Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Łazienka zajęta

[MalgWroclaw]

Duża niedawno przyszła. Zaraz kolacja.
Fasolka

[Kociara82]

no to smacznego, skarbie :*

[Bazyliszkowa]

Cześć Fasolko, jak się zaczął dzień? U nas już po śniadaniu. Duża wygląda na dziwnie niewyspaną.
Klakier

[MalgWroclaw]

Miau. U nas duża poszła na podwórko i wróciła zła, bo koty mało jadły. No, ale jadły. Dużo ich przyszło, ale nie wszystkie.
I duża dzisiaj musi pracować, więc nie ma dla nas czasu. Tylko, jak piła kawę, obejrzała taki fajny program w telewizji, od którego zrobiła się jeszcze bardziej smutna.
Śniadanko już było i tabletka, a Florka miziała dużą.
Fasolka

Ten fajny program był o kocim żłobku w Stanach, dla małych porzuconych. Całodobowy, wolontariusze karmią, głaszczą i bawią się. Warunki jak w raju.
A u nas
duża

[Hannah12]

Też kiedyś oglądałam podobny program, chyba na Animal Planet, o opiece nad kocimi znajdami - maluchami w Stanach.
A dzisiaj jadąc do pracy słyszałam rozmowę z pracownikiem Salamandry ( Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody) o akcji poszukiwaniu żółwi czerwonoliych. Podobno dużo osób je wypuszcza, a to gatunek bardzo drapieżny i zagraża naszym żółwią błotnym itp. http://www.salamandra.org.pl/obcekampania.html

[bagheera]

Może i w tych amerykańskich kocich żłobkach jest dobrze, ale Duża mówi, że to Amerykanie mieli w zwyczaju usuwanie kotom pazurków, żeby dzieci nie drapały, a lepsiejsze państwo usuwali tylko pazurki na przednich łapkach, co by przed hipotetycznymi psami było czym się bronić
Nie miałabyś się czym w szyjkę drapać, Fasolko
Duduś
PS. nasza też poszła do pracy... a czy nam Duży da śniadanie?

obcinało się część palca z pazurem, choć faktycznie nie wiem, czy ta praktyka tam jeszcze trwa, ze względu na różne ichniejsze organizacje praw zwierząt - Duża

[MaryLux]

Miaudobry Fasol, Ty masz i tak lepiej niż ja, moja @ dopiero o 10 śniadanko dała
Inka

[ruda32]

Może i w tych amerykańskich kocich żłobkach jest dobrze, ale Duża mówi, że to Amerykanie mieli w zwyczaju usuwanie kotom pazurków, żeby dzieci nie drapały, a lepsiejsze państwo usuwali tylko pazurki na przednich łapkach, co by przed hipotetycznymi psami było czym się bronić
Nie miałabyś się czym w szyjkę drapać, Fasolko
Duduś
PS. nasza też poszła do pracy... a czy nam Duży da śniadanie?

obcinało się część palca z pazurem, choć faktycznie nie wiem, czy ta praktyka tam jeszcze trwa, ze względu na różne ichniejsze organizacje praw zwierząt - Duża

W Polsce takie zabiegi są zakazane ,nie wolno usuwać pazurków czyli okaleczać bezsensownie kota

[MalgWroclaw]

Duża mówi, że jakbym nie miała pazurków, to bym użyła języczka
albo ząbków
bo podobno taka jestem
Fasolka

[MalgWroclaw]

Florko, poznajesz?

Florka

[MaryLux]

Duża mówi, że jakbym nie miała pazurków, to bym użyła języczka
albo ząbków
bo podobno taka jestem
Fasolka

Moja Duża mówi, że masz to po mnie
Inka

[Kociara82]

spokojnie, Fasolis, wszystko bedzie dobrze

[anulka111]

Mam nadzieje,ze wytrzymasz Fasolko i nie bedziesz sie drapac

[Hannah12]

Florko, poznajesz?

Florka

Florka w plamie słońca
Haker

[vip]

Zagladamy do Fasolki i Dziewczynek .