Rysiek z burdelu...PRAWIE-WIDOMY:)) ma DS u mamy Kareny :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 07, 2010 19:33 Re: Rysiek z burdelu...NIEWIDOMY!! szukamy transp.do KOSZALINA!!

Karena dzięki, przekażę zestresowanemu kociemu kurierowi, że ma kwadrans na akcję "przekaż Ryśka" :wink:
Kocie dziewczyny: Bianka i Bimba; "owczarek szczeciński schroniskowy": Cabron;
kocie chłopaki: Zygmuncik i Igor, obaj za TM

Obrazek Obrazek

kittymaggie

 
Posty: 120
Od: Czw gru 03, 2009 19:22
Lokalizacja: Szczecin, czasami Gorzów Wlkp.

Post » Pt maja 07, 2010 19:46 Re: Rysiek z burdelu...NIEWIDOMY!! szukamy transp.do KOSZALINA!!

Jak trzeba, możemy być wcześniej ;-)
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt maja 07, 2010 21:22 Re: Rysiek z burdelu...NIEWIDOMY!! szukamy transp.do KOSZALINA!!

Nie, spoko, nawet ich pewnie nie będzie wcześniej :wink: Ja jeść to Rysiowi dałam, ale pić dać zapomniałam :oops: Domyśliłam się gapa, jak Rysio wyskoczył z umywalki, w przeciągu pół godziny wypił sporą miseczkę wody. Odwiedziny w kuwecie były, sioo i spory qpal, niestety Rysiek ma towarzystwo, bo qpal z żywymi robalami :|
Kocie dziewczyny: Bianka i Bimba; "owczarek szczeciński schroniskowy": Cabron;
kocie chłopaki: Zygmuncik i Igor, obaj za TM

Obrazek Obrazek

kittymaggie

 
Posty: 120
Od: Czw gru 03, 2009 19:22
Lokalizacja: Szczecin, czasami Gorzów Wlkp.

Post » Pt maja 07, 2010 21:57 Re: Rysiek z burdelu...NIEWIDOMY!! szukamy transp.do KOSZALINA!!

Dawno mnie tu nie bylo POZDRAWIAM :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

ptok

 
Posty: 330
Od: Nie paź 21, 2007 19:20
Lokalizacja: Tarnowskie Gory

Post » Pt maja 07, 2010 22:06 Re: Rysiek z burdelu...NIEWIDOMY!! szukamy transp.do KOSZALINA!!

Czy Ryś był odrobaczany?
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt maja 07, 2010 22:26 Re: Rysiek z burdelu...NIEWIDOMY!! szukamy transp.do KOSZALINA!!

Pewnie, że był odrobaczany. Dwa razy. Mama nic nie mówiła o robalach w kupie, a pewnie by zauważyła podczas sprzątania kuwety. Zresztą ja też czasem sprzątałam - gdy akurat byłam w odwiedzinach u Mamy. Widocznych robaków nie było i miałam nadzieję, że niewidocznych też nie ma...

Widocznie preparat nie trafił w rodzaj pasożytów, lub cykl odrobaczania w ich cykl lęgowo-życiowy. Gdyby problem pojawiał się nadal, trzeba zbadać kał (zapłacę) i dopasować lepszy środek.

Mam nadzieję, że Ryszard będzie grzeczny w łazience ;)
Fundacja PRO EQUO Szczecin / Moryń kontakt 798 442 668 proequo@gmail.com

proequo

 
Posty: 511
Od: Wto lut 02, 2010 13:52

Post » Sob maja 08, 2010 8:19 Re: Rysiek z burdelu...NIEWIDOMY!! szukamy transp.do KOSZALINA!!

Właśnie jestem u mamy. Rysio poznaje nowe kąty. Zjadł i napił się mleczka. Jest cudowny, ciekawski, gania za piłeczką i myszką z dzwonkiem :D
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob maja 08, 2010 9:10 Re: Rysiek z burdelu...NIEWIDOMY!! szukamy transp.do KOSZALINA!!

