Wątek ŁATKA CZ.4 -do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 28, 2010 10:35 Re: Wąt Łatka 4-ty Ukochana kryjówka :D str.12

Łaciu, jak u Was?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 28, 2010 14:50 Re: Wąt Łatka 4-ty Ukochana kryjówka :D str.12

Obrazek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt maja 28, 2010 21:24 Re: Wąt Łatka 4-ty Ukochana kryjówka :D str.12

MaryLux pisze:Łaciu, jak u Was?

Niewesoło :( Duża całe dni spędza u babci. Młodsi są chorzy. Duża nie ma kogo prosić o pomoc. Druga noc z rzędu z Babcią śpi znajoma, ale ta pomoc pewnie niedlugo się skończy. Duża ma na wtorek wizytę u lekarza Babci, bo wzięła dokumenty z jednej instytucji, gdzie chciałaby Babcię umieścić, ale Babci tam nie chcą :( I te dokumenty musi lekarz wypełnić. Duża szuka innych miejsc, gdzie chcieliby Babcię. Babcia myśli, że Duża jest jej siostrą a nie wnuczką :(
Ł.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 28, 2010 21:29 Re: Wąt Łatka 4-ty Ukochana kryjówka :D str.12

O kurcze :( masz Kasiu utrapienie z babcią :(
tak bardzo bym Ci chciała pomóc :1luvu: , tylko czemu mieszkacie tak daleko :(
Pozostaje mi tylko przesłanie cielych mysli i duzo kciuków :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob maja 29, 2010 8:10 Re: Wąt Łatka 4-ty Ukochana kryjówka :D str.12

Kasiu, kciuków dużo, no niewesoło.. Trzymaj się jakoś biedulko.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob maja 29, 2010 13:58 Re: Wąt Łatka 4-ty Ukochana kryjówka :D str.12

Oj, to rzeczywiście mocno niewesoło jest, pamiętam, jak przeżywałam, kiedy coś podobnego działo się z moją Ciocią

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 30, 2010 10:41 Re: Wąt Łatka 4-ty Ukochana kryjówka :D str.12

Obrazek


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie maja 30, 2010 19:51 Re: Wąt Łatka 4-ty Ukochana kryjówka :D str.12

trawa11 pisze:O kurcze :( masz Kasiu utrapienie z babcią :(
tak bardzo bym Ci chciała pomóc :1luvu: , tylko czemu mieszkacie tak daleko :(
Pozostaje mi tylko przesłanie cielych mysli i duzo kciuków :ok: :ok: :ok:

Nie masz pojęcia jak chciałabym, żebyś mogla mi pomóc. Właśnie wrociłam od babci. Spędziłam z nią dwa dni, musiałam tam nocować. W domu chore dzieciaki z mężem. Jak jestem u niej martwię się o dzieci, jak w domu, martwię się o nią. Nie wiem co będzie jak znajoma nie będzie mogła z nią nocować. Chyba będę musiala zostawić ją samą. A przede mną załatwianie różnych spraw, nie mam kiedy biegać i szukać jakiegoś ośrodka dla niej, bo nie mam z kim jej zostawić. Ani dzieci. Telefonicznie nie można załatwić praktycznie nic. Mam nawet problem, żeby dodzwonić się do lekarza, bo albo nikt nie odbiera, albo zajęte. W ciągu ostatnich dni wzywałam pogotowie dwa razy, bo nie miałam wyjścia. Za pierwszym razem babcia nie zgodzila się na szpital. Za drugim ją zabrali, ale lekarze w izbie przyjęć zdecydowali, że nie trzeba jej hospitalizować i odwieźli do domu. Tak bardzo liczyłam, że zostanie w szpitalu chociaż na kilka dni, żebym mogła wreszcie spać spokojnie w nocy i pozałatwiać sprawy w dzień. Niestety nikogo nie obchodzi to, że nie daję sobie rady z opieką nad nią. Każdy tylko współczuje. Jestem wściekła z bezsilności. Żebym znalazła kogoś kto zechcialby z nią być dopóki nie załatwię jakiegoś domu opieki (na ten, w którym staram się o miejsce w tej chwili chyba nie mam co liczyć :cry: ) Miejsce do spania jest. Przy Babci nie trzeba robić nic, bo ja wszystko robię, żeby tylko ktoś z nią był, podał herbatę i przypilnował, żeby nie zrobiła sobie krzywdy. Nie mam już siły, szukam pomocy...

