Koty coraz tłuściejsze z wyjątkiem wiadomo kogo. Dziewczyny wręcz można turlać.
Apetyt mają wszystkie.
Silence leje na wycieraczkę jak to ma w zwyczaju. Kaszmir mnie nie opuszcza na krok i chce zacałować. Miód ma fazy wieczorne i wczesno ranne przeloty. Czyli standard. 


więc jak już ten urlop będzie to poproszę kilka fotek dla mnie 



