
Moderator: Estraven
Pasibrzucha pisze:Dzwoniliśmy, pan powiedział, że zgłosi komu trzeba i się do nas odezwą, ale nie wiadomo właściwie kiedy przyjadą na interwencję, bo mogą być w zupełnie innej części województwa. A ja nie będę godzinami kotów zamkniętych w łazience przetrzymywać!!!
Pasibrzucha pisze:Niestety nie mogą, bo na niego polują i bez problemu doskoczą choćby z komody
Jeżeli jednak usiądzie na ścianie, zasłonie lub meblach i nie zamierza odlecieć, trzeba go przykryć kartonowym pudełkiem, a następnie wsunąć pomiędzy niego a podłoże sztywny kartonik. Tak schwytanego nietoperza wynosimy na zewnątrz, pudełko kładziemy na murku, lub grubej gałęzi i otwieramy. Nigdy nie należy łapać nietoperza gołymi rękami!
Pasibrzucha pisze:Odmówili interwencji!!!

Pasibrzucha pisze:Były problemy ze złapaniem, bo zaczął się przemieszczać. Jakie on niesamowite dźwięki wydaje, jak echolokuje!Jak trzeszczenie radia!
Jest w kącie na balkonie w wymoszczonym pudełku z maleńką szparką, gdyby chciał jednak wyjść.
Uf! Zaraz będą zdjęcia



Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 7 gości