Aaaa, to rozumiem. My największy problem mamy z Hansem i Helgą, bo gdy szybką przemkną, można się pomylić kto jest kto
Helga miała dziś rano czyste oczka

Wieczorem H2 jadą na ogląd do weta. Hans chyba nadal nie kwalifikuje sie na kujkę. Glut jeden, jak to się miga

Wczoraj wieczorem, podczas zabawy, jakoś podejrzanie szybko sie męczył i głośno dyszał. Pokichuje też ciągle. Zobaczymy co mądrzejsze głowy na to powiedzą.