Rudi - nasz pulchniutki ;) filmik str 77 ;)

[babajaga]

Wywiesiłam drugą partię prania i się zastanawiam po co. Gdzieś tam grzmi daleko. U nas jakieś 25 stopni. Ile u was?

[kotka doroty]

Melduję że,termometr ma 30 na skali

[shira3]

27 i parę chmurek Może pokropi? I się ochłodzi.....

[shira3]

a kluska na ubraniach, których nie poskładałam dodam, że na jasnych

Paradoksalnie Rudi się kładzie na ciemnych

[kotka doroty]

27 i parę chmurek Może pokropi? I się ochłodzi.....

U mnie też były chmurki,były i się zmyły,znooowu słońce

[shira3]

Może się ode mnie nie zmyją? S. nie ma idę korzystać z okazji i pomolestować kota

[dune]

Wywiesiłam drugą partię prania i się zastanawiam po co. Gdzieś tam grzmi daleko. U nas jakieś 25 stopni. Ile u was?

gdzies tam daleko ale na pewno nie u nas....pranie schnie ino migiem,
słonce pali wietrzyk wieje...
Moje dziecko wraca pojutrze, ze 4 pralki polecą

[charm]

Wywiesiłam drugą partię prania i się zastanawiam po co. Gdzieś tam grzmi daleko. U nas jakieś 25 stopni. Ile u was?

gdzieś tam daleko = u nas
ok 15 była ostra burza w Tuchach, potem przeniosła się w okolice Katowic, Chorzowa, itp

[babajaga]

Ano u was. Potem grzmotnęło u nas i polało ładnie, strugi wody płynęły po ulicy. Chłodno się zrobiło, 21stopni. Pranie mokre

[dune]

ale wam fajnie....a ja musze podlewac sumaczki za siatką bo mi omdlewają...
maż powiedział ze nie pada od 2 tygodni

[shira3]

ale wam fajnie....a ja musze podlewac sumaczki za siatką bo mi omdlewają...
maż powiedział ze nie pada od 2 tygodni

U nas nie pada już prawie od 4... A w mieście problem z wodą - trawniki smętnie żółtawe....robi się szaro i brzydko wszystko trzeba podlewać - porobiłam trochę nasadzeń na nowym, boję się, że zmarnieją....

[dune]

ale wam fajnie....a ja musze podlewac sumaczki za siatką bo mi omdlewają...
maż powiedział ze nie pada od 2 tygodni

U nas nie pada już prawie od 4... A w mieście problem z wodą - trawniki smętnie żółtawe....robi się szaro i brzydko wszystko trzeba podlewać - porobiłam trochę nasadzeń na nowym, boję się, że zmarnieją....

kiepski okres na sadzenie...nawet jak podlewasz to od góry pali niemiłosiernie...
no chyba ze doniczkowe nasadzenia, ake tez podlewac trzeba

[shira3]

Nie no - nasadzenia były w kwietniu robione i nawet wyglądało na to, ze się przyjęły - np jeden z rododendronów zakwitł ale przy tak długotrwałej suszy zaczęły żółknąć, marnieć.... DESZCZU!!!!!!!!!

[AYO]

POWIETRZA

Już trzy razy u mnie dziś dyfuzor w użyciu był

Jak wlazłam do tego swojego bunkrahitlera to najpierw musiałam swoje odkaszleć

Co ja komu złego - się pytam - zrobiłam - NO CO

[dune]

Nie no - nasadzenia były w kwietniu robione i nawet wyglądało na to, ze się przyjęły - np jeden z rododendronów zakwitł ale przy tak długotrwałej suszy zaczęły żółknąć, marnieć.... DESZCZU!!!!!!!!!

no to musisz podlewac...bo to jeszcze marniutki system korzeniowy od kwietnia
jeszcze zalezy jak zabezpieczone, jak w głebokich dołach i grubo (20cm) kory to mają łatwiej

AYO cladosporium i alternaria szaleją...tak a propos kaszlu...