MIŁKA-NADZIEJA RADOŚCI- CZ.I

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 23, 2011 15:16 Re: MIŁKA-NADZIEJA RADOŚCI

ula-misia pisze:dzisiaj Miłeczka złapała lekkiego strrracha bo u sąsiadów wymieniali drzwi wejściowe i wiercili ale Ula była blisko i schowała się w jej objęciach :ryk: :ryk: :ryk:


kto w czyich objeciach sie schowal? Ula w Miłeczkowych czy odwrotnie? :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro lut 23, 2011 15:17 Re: MIŁKA-NADZIEJA RADOŚCI

MaryLux pisze:
Kociara82 pisze:mnie podrapiesz i ugryziesz?! 8O Inka, no co Ty, pyszczku moj 8O Drapiesz i gryziesz za buziaki i mizianie?! 8O

Jak nie wierzysz, spytaj Ciocię Avian!

phi tam, lubie takie kotki :) I tak cie koffam i tak cie wymiziam i wycaluje :mrgreen:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro lut 23, 2011 15:17 Re: MIŁKA-NADZIEJA RADOŚCI

a zgadnijcie cioteczki :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro lut 23, 2011 15:18 Re: MIŁKA-NADZIEJA RADOŚCI

Kociara82 pisze:
ula-misia pisze:dzisiaj Miłeczka złapała lekkiego strrracha bo u sąsiadów wymieniali drzwi wejściowe i wiercili ale Ula była blisko i schowała się w jej objęciach :ryk: :ryk: :ryk:


kto w czyich objeciach sie schowal? Ula w Miłeczkowych czy odwrotnie? :ryk:

W gruncie rzeczy na to samo wychodzi

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 23, 2011 15:19 Re: MIŁKA-NADZIEJA RADOŚCI

Kociara82 pisze:
MaryLux pisze:
Kociara82 pisze:mnie podrapiesz i ugryziesz?! 8O Inka, no co Ty, pyszczku moj 8O Drapiesz i gryziesz za buziaki i mizianie?! 8O

Jak nie wierzysz, spytaj Ciocię Avian!

phi tam, lubie takie kotki :) I tak cie koffam i tak cie wymiziam i wycaluje :mrgreen:

Robisz to na własną odpowiedzialność!
Duża Inki

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 23, 2011 16:51 Re: MIŁKA-NADZIEJA RADOŚCI

nie boje sie :mrgreen:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro lut 23, 2011 16:52 Re: MIŁKA-NADZIEJA RADOŚCI

zginac w lapkach i zebach kota :1luvu: czysta przyjemnosc :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lut 24, 2011 7:23 Re: MIŁKA-NADZIEJA RADOŚCI

Witajcie Cioteczki! :1luvu:
Dzisiaj zrobiłam pobudkę o 4.10 :P
Ale byli ździwieni,że dzieciok chce się bawić :mrgreen:
Skakałam po nich, łapałam za stopy. Fajnie jest wkopywać się pod kołderkę i łapać ich za nogi.
Wiercili nogami a ja ich jeszcze bardziej zaczepiałam. Potem położyłam się obok nich ale jak zasypiali to znów po nich skakałam i łapałam za nogi. W końcu Ula wstała,sprawdziła kuwetę, miseczki-ale nic mi nie brakowało ani nie było za dużo. :twisted:
Ja się po prostu wyspałam i chciałam się z nimi bawić. :lol:
Ula nie wytrzymała i już o 5.00 zrobiła sobie kawę i się ubrała. To wtedy ja wskoczyłam do łóżeczka na jej miejsce i sobie w końcu spokojnie poleżałam. Ale Julek zaczął chrapać i musiałąm i jego obudzić :ryk: :ryk: :ryk: . On też nie wytrzymał i wstał. I tak ich rano wygoniłam z łóżeczka.
Teraz zjadłam, wykupałam się i idę spać. :ryk: :ryk:
Nie wiem o co chodzi :?: Duzi mówią ciągle,że na coś nie mieli czasu. Trzeba poprostu wcześniej wstawać :ryk: :ryk: :P -No nie :?: :P
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw lut 24, 2011 7:31 Re: MIŁKA-NADZIEJA RADOŚCI

Jasne Miłeczko - rację masz :) Budź Dużych zawsze około 4-5 to będziesz miała głaski i mizianki ( odpowiednią dawkę z ranka).
My budzimy Dużą zawsze około 5 bo Ona 5,20 wstaje.
Nasza Duża strasznie dziś kaszlała -chyba się przeziębiła biedna.
Na weekend nas nie będzie bo jedziemy z Dużą do Jej rodziców,tam gdzie jest ten no...kominek ..co tak spać lubimy przy nim :mrgreen:
Czyli Miłeczko już się w pełni zaklimatyzowałaś w domku?
...pozdrawiamy Saszka,Dziunia i Meś
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 24, 2011 10:09 Re: MIŁKA-NADZIEJA RADOŚCI

przycupniemy sobie u was :kotek:
Miłka jestes śliczniutka :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

agnieszka1565

 
Posty: 3899
Od: Wto sie 18, 2009 11:37
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 24, 2011 10:15 Re: MIŁKA-NADZIEJA RADOŚCI

