mir.ka pisze:ja jak robię więcej to też miksuję w malakserze, bo trzeć np kilogram ziemniaków na tarce to horror
ja nie lubię ostrych przypraw, a czosnkiem to można mnie straszyć - wszyscy mówią, że zdrowy, a ja go nie znoszę
a placuszki, ze śmietaną i cukrem - pychotka
a te twoje to jeszcze czymś zielonym były posypane?
ja znowu wolę ostre dlatego placki posypałam szczypiorkiem, a czosnek wręcz uwielbiam, nie mogę go za bardzo jeść bo praca

moje koleżanki się śmieją, że z tortów to golonkę z piwkiem ...
krzaczki masz cudne - chociaż zwierzęta bardziej mnie porywają
