
Moderator: Estraven


Monika53 pisze:A moje czasami te swoje bobki gubią, ostatnio mój mąz kupił sobie orzeszki w czekoladzie (bardzo je lubi) i idąc do łazienki patrzy i leży taki karmelek, podniósł! .....i co się okazało któreś kocię zgubiło kawałek kupała.... dobrze , że nie wziął do buzi !!!!!!
kolorowe były i myslał, że dzieci nie zjadły cukierków



kiche_wilczyca pisze:mnie dzisiaj ogólnie jest niedobrze
Szura-najmysi mama pisze:jestem przyzwyczajona![]()
Ale Pozytywka tak obrazowo to opisała, że mnie zmgliło![]()
Monika53 pisze:ostatnio mój mąz kupił sobie orzeszki w czekoladzie (bardzo je lubi) i idąc do łazienki patrzy i leży taki karmelek, podniósł! .....i co się okazało któreś kocię zgubiło kawałek kupała.... dobrze , że nie wziął do buzi !!!!!!
najmysia pisze:
Mój wujcio, który u nas mieszka zrobił sobie kanapki do pracy z kocią puszką myśląc że to pasztet, potem miał do nas ogromne pretensje, że jak możemy ton w lodówce trzymać, a do tego zużył szampon wystawowy za prawie 100zł. Szampon sobie stał (dla siebie byśmy takiego drogiego w życiu nie kupiły) i czekał na jakąś wystawę. Przyszedł czas na kąpiel, biere szampon a tam na dnie. Przez dłuższy czas mył sobie nim łeb i nie zauważył![]()
Ponadto musimy chować koci węgiel w płynie, bo wypija. Już nie raz wypił całą flachę
azaliż szkoda.pozytywka pisze:szamponu jednakowoż szkoda
najmysia pisze:azaliż szkoda.pozytywka pisze:szamponu jednakowoż szkoda

pozytywka pisze:kiche_wilczyca pisze:mnie dzisiaj ogólnie jest niedobrze
a co się dzieje?
grypsko, czy smutki wiosenne (osymoron taki)
kiche_wilczyca pisze:niewyspanie
Trzeba polubić 



Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], zuzia115 i 21 gości