Kotomania V-Pynia-nie ma przerzutów!:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie maja 23, 2010 12:18 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

"Asiu-mi wesoło nie jest-palce bolą,bo pazury głęboko wbiła,zasinienia az się porobiły :( "
Przykro mi , faktycznie broni się z całych sił :(
Obrazek

asijek

 
Posty: 896
Od: Wto lis 10, 2009 21:35
Lokalizacja: Piotrkow Tryb./ Verona

Post » Nie maja 23, 2010 12:21 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Też byś się Asiu broniła,gdybyś musiała takie paskudztwo łykać-tak mi jej szkoda,ale bez tego,nie da rady zdjąć jej tego kamienia,musi ustąpić silny stan zapalny. :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie maja 23, 2010 13:23 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Dzień dobry Kasiulku :1luvu: Pózno się melduję, ale troszkę zalatana dzisiaj jestem. Zyczę Ci kochana miłej i pogodnej niedzieli. Zamelduję się wieczorkiem :D
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 23, 2010 13:41 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Witaj Kasieńko! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Poczekamy,aż będziesz mogła usiąść na doopce i wpaść na Miau :D
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie maja 23, 2010 15:08 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Oj, Kasiulek, wsółczuję, znam ten ból..Mnie kiedyś jedna przeorala ręką na zgięciach palców. Koszmar. Bolało jak diabli, palców nie szło zgiąć, i długo się goiło, bo też takie miejsce.
Trzymam biedulko. :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie maja 23, 2010 15:51 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Bozenko,najgorsze jest to,że ja muszę mieć sprawne ręce-praca,którą wykonuję jest bardzo precyzyjna,a te pokaleczone palce bolą :(
Ale czy ja mam jakieś wyjście-nie mam nikogo,kto by mi ja przytrzymał :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie maja 23, 2010 19:22 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

kropkaXL pisze:Bozenko,najgorsze jest to,że ja muszę mieć sprawne ręce-praca,którą wykonuję jest bardzo precyzyjna,a te pokaleczone palce bolą :(
Ale czy ja mam jakieś wyjście-nie mam nikogo,kto by mi ja przytrzymał :(

To nie fajnie :evil:

A u mnie tak pięknie się zaczął dzień a teraz boli mnie gardło , głowa i czuje gorączkę .Wzięłam leki i idę do łózka . Do jutra dziewuszki :(
Moze Holi przyjdzie do mnie na kolanka na kołderkę :roll:
Obrazek

asijek

 
Posty: 896
Od: Wto lis 10, 2009 21:35
Lokalizacja: Piotrkow Tryb./ Verona

Post » Nie maja 23, 2010 20:33 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Kasiu, mogę wyobrazić sobie, jaki ból mogą sprawić takie poranione ręce. Przecież nie tak dawno pogryzła mnie Zoe, gdy zaplątała się w kaftanik :( . A tu jeszcze specyfika Twojej pracy... Współczuję :1luvu:
Z moim kręgosłupem już lepiej, ale na razie muszę skoncentrować się na naprawiekolana. Miałam robiony rezonans i teraz podawana będzie blokada. Ale rokowania są dobre. Potem zabierzemy się za kręgosłup

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 23, 2010 20:34 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Dobry wieczór Kasieńko :1luvu: Jak się Twoja ręka miewa?
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 23, 2010 20:44 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Właśnie. Kasiulek, smarujesz czymś?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon maja 24, 2010 5:45 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Witajcie kochane!
Beatko,dobrze,że wzięłas się wreszcie za siebie-mam nadzieję,że będzie lepiej,dużo lepiej,ale blokada to tylko półśrodek-ona nie leczy,tylko usuwa ból.
Palce dzisiaj mniej bolą,a smarowałam RIVELEM-genialnie się u mnie w takich przypadkach sprawdza!
Asiu-zdrówka życzę!-pewnie jakaś wirusówa Cię dopadła :( :( :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon maja 24, 2010 6:28 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon maja 24, 2010 7:25 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Kasieńko, biedne te Twoje paluszki :( Niestety jesteśmy w takiej sytuacji, że musimy koty obsługiwać same i czasem jest to potwornie trudne i tak bardzo brakuje drugiej pary rąk do pomocy...
Uważaj na siebie i ucałuj kropkokotki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Ściskam porannie i życzę wszystkim dobrego dzionka i słońca, żeby wielka woda przestała wreszcie stanowić zagrożenie :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon maja 24, 2010 7:29 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Dzień dobry Kasiulku :1luvu: Miłego dnia Ci życzę i coby paluszki się ładnie goiły :ok: Ucałuj pysie futrzaste od ciotki :D
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 24, 2010 11:00 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Kasiu, mam nadzieje, ze dziąsełka się poprawią i już nie będziesz musiała się męczyc z tabletkami :( niestety z niektórymi kotami, to po prostu jest walka, zeby zrobić cokolwiek. Żeby tak im można było wytłumaczyć po co to wszystko :?

buziaki Kasiu dla Was :1luvu:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05, Sylwia_mewka i 12 gości