kalair pisze:Kasiu, kciuków dużo, no niewesoło.. Trzymaj się jakoś biedulko.

Nie trzymam się wcale :( Ryczę nawet w autobusie.

MaryLux pisze:Oj, to rzeczywiście mocno niewesoło jest, pamiętam, jak przeżywałam, kiedy coś podobnego działo się z moją Ciocią

:(

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 30, 2010 20:44 Re: Wąt Łatka 4-ty Ukochana kryjówka :D str.12

Kasiu ,a próbowalaś np załatwić hospicjium domowe? z NFZ ,albo Caritas Arcjidiecezji Łódzkiej też ma swoje hospicjium domowe. Kurcze nie wiem jak Ci pomóc :cry:
A moze warto byloby watek na KŁ załozyc , jest trochę forumowiczek z Łodzi , moze akurat któraś ma kogoś ,kto by sie babcia choć troche zająl :roll:
No nie wiem , nic sensownego mi do głowy nie przychodzi :cry:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 30, 2010 21:14 Re: Wąt Łatka 4-ty Ukochana kryjówka :D str.12

trawa11 pisze:Kasiu ,a próbowalaś np załatwić hospicjium domowe? z NFZ ,albo Caritas Arcjidiecezji Łódzkiej też ma swoje hospicjium domowe. Kurcze nie wiem jak Ci pomóc :cry:
A moze warto byloby watek na KŁ załozyc , jest trochę forumowiczek z Łodzi , moze akurat któraś ma kogoś ,kto by sie babcia choć troche zająl :roll:
No nie wiem , nic sensownego mi do głowy nie przychodzi :cry:

Właśnie przeglądałam różne strony, trafiłam też na hospicja domowe. We wtorek mam wizytę u lekarza babci, mam nadzieję, że tam mnie jakoś pokierują, bo póki co nawet w ZOLu nie potrafili mi powiedzieć gdzie mogę szukać pomocy :( Poza tym chyba jutro wezwę lekarza do domu, bo babcia potwornie kaszle, a i tak lekarz musi przyjść, żeby dokumenty wypelnić, więc może udałoby mi się coś przyśpieszyć. Ja nie wiem gdzie się zwrócić o dalsza pomoc, nigdy nie musiałam takiej szukać. Skoro ludzie pracujący w domach opieki nie wiedzą co mi poradzić to ja już nie wiem. Pomyślę o wątku na KŁ, najpierw porozmawiam z lekarzem, niech mi powie jakie mam szanse na umieszczenie babci w ośrodku.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 31, 2010 7:09 Re: Wąt Łatka 4-ty Ukochana kryjówka :D str.12

Mnie też tylko hospicjum do głowy przychodzi..No przeciez musi się jakaś pomoc znaleźć.. :roll: Nam lekarze z pogotowia sami proponowali hospicjum, jak moja mam umierała..Kasieńko, trzeba Ci dużo sił, musi się znaleźć jakieś rozwiązanie!!!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon maja 31, 2010 9:55 Re: Wąt Łatka 4-ty Ukochana kryjówka :D str.12

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon maja 31, 2010 10:03 Re: Wąt Łatka 4-ty Ukochana kryjówka :D str.12

Kasiu trzymaj się kochana :1luvu:
ja wierzę ,że w końcu uda sie znalezć sensowne rozwiązanie :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole


Post » Wto cze 01, 2010 7:54 Re: Wąt Łatka 4-ty Ukochana kryjówka :D str.12

Hej kochani!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości