Pelcia, Różyczka i Łobuziki. FOTO

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 27, 2014 21:34 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Mój Rózinek....

monika794 pisze:A może poszukać " ludzkiego " USG na naszej wiosce i się spytać czy nie mogli by Rózi fotki cyknać? Bo tak szukam na necie mobilnego USG ale nie widzę...

Ludzkie jest bez sensu. Musi być ktoś, kto zna się na kotach.
Z Panią Doc na pewno coś wymyślimy.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro maja 28, 2014 8:30 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Mój Rózinek....

Kiedyś do weta w Piasecznie przyjeżdżała kibitka z usg w walizce ale spotkałam się z opinią, że podróże szkodzą aparaturze i nie bardzo można wierzyć temu, co się zobaczy. A nie dałoby się leciuśko Rózi spremedykować, jakimś luminalem na ten przykład?
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro maja 28, 2014 21:15 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Mój Rózinek....

Najbliższe USG jest na ul. Dąbka w Ursusie - w Provecie. Nie mam zbyt dobrej opinii o tym wecie, ale może da radę zrobić usg?
Drugie USG jest na Rynkowej naprzeciwko straży pożarnej.
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Czw maja 29, 2014 14:55 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Mój Rózinek....

Modjeska pisze: A nie dałoby się leciuśko Rózi spremedykować, jakimś luminalem na ten przykład?

Leciuśkie to już dostała (choć nie wiem co) i tyle z tego było, że się porzygała.
Pewnie skończy się premedykacją. Nie wiem tylko kto jej to da i za ile.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw maja 29, 2014 15:00 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Mój Rózinek....

monika794 pisze:Najbliższe USG jest na ul. Dąbka w Ursusie - w Provecie. Nie mam zbyt dobrej opinii o tym wecie, ale może da radę zrobić usg?
Drugie USG jest na Rynkowej naprzeciwko straży pożarnej.

Ale chyba nie chodzi o byle jakie usg, bo takie, żeby "coś" zobaczyć to wszędzie można zrobić, niestety.
I wtedy nie byłoby kombinowania z dr. Marcińskim.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw maja 29, 2014 19:49 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Mój Rózinek....

A tego nie wiedziałam. Ehhh
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Pt maja 30, 2014 11:23 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Mój Rózinek....

A próbowałaś już z innymi kotami ją wkładać do kontenerka? Jak reaguje?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Nie cze 08, 2014 16:34 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Mój Rózinek....

I coś się udało?
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw cze 12, 2014 21:28 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Mój Rózinek....

Niestety patent z drugim kotem w przypadku Rózi nie sprawdza się :(
Właśnie skończyłyśmy serię zastrzyków. Jutro biorę Rózię na badanie krwi.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw cze 12, 2014 21:47 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Mój Rózinek....

Jeszcze mi przyszło do głowy, że można jej dawać jedzenie (zwłaszcza to ulubione) w transporterze. Może wtedy zacznie go sobie dobrze kojarzyć. Moje stado ma rozstawione transportery i z nich korzysta jako alternatywnych miejsc do spania, zawsze to zmniejsza stres podróży. Jest za to czasami problem z odzyskaniem transportera od kota, który go akurat używa :wink:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw cze 12, 2014 21:58 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Mój Rózinek....

Modjeska pisze:Jeszcze mi przyszło do głowy, że można jej dawać jedzenie (zwłaszcza to ulubione) w transporterze. Może wtedy zacznie go sobie dobrze kojarzyć. Moje stado ma rozstawione transportery i z nich korzysta jako alternatywnych miejsc do spania, zawsze to zmniejsza stres podróży. Jest za to czasami problem z odzyskaniem transportera od kota, który go akurat używa :wink:

Ja mam 45 m2 plus 5 m2 balokon. Wystarczą mi cztery kuwety. Nie wiem gdzie bym miała te transportery stawiać. Zresztą u Rózi panika nie jest spowodowana samym transporterem, tylko faktem opuszczenia mieszkania na dłużej. Do weta na przeciwko mojego bloku udaje mi się ją zabrać. Szkoda, że ten wet nadaje się do pobrania krwi tylko.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt cze 13, 2014 9:27 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Mój Rózinek....

A jak zasłonisz transporter?
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie cze 15, 2014 21:32 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Mój Rózinek....

Właśnie odebrałam (mailowo) wyniki powtórnego badania krwi Rózi, które robiłyśmy w piątek. Tylko próby wątrobowe. Wszystko w normie...
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon cze 16, 2014 8:23 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Mój Rózinek w normie

i tak trzymać :ok:
a Malec jest kotem bardzo niebezpiecznym ,za mizia człowieka na śmierć :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 16, 2014 9:38 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Mój Rózinek w normie

To może jednak coś zjadła?
W każdym razie, oby już wszystko było ok
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 30 gości