bardzo się cieszę-przycupnij na dłużej -zapraszamy :1luvu:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw lut 24, 2011 10:18 Re: MIŁKA-NADZIEJA RADOŚCI

ula-misia pisze:Witajcie Cioteczki! :1luvu:
Dzisiaj zrobiłam pobudkę o 4.10 :P
Ale byli ździwieni,że dzieciok chce się bawić :mrgreen:
Skakałam po nich, łapałam za stopy. Fajnie jest wkopywać się pod kołderkę i łapać ich za nogi.
Wiercili nogami a ja ich jeszcze bardziej zaczepiałam. Potem położyłam się obok nich ale jak zasypiali to znów po nich skakałam i łapałam za nogi. W końcu Ula wstała,sprawdziła kuwetę, miseczki-ale nic mi nie brakowało ani nie było za dużo. :twisted:
Ja się po prostu wyspałam i chciałam się z nimi bawić. :lol:
Ula nie wytrzymała i już o 5.00 zrobiła sobie kawę i się ubrała. To wtedy ja wskoczyłam do łóżeczka na jej miejsce i sobie w końcu spokojnie poleżałam. Ale Julek zaczął chrapać i musiałąm i jego obudzić :ryk: :ryk: :ryk: . On też nie wytrzymał i wstał. I tak ich rano wygoniłam z łóżeczka.
Teraz zjadłam, wykupałam się i idę spać. :ryk: :ryk:
Nie wiem o co chodzi :?: Duzi mówią ciągle,że na coś nie mieli czasu. Trzeba poprostu wcześniej wstawać :ryk: :ryk: :P -No nie :?: :P

Widzisz Miłeczko? Duzi w ogóle by sobie bez Ciebie nie poradzili. Wstaliby w pośpiechu, na pewno o czymś by zapomnieli, a co najgorsze - nie mieliby czasu na mizianki. Jeżeli Ich kochasz, to codziennie rób Im takie pobudki. Najlepiej przed 4:00, na przykład o 3:30. Wtedy i ze wszystkim zdążą, spokojnie zjedzą śniadanie, będą mieli czas na zabawę z Tobą. A jacy będą Ci wdzięczni za to, że tak o Nich dbasz :ryk: :ryk: :ryk:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw lut 24, 2011 10:20 Re: MIŁKA-NADZIEJA RADOŚCI

vega013 pisze:
ula-misia pisze:Witajcie Cioteczki! :1luvu:
Dzisiaj zrobiłam pobudkę o 4.10 :P
Ale byli ździwieni,że dzieciok chce się bawić :mrgreen:
Skakałam po nich, łapałam za stopy. Fajnie jest wkopywać się pod kołderkę i łapać ich za nogi.
Wiercili nogami a ja ich jeszcze bardziej zaczepiałam. Potem położyłam się obok nich ale jak zasypiali to znów po nich skakałam i łapałam za nogi. W końcu Ula wstała,sprawdziła kuwetę, miseczki-ale nic mi nie brakowało ani nie było za dużo. :twisted:
Ja się po prostu wyspałam i chciałam się z nimi bawić. :lol:
Ula nie wytrzymała i już o 5.00 zrobiła sobie kawę i się ubrała. To wtedy ja wskoczyłam do łóżeczka na jej miejsce i sobie w końcu spokojnie poleżałam. Ale Julek zaczął chrapać i musiałąm i jego obudzić :ryk: :ryk: :ryk: . On też nie wytrzymał i wstał. I tak ich rano wygoniłam z łóżeczka.
Teraz zjadłam, wykupałam się i idę spać. :ryk: :ryk:
Nie wiem o co chodzi :?: Duzi mówią ciągle,że na coś nie mieli czasu. Trzeba poprostu wcześniej wstawać :ryk: :ryk: :P -No nie :?: :P

Widzisz Miłeczko? Duzi w ogóle by sobie bez Ciebie nie poradzili. Wstaliby w pośpiechu, na pewno o czymś by zapomnieli, a co najgorsze - nie mieliby czasu na mizianki. Jeżeli Ich kochasz, to codziennie rób Im takie pobudki. Najlepiej przed 4:00, na przykład o 3:30. Wtedy i ze wszystkim zdążą, spokojnie zjedzą śniadanie, będą mieli czas na zabawę z Tobą. A jacy będą Ci wdzięczni za to, że tak o Nich dbasz :ryk: :ryk: :ryk:

oj, tak, oj, tak -święta racja :ok:
żeby było mało Miłeczka bawi się w ogrodnika i przesadza Uli kwiatki- wiosna idzie -czas :1luvu: :1luvu:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw lut 24, 2011 10:44 Re: MIŁKA-NADZIEJA RADOŚCI

Dzień dobry :D
Obrazek
Buziaczki dla sprytnej Miłeczki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
My budzimy Dużą o 3,30 najpóźniej :mrgreen:
Gromadka
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Czw lut 24, 2011 10:59 Re: MIŁKA-NADZIEJA RADOŚCI

jakie piękne buziaczki-bardzo dziękujemy cioteczko i Twojej Gromadce :lol: :lol: :lol: :P :P :piwa:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 46 gości