Dziewczyny, wielkie dzięki za pomoc :1luvu:

Karena, Twoja mama ma aparat?
Będzie pamiętała o oknach i klapie od sedesu? ;)
Fundacja PRO EQUO Szczecin / Moryń kontakt 798 442 668 proequo@gmail.com

proequo

 
Posty: 511
Od: Wto lut 02, 2010 13:52

Post » Sob maja 08, 2010 9:53 Re: Rysiek z burdelu...NIEWIDOMY!! szukamy transp.do KOSZALINA!!

Ma aparat, tylko będę musiała ja nauczyć wrzucać na forum, zresztą ja będę odwiedzać Rysia, mieszkamy stosunkowo blisko siebie.
O klapie na 100% będzie pamiętała, o oknach też, jeszcze będę przypominać.


A tak Rysiek "przejął się" nowym miejscem :lol:

http://www.youtube.com/watch?v=wLVENtmVXEw

http://www.youtube.com/watch?v=4PmAx37zbLg
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob maja 08, 2010 10:26 Re: Rysiek z burdelu...NIEWIDOMY!! szukamy transp.do KOSZALINA!!

Rysiek, nie tylko jest kochany i grzeczny, ale to w ogóle kot "no problem". Nowe miejsce - ''no problem'', nowi ludzie - ''no problem'', zakrapianie oczu - ''no problem'' :D
Kocie dziewczyny: Bianka i Bimba; "owczarek szczeciński schroniskowy": Cabron;
kocie chłopaki: Zygmuncik i Igor, obaj za TM

Obrazek Obrazek

kittymaggie

 
Posty: 120
Od: Czw gru 03, 2009 19:22
Lokalizacja: Szczecin, czasami Gorzów Wlkp.

Post » Sob maja 08, 2010 12:00 Re: Rysiek z burdelu...NIEWIDOMY!! szukamy transp.do KOSZALINA!!

Widzę, że nie trzeba mu tłumaczyć, że teraz tu będzie mieszkał. Aklimatyzacja ekspresowa.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 08, 2010 22:14 Re: Rysiek z burdelu...NIEWIDOMY!! szukamy transp.do KOSZALINA!!

Mama jest zachwycona Rysiem, który nie odstępuje jej na krok :D Mruczy, mizia się. Załatwił się do kuwety. Robaków nie widziałam. Tylko nie chce jeść suchej karmy. Może ta mu nie odpowiada, trzeba będzie spróbować inną.
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie maja 09, 2010 8:40 Re: Rysiek z burdelu...NIEWIDOMY!! szukamy transp.do KOSZALINA!!

Dziewczyny czym karmiłyście Rysia u siebie?

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 09, 2010 10:22 Re: Rysiek z burdelu...NIEWIDOMY!! szukamy transp.do KOSZALINA!!

Ja karmiłam Ryśka puszkami Hillsa dla juniorów, dostawał dwa razy dziennie. Suche jedzenie było cały czas w misce, Royal dla kotów sterylizowanych. Puszki dostał w wyprawce, ale nie pomyślałam o suchym. Karena, a jakie Twoja mama mu daje?

Dziękuję za filmiki :1luvu: (niestety otwiera mi się tylko pierwszy)
Fundacja PRO EQUO Szczecin / Moryń kontakt 798 442 668 proequo@gmail.com

proequo

 
Posty: 511
Od: Wto lut 02, 2010 13:52

Post » Nie maja 09, 2010 11:31 Re: Rysiek z burdelu...NIEWIDOMY!! szukamy transp.do KOSZALINA!!

U mnie Rysio zjadł pół puszki Hillsa z wyprawki i wypił naprawdę dużą miseczkę wody, suchego nie próbowałam mu dawać. Te robale widziałam dwa, były żywe i wyglądały jak cieniutkie, niezbyt długie glisty. Musiały gadziny nie dać się wytłuc przy odrobaczaniu :wink: Nieustające głaski dla Rysia :D
Kocie dziewczyny: Bianka i Bimba; "owczarek szczeciński schroniskowy": Cabron;
kocie chłopaki: Zygmuncik i Igor, obaj za TM

Obrazek Obrazek

kittymaggie

 
Posty: 120
Od: Czw gru 03, 2009 19:22
Lokalizacja: Szczecin, czasami Gorzów Wlkp.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 127 gości