Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 18, 2025 9:06 Re: Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

Katarzynka01 pisze:Dobranoc :)
Obrazek
Wybawiony, najedzony, wybawiony, ponownie najedzony (a konkretnie opity mleczkiem). Zaraz się przeniesiemy do mnie, bo Jaskierek w nocy sypia ze mną :) Dzielą się z Nodim, fotel Nemisi czyli miejscówka u Justyna cały dla niej.
Jaskier wybrednym jest kotkiem. Jeśli puszeczki/tacki to winston. Z karm porządnej jakości tylko ferringa. Całe szczęście uwielbia świeże mięsko więc nie bardzo się martwię. Ale próbuję różnych innych karm i wszystkie są be :twisted:

Wszystkie te puszeczki i saszetki, których Jaskier nie raczy, odkładam dla Ciebie. Kocięta rosną, będzie jak znalazł. Przy okazji oddamy lada dzień małą kuwetkę bo Jaskier uczęszcza do kuwet starszaków :)

Czego Kasiu koty mogą chcieć więcej niż troskliwy i kochający dom?

Matulka bardzo już się cieszy na puszeczki dla niej i swoich dzieciątek. :1luvu:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon sie 18, 2025 11:43 Re: Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

Anna61 pisze:
Katarzynka01 pisze:Dobranoc :)
Obrazek
Wybawiony, najedzony, wybawiony, ponownie najedzony (a konkretnie opity mleczkiem). Zaraz się przeniesiemy do mnie, bo Jaskierek w nocy sypia ze mną :) Dzielą się z Nodim, fotel Nemisi czyli miejscówka u Justyna cały dla niej.
Jaskier wybrednym jest kotkiem. Jeśli puszeczki/tacki to winston. Z karm porządnej jakości tylko ferringa. Całe szczęście uwielbia świeże mięsko więc nie bardzo się martwię. Ale próbuję różnych innych karm i wszystkie są be :twisted:

Wszystkie te puszeczki i saszetki, których Jaskier nie raczy, odkładam dla Ciebie. Kocięta rