
O uprowadzenie tak bardzo się nie boję , bo na następnej ulicy od samego początku widuję persa - no , bossski jest, należy do wlaścicielki sklepu i czasem wylazi poza swoje podwórko - jakieś 20 cm , w porywach do pól metra


Szwendacz - to juz gorsza sprawa. Ale jak szwendanie ma we krwi , to z tarasu też da nogę.Myślę jednak, że jak testosteron sie uspokoi , to kocio będzie taki więcej kanapowy

Ciekawostka - Misia w szeleczkach dostaje choroby kubraczkowej / a kubraczek po sterylce w ogóle jej nie przeszkadzal /

