :P
A to podróżnik! Tak, tak, on autkiem to nie lubi, nawet ten kawałeczek ode mnie do lecznicy, darł się, jak opętany, może ma złe wspomnienia, może własnie ktoś go tutaj autem przywiózł i wyrzucił :(
Najważniejsze, że chłopak zdrowy i czyściutki. Te siedem miesięcy to nie mój wymysł, ja z nim w lecznicy byłam, żeby określili kto zaś i tak na oko wyglądał- 7-8 miesięcy, ale dzieciak on jeszcze, zachowuje się jak sierota-małolat.
I dobrze, że trzecia powieka znika, ja myślę, że Łaciaty po prostu dochodzi do siebie po miesiącach włóczenia się po okolicznych ogrodach, jest bardzo, bardzo dzielny, a Wy razem z nim :ok:
Za gruby?????No właśnie, przytył u Was 25 deko :ryk: To oczywiście żarty, Miciowi przeczytałam, zawstydził się, bo waży 6.8kg :roll:
Domek znajdziemy, wiem, że znajdziemy, to fajny kot miziak. A tam w Jeleniej Górze nikt się nie zakochał w nim :roll: ? Może jutro :oops: :roll: ?
A teraz drobny rozweselacz:
Obrazek
Wracajcie bezpiecznie :ok:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19003
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob lis 23, 2013 17:53 Re: Kochany Łaciaty już w DT ,niestety pilnie DS!

ankacom: jest młodym kotem , powinien bawić się i biegać :D A on nie ma siły wejść po schodach... Brzuszek ma ogromny, jest duży , ale jeszcze rośnie.. Dorosły kot powinien ważyć około 4 kg .. On jeszcze dorosły nie jest fizycznie..Walczę od dawna z nadwagą mojego psa. Łatek Ma zwisający brzuch, nie wyczujesz u niego żeber pod skórą , "tali" praktycznie nie ma - taki jeden wieki klocek z wystającym brzuszkiem :D Nie jest bardzo otyły, w skali (1-10 gdzie 5 to idealna waga a 1 skrajne niedożywienie) dałabym mu 6-6.5 . Kot moim zdaniem powinien być w skali 4.5-5.5 nie więcej nie mniej ;) I do tego będę dążyć. Spokojnie, nie będę go głodzić przecież.. Wystarczy żeby nie dojadał,co robił teraz nieustannie...

czitka: Oczywiście wiem że to weterynarz powiedział o wieku :ok: Chodziło mi o to skąd ona wzięła te 7 miesięcy :D Przytył u nas , to fakt :D Ma stanowczo za błagalne spojrzenie... W jeleniej nagłośniłam sprawę mojej wetce, zawiesiłam ogłoszenie w stajni, w poniedziałek mama do zoologicznego z ogłoszeniem pójdzie ;) na razie głucha cisza :(

Każdy ma różne teorie na temat tego jak powinno się żywić kota. Ja jestem zdania że jakakolwiek nadwaga jest niezdrowa. I to nie tylko u kota, każde zwierze, w tym człowiek tak ma. Zresztą Łatek musi się prezentować jak przyjdą go oglądać , i jak to tak będzie jak przyszły właściciel nie będzie mógł go unieść :D !

Swoją drogą zmieniłabym tytuł na jakiś który bardziej mówi o tym że Łaciaty potrzebuje domu , i więcej o jego charakterze ;)

nigna

 
Posty: 649
Od: Pt kwi 01, 2011 12:02

Post » Pon lis 25, 2013 14:52 Re: Kochany Łaciaty już w DT ,niestety pilnie DS!

Cisza straszna tutaj ... tymczasem kocurek nadal prosi o domek ..
Obrazek
A w międzyczasie ćwiczy różne dziwne pozycje gimnastyczne :D
Obrazek

nigna

 
Posty: 649
Od: Pt kwi 01, 2011 12:02

Post » Pon lis 25, 2013 15:23 Re: Kochany Łaciaty już w DT ,niestety pilnie DS!

nigna pisze:ankacom: jest młodym kotem , powinien bawić się i biegać :D A on nie ma siły wejść po schodach... Brzuszek ma ogromny, jest duży , ale jeszcze rośnie.. Dorosły kot powinien ważyć około 4 kg .. On jeszcze dorosły nie jest fizycznie..Walczę od dawna z nadwagą mojego psa. Łatek Ma zwisający brzuch, nie wyczujesz u niego żeber pod skórą , "tali" praktycznie nie ma - taki jeden wieki klocek z wystającym brzuszkiem :D Nie jest bardzo otyły, w skali (1-10 gdzie 5 to idealna waga a 1 skrajne niedożywienie) dałabym mu 6-6.5 . Kot moim zdaniem powinien być w skali 4.5-5.5 nie więcej nie mniej ;) I do tego będę dążyć. Spokojnie, nie będę go głodzić przecież.. Wystarczy żeby nie dojadał,co robił teraz nieustannie...

8O
A to ciekawe!
Wiem, że tak piszą na puszkach z kiepskim kocim żarciem, ale moje kocury jakoś się nie zastosowały i każdy waży circa 6,5kg.
Nadmieniam, że żaden nie ma problemów ze wskakiwaniem na wysokości, a 10-letni senior bez problemu zajmuje sobie miejscówkę w nastawce szafy.
Nie wierz tak bezkrytycznie w to co piszą na puszkach.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 25, 2013 15:24 Re: Kochany Łaciaty już w DT ,niestety pilnie DS!

Łaciaty takiś piękny! :1luvu: Komu kotka, komu?
Obrazek
ObrazekObrazek

KiraLupus

 
Posty: 66
Od: Pon paź 14, 2013 10:50
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], luty-1 i 20 gości