Kocińscy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 02, 2010 11:49 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, wiosna

Henio nadal w nie najlepszej formie...Woda Jana zakupiona, karmy odpowiednie - zobaczymy. Poidełko musi chwilę zaczekać, bo na razie kasy brak :|

Pogoda nie nastraja optymistycznie :roll:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 02, 2010 11:59 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, wiosna

Heniutku, pij co Pani kupiła i jedz co trzeba. Pięknoto aksamitna :1luvu:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon maja 03, 2010 7:38 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, wiosna

carmella pisze:Mam pytanie, czy ta fontanna to bardzo głośna jest? Ja miałam kiedyś cat-it, ale padła pompa i już innej nie kupiłam. A chciałabym, żeby moje koty więcej jednak piły.

Jest dość cicha, mniej więcej jak lodówka (nowa!), jak zaczyna głośniej pracować, wystarczy dolać wody do poziomu maksimum i już jest ok. No i czyścić ją bardzo latwo.

Moi Muszkieterowie (z wyjątkiem Asterka) piją bardzo chętnie, bo woda cały czas w ruchu.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw maja 06, 2010 7:45 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, wiosna

Henio już się czuje lepiej. Nie chcę zapeszać ale mam nadzieję, że będzie już ok :)

Czester miał badania, bo coś mi sie nie podobał ostatnio. Ale wszystko ok. Wyszło na to, że jestem panikarą :wink: I dobrze :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 06, 2010 7:55 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, wiosna

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: jeszcze potrzymamy.
I cieszymy się bardzo że wszystko się układa.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 06, 2010 10:49 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, wiosna

Niech już będzie tylko dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt maja 07, 2010 10:36 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, wiosna

Henio sika szerokim sikiem :wink: :mrgreen:

A Czester się na mnie obraził za badania...nie chciał ze mną gadać wogóle :roll: Jak można kotu taką wielką ujmę na honorze poczynić! Łapę podgolić, zmusić do grzecznego siedzenia przez chwilę i krwi utoczyć...co za potwory z tych ludzi! (czytaj: bab wstrętnych :wink: - bo tylko kobiety brały udział w tym niecnym czynie...)
No i nie dał się głaskać przez cały dzień!
Dopiero kawałek kiełbasy pomógł przełamać lody... :lol:

A Pyza bardzo cierpi. Bo jest zimno. I ona MUSI w związku z tym cały czas siedzieć na jakichś kolanach. Bez tego się nie da. Nie ma opcji. Jak wychodzę do pracy to zawijam ją w kocyk i zostawiam na fotelu między poduszkami - taki baleronik opakowany w polar :lol: Chyba muszę termofor wyciągnąć :wink:


U wetki w klatce siedzi piękna kotunia. Futerko ma śliczne - szare ale wpadające jakby w róż...piękna. Leciwa dość dama. I milutka do tego. Kudełki na polarze mi zostawiła :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 07, 2010 10:40 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, wiosna

uwielbiam Twoje kociostory :1luvu:

Pyza jako baleronik :1luvu:
to musi być cudny widoczek
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt maja 07, 2010 11:32 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, wiosna

berni pisze:.........

Pyza jako baleronik :1luvu:
to musi być cudny widoczek



No 8)

Żaden inny kot nie kocha ciepełka tak jak ona :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 07, 2010 19:27 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, wiosna

Czester, mądry kot nie obraża sie za takie coś jak pobieranie krwi. On jest ponad to.

Drabik i Aster - honorowi krwiodawcy
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob maja 08, 2010 10:21 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, wiosna

A no przecież...Drabik i Aster mają duże doświadczenie w tej kwestii :wink: :)
Czester się musi jeszcze podszkolić... :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 09, 2010 17:51 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, wiosna

Dziękuję. Dziękuję za miły dzień, za naleśniki (pycha!!!), za tdt dla Amtrei i Amatusi, za pomoc.
:1luvu: :1luvu:

A Henio... Jakie on ma te rzęsy...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie maja 09, 2010 20:55 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, wiosna

To my dziękujemy bardzo, bardzo...za wszystko :1luvu:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 10, 2010 17:02 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, wiosna

Mam nadzieję, że Czester się na mnie nie gniewa... :oops:

Marzą mi się od samiutkiego rana naleśniki...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto maja 11, 2010 7:08 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, wiosna

Hehe...Czester się nie gniewa :wink: Miał co innego na głowie - musiał - MUSIAŁ - zaglądać do kotek malutkich :wink: Bo on kocha inne koty. Wujo Czester lubi się bawić z maluszkami :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 325 gości