Skierniewicka banda i arystokracja - 2 lata Szefka u nas :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 23, 2011 7:19 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

no, szczególnie, że po sterylce zaczyna się o siebie dbać i ma się piękne futro :mrgreen:
co nie? :wink:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 23, 2011 7:21 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

:ryk:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 23, 2011 7:30 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

kiche_wilczyca pisze:zaczyna się o siebie dbać i ma się piękne futro :mrgreen:
a jakże. Tylko gdzie to futro, wszędzie czy tylko w pewnych niekoniecznie potrzebujących owłosienia miejscach? :mrgreen:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 23, 2011 7:32 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

na pewnym wątku :wink: czytałam, że chodzi o kryze i portki
i tak się właśnie zastanawiam, czy będzie mi do ... twarzy w takich włochatych portkach :smiech3:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 23, 2011 7:46 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Hello! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lip 23, 2011 7:49 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 23, 2011 14:42 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

pozytywka pisze:ha ha :-/
teraz już za późno
martwię się jak cholera
do 11.30 to pewnie dostanę zawału, szczególnie, ze jestem sama, jadę tramwajką z transporterkiem pod pachą, na drugi koniec krakowa i mam miękkie nogi
buuuuu :(

Nie bój się,widzę,że przeżywasz tak samo identycznie jak na z Miśką i ja z tż tem byłam,a Ty sama,to nie zazdroszczę
Najpierw dużo myślałam,czy narkoza nie zaszkodzi,różne czarne myśli mi przychodziły,czy się po niej obudzi itp.
Ale niepotrzebnie,bo jak już Misie odbieraliśmy to czułam jakby jakis kamień z serca mi spadł,ze jest cała,że się wybudziła z narkozy
Tylko się trzęsła cała,ale to zrozumiałe
Jeszcze nie mogłam znieść,serce mi pękało jak w niedzielę przed sterylką prosiła,miauczała o jedzenie,a nie mogła już jeść
Potem najgorsze jeszcze dla mnie była wymiana opatrunku,wyjęcie tego podkładu i wsadzenie nowego, Misia wyła z bólu a ja razem z nią.Dopiero dochodziła do siebie tak naprawdę ok. środy,jak szliśmy na wstrzyknięcie antybiotyku,a sterylkę robiliśmy w poniedziałek
Nie wiem czy pisałas już bo jadę postami czy i jak już po sterylce
Edit : nie pisałaś,więc czekamy
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob lip 23, 2011 14:47 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob lip 23, 2011 15:14 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Myszolandia pisze:
pozytywka pisze:ha ha :-/
teraz już za późno
martwię się jak cholera
do 11.30 to pewnie dostanę zawału, szczególnie, ze jestem sama, jadę tramwajką z transporterkiem pod pachą, na drugi koniec krakowa i mam miękkie nogi
buuuuu :(

Nie bój się,widzę,że przeżywasz tak samo identycznie jak na z Miśką i ja z tż tem byłam,a Ty sama,to nie zazdroszczę
Najpierw dużo myślałam,czy narkoza nie zaszkodzi,różne czarne myśli mi przychodziły,czy się po niej obudzi itp.
Ale niepotrzebnie,bo jak już Misie odbieraliśmy to czułam jakby jakis kamień z serca mi spadł,ze jest cała,że się wybudziła z narkozy
Tylko się trzęsła cała,ale to zrozumiałe
Jeszcze nie mogłam znieść,serce mi pękało jak w niedzielę przed sterylką prosiła,miauczała o jedzenie,a nie mogła już jeść
Potem najgorsze jeszcze dla mnie była wymiana opatrunku,wyjęcie tego podkładu i wsadzenie nowego, Misia wyła z bólu a ja razem z nią.Dopiero dochodziła do siebie tak naprawdę ok. środy,jak szliśmy na wstrzyknięcie antybiotyku,a sterylkę robiliśmy w poniedziałek
Nie wiem czy pisałas już bo jadę postami czy i jak już po sterylce
Edit : nie pisałaś,więc czekamy

Już po, wszystko ok
dzięki :)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 23, 2011 17:14 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Carlosek rośnie jak na drożdżach - chyba będzie z niego kawał kociaka :ok:
Obrazek

Obrazek

Księżniczka jakoś tak zmęczona tygodniem wysypia się za wszystkie czasy
Obrazek

Obrazek

Od czasu do czasu uświadamiam sobie upływ czasu. Patrzę wtedy na nasze zwierzaki, przypominam sobie ile lat miały jak do nas trafiły, szybko obliczam ile czasu od tamtego momentu minęło..... i ściska mi serce, że są coraz starsze. NIe wiem czemu, ale jakoś szczególnie łapie mnie to przy Lordzie - może dlatego, że to pierwsza schronowa bida w naszym domu. Ma teraz ok 5-6 lat, a za tydzień miną 2 lata, jak jest z nami
Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 23, 2011 18:22 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Ile Carlosek waży? Dalen przekroczył już 3 kg. :)
Nutka, Muza, Amber, Evo, Bonnie Blue, Demi, Goran oraz Gama pozdrawiają wszystkich.:)
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
viewtopic.php?f=20&t=137690 - Bazarek na Kotylion Viva!

mojekoty

 
Posty: 1522
Od: Pon maja 03, 2010 13:57

Post » Sob lip 23, 2011 18:24 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

nie wiem, nie mamy wagi............ale w poniedziałek będziemy wiedzieć :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 23, 2011 19:05 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Chcę, żeby Amber urodziła mi taką koteczkę... :D Aż miło się patrzy w te jego zielone oczka. Wszystkie moje mdlaczki mają ciemno miodowe. :)
Nutka, Muza, Amber, Evo, Bonnie Blue, Demi, Goran oraz Gama pozdrawiają wszystkich.:)
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
viewtopic.php?f=20&t=137690 - Bazarek na Kotylion Viva!

mojekoty

 
Posty: 1522
Od: Pon maja 03, 2010 13:57

Post » Sob lip 23, 2011 19:19 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

kiche_wilczyca pisze:Od czasu do czasu uświadamiam sobie upływ czasu. Patrzę wtedy na nasze zwierzaki, przypominam sobie ile lat miały jak do nas trafiły, szybko obliczam ile czasu od tamtego momentu minęło..... i ściska mi serce, że są coraz starsze. NIe wiem czemu, ale jakoś szczególnie łapie mnie to przy Lordzie - może dlatego, że to pierwsza schronowa bida w naszym domu. Ma teraz ok 5-6 lat, a za tydzień miną 2 lata, jak jest z nami
Obrazek


Martuś, doskonale Cię rozumiem... sporo kotów przewinęło się przez mój dom, ale od prawie siedmiu lat mam moją koteczkę, która pewnie ma teraz ok. 8 lat i strasznie boję się tego upływającego czasu... że to tak szybko...

rapsodia82

 
Posty: 1474
Od: Nie sty 03, 2010 14:55

Post » Sob lip 23, 2011 19:23 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Jeszcze przed nią może być nawet 10 lat. :ok: No niestety, zwierzęta zazwyczaj odchodzą przed nami. Wyjątek stanowią słonie i żółwie. :wink:
Nutka, Muza, Amber, Evo, Bonnie Blue, Demi, Goran oraz Gama pozdrawiają wszystkich.:)
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
viewtopic.php?f=20&t=137690 - Bazarek na Kotylion Viva!

mojekoty

 
Posty: 1522
Od: Pon maja 03, 2010 13:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 81 gości