Zabiję Mruczka! (17) Koci Hyde Park

[MaryLux]

W wątku Trawki widziałam, że Mru znów ma katar
Inka

[maciejowa]

Cześć Mru!
Paskudny deszcz pada i pada. A balkon wciąż zamknięty. Duża siedzi w kocu a my śpimy, bo nic innego nie można robić w taką pogodę. Wygoń katar z nosa czym prędzej, to zatanczymy taniec przywołujący wiosnę i słoneczko!
ŁiM

[Alyaa]

A ja myślałem, że tylko u nas tak ponuro i sennie.... Duża ma urlop, siedzi więc w domu i na samą myśl, że ma iść na pocztę to aż Ją skręca. Pestka śpi na Jej nogach, ja się wyleguję na kaloryferkowym hamaczku, tylko gołodupcom z łazienki chce się bawić

Senny Ogryzek

[MalgWroclaw]

Mru, co u Ciebie?
Masz katar? Martwię się o Ciebie. Fasolka

[MaryLux]

Mrucusiuuuuuuuuuuuu?

[Dorota]

Dziekuje

I przepłaszam
Szydełkujemy z Dużą

Katał mam.

Młu zapłacowany

[Avian]

A masz chociaż ciepło?
U nas słońce wciąż świeci

Gagat dziś zmęczony

[Kociara82]

Mruczusiu, slonko, miziam i za Twoje zdrowko, niech ten wstretny katar pojdzie sobie precz

[MalgWroclaw]

A masz chociaż ciepło?
U nas słońce wciąż świeci

Gagat dziś zmęczony

Czemu jesteś zmęczony, Gagacie?
U nas za oknem jest pełnia księżyca.
Fasolka pogryzająca suche

[Dorota]

A masz chociaż ciepło?
U nas słońce wciąż świeci

Gagat dziś zmęczony

Czemu jesteś zmęczony, Gagacie?
U nas za oknem jest pełnia księżyca.
Fasolka pogryzająca suche

Albowiem szydelkujemy.

Pelnia.

Duza nie bedzie spac

Mru

[MalgWroclaw]

Moja duża na pewno by zasnęła, jakby tylko wzięła do ręki igłę albo szydełko.
To wpadnij do nas Mru, też nie śpimy. Albo chociaż na mój wątek
Fasolka, która chciałaby zjeść coś porządnego, a duża się czai, żeby iść do kotki w toalecie

[Hauras]

Zabiję mruczka !!

tydzień temu przygarnięta bidula z ulicy zmarznięta, wygłodzona i prawie zjedzona przez pchły.. odrobaczyłem, wykurowałem, podtuczyłem a ta pipka grochowa dostała rujki i w trakcie szaleństw kiedy nie widziałem wywaliła wielką doniczkę z kwiatkami (posadzonymi cebulkami) mi na łózko i to tak że praktycznie czarna ziemia doszło do połowy posłania... dopiero to zauważyłem tuż przed porą kładzenia się...chyba będę tej nocy jak nasi pra - przodkowie spał na glebie

[MalgWroclaw]

Zabiję mruczka !!

tydzień temu przygarnięta bidula z ulicy zmarznięta, wygłodzona i prawie zjedzona przez pchły.. odrobaczyłem, wykurowałem, podtuczyłem a ta pipka grochowa dostała rujki i w trakcie szaleństw kiedy nie widziałem wywaliła wielką doniczkę z kwiatkami (posadzonymi cebulkami) mi na łózko i to tak że praktycznie czarna ziemia doszło do połowy posłania... dopiero to zauważyłem tuż przed porą kładzenia się...chyba będę tej nocy jak nasi pra - przodkowie spał na glebie

Jak tam spanie? To trzeba kota już poddać zabiegowi, będzie spokój

[Dorota]

Zabiję mruczka !!

tydzień temu przygarnięta bidula z ulicy zmarznięta, wygłodzona i prawie zjedzona przez pchły.. odrobaczyłem, wykurowałem, podtuczyłem a ta pipka grochowa dostała rujki i w trakcie szaleństw kiedy nie widziałem wywaliła wielką doniczkę z kwiatkami (posadzonymi cebulkami) mi na łózko i to tak że praktycznie czarna ziemia doszło do połowy posłania... dopiero to zauważyłem tuż przed porą kładzenia się...chyba będę tej nocy jak nasi pra - przodkowie spał na glebie

Doniczka stala w nieodpowiednim miejscu
Kot niewinny.

A Duzy winien odkurzyc i uprac

Mru

[MalgWroclaw]

Doniczka stala w nieodpowiednim miejscu
Kot niewinny.
A Duzy winien odkurzyc i uprac
Mru

Koty zawsze są niewinne. A duzi = służba, od czegoś są.
Fasolka