Miki i cała reszta - Tako u mamy, Dominik :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 08, 2010 21:27 Re: Miki i cała reszta - rocznica :)

Duszek686 pisze:Bidulki - miały wczoraj kiepski dzień.
Zwłaszcza, że oprócz kąpieli - zafundowano im też dodatkowe "atrakcje"... :roll:


Czyli co ? mów zaraz, coście kotom zrobiły ? :evil:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 09, 2010 7:45 Re: Miki i cała reszta - rocznica :)

pisiokot pisze:Czyli co ? mów zaraz, coście kotom zrobiły ? :evil:


:lol:
Cóż...
Miki, która w lutym skończyła 6 lat - po raz pierwszy w życiu oddała krew.
Ponieważ na trzeźwo koteczka nie jest specjalnie chętna do współpracy - skorzystaliśmy z okazji, żeby zobaczyć, co w kocie siedzi :wink: Są już wyniki i - tu cytat z Pani Doktor - " Miki zdrowa jak koń! Wyniki piękne :) " Baaardzo mnie to cieszy, choć oczywiście innych wyników się nie spodziewałam :wink:
Miki skorzystała też z zabiegów stomatologicznych i pozbyła się minimalnej ilości kamienia z ząbków. Miki w ogóle ząbki ma śliczne i jest najwyraźniej okazem zdrowia. Fizycznego rzecz jasna, bo z psychicznym to już u niej chyba tak dobrze nie jest :twisted:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 09, 2010 7:52 Re: Miki i cała reszta - rocznica :)

Laki miał atrakcje nieco bardziej bolesne...
Stracił swoje ostatnie dwa zęby trzonowe... Ząbki były właściwie do usunięcia już rok temu, ale zostawiono je w nadziei, że dziąsła się podniosą a ząbki jakoś będą jeszcze kotu służyć. Niestety szybko się okazało, że nadzieje były na wyrost a ząbki pewnie tylko kota bolały. No to teraz będzie miał spokój :lol:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 09, 2010 7:54 Re: Miki i cała reszta - rocznica :)

Karmelek natomiast został okrutnie pozbawiony swoich koralików :lol:
Tak waniał, że ja w domu wytrzymać nie mogłam i nawet laki łaził za nim i "zakopywał" miejsca, gdzie rudzielec raczył usiąść :lol:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 09, 2010 7:58 Re: Miki i cała reszta - rocznica :)

Tak więc teraz w domu powinien nastać spokój i sielanka.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 09, 2010 19:48 Re: Miki i cała reszta - po zabiegach

A oto dowód na to, że Lakiemu też nie bardzo pasował Karmelowy zapaszek...

ObrazekObrazek
Niestety musimy się jeszcze chwilkę pomęczyć bo Karmiś jeszcze nie całkiem ładnie pachnie :roll: Jakoś chyba damy radę...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 11, 2010 13:26 Re: Miki i cała reszta - po zabiegach

Łoj tam! Perfumą pachnieć nie będzie. Ciesz się, że masz kota a nie skunksa, choć czasem przyznaję nasuwa mi się tego rodzaju prównanie. Niech sobie podsmierdziuje, byle zdrowy był. :ok:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 11, 2010 14:35 Re: Miki i cała reszta - po zabiegach

selene00 pisze: Niech sobie podsmierdziuje, byle zdrowy był. :ok:


O to to to :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 14:29 Re: Miki i cała reszta - po zabiegach

Koty oprócz całej masy zalet mają też podobno taką cudowną właściwość, że ... obniżają ciśnienie u ludzia, kiedy ten je głaszcze. Wyczytałam to gdzieś kiedyś i święcie w to wierzyłam.
Aż do ubiegłej niedzieli :twisted:
W sobotę zaczęła mnie boleć głowa. W niedzielę - czułam się już tak, jakby ktoś rozwalał mi mózg młotem pneumatycznym... Wzięłam tabletkę i czekam. Jakoś nie przechodziło więc postanowiłam zmierzyć sobie ciśnienie... Chyba niepotrzebnie, bo... skali prawie zabrakło :roll: :evil: Wzięłam kolejne 2-ie tabletki. I znów czekam. I nagle mnie olśniło! Przecież są 3 koty w domu!!! Tylko je trochę pogłaskać i po problemie!!!
Miki miała dzień pt. "Odwal się" więc głaskanie odpadało.
Laki był bardziej przyjacielski. Wszedł na kolana, co nie zdarza mu się aż tak znowu często, i zaczęło się głaskanie...
Nie przewidziałam jednego. Karmela.
Przy tej rudej wściekliźnie nie sposób obniżyć sobie ciśnienia ani o ćwierć kreski :twisted:
Latał, wskakiwał na meble, zrzucał wszystko ze stołu, przynosił myszki żeby mu rzucać, wskakiwał na plecy, po raz kolejny przewrócił kolumnę, zaczepiał do zabawy wszystkich dookoła. Laki syknął na niego ze 3 razy ale w końcu zwyczajnie uciekł :roll:
I z głaskania - nici.
W poniedziałek w pracy ledwie wytrwałam, a zaraz po - popędziłam do lekarza i mówię, ze mnie od 3-ch dni głowa boli. Pani Doktor zmierzyła mi ciśnienie... Zrobiła 8O Zmierzyła ciśnienie na drugiej ręce. Zrobiła 8O :roll: Posłuchała serduszka, pobiadoliła, wypisała nowe leki i kazała iść do domu.
Tym oto sposobem od 2-ch dni się lenię. Koty chyba zadowolone. Zwłaszcza Miki, która dziś cały dzień grzeje mi kolana 8O Głaszczę ją i głaszczę... Może ona ma jednak ten dar :?:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 17:15 Re: Miki i cała reszta - po zabiegach

Aneta, nie dowcipkuj sobie :evil:.
Badania zrobiłaś ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 17:24 Re: Miki i cała reszta - po zabiegach

Dzisiaj dałam ciała :oops: :wink:
Tż-et wczesnym rankiem w kuchni buszował i takie zapachy stamtąd odchodziły, że szok.
Jak dopadłam omleta - to go wpałaszowałam w 3 sekundy ... a przy ostatnim kęsie mi się przypomniało, że na czczo miałam być...
Idę jutro. Mur beton :!:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 19:38 Re: Miki i cała reszta - po zabiegach

Ja Ci dokopię!!! Badania miałaś robić, a nie się opychać! Na dodatek smarzonym, tłustym i z jajami! Cholesterolem pewnie możesz obdzielić ze dwie inne osoby!
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 19:42 Re: Miki i cała reszta - po zabiegach

selene00 pisze:Ja Ci dokopię!!! Badania miałaś robić, a nie się opychać! Na dodatek smarzonym, tłustym i z jajami! Cholesterolem pewnie możesz obdzielić ze dwie inne osoby!


O dobrze, dobrze, ode mnie też wtłuki dostanie żarłok jeden :evil:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 20:46 Re: Miki i cała reszta - po zabiegach

Oj... tyle hałasu o jeden maleńki omlecik :roll:
Poza tym - szare komórki mam na razie dość mocno obolałe, więc mam prawo przez jakiś czas... niemyśleć. Bardzo się cieszę z tego luksusu i czuję się absolutnie usprawiedliwiona :P
A tak na poważnie - jest lepiej. Jeszcze nie całkiem dobrze, ale naprawdę lepiej 8)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 20:57 Re: Miki i cała reszta - po zabiegach

kurnamol
co to z tym ciśnieniem i omletem
bo ja tez przyjdę bić

za zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Anna2016, Hana, zuza i 102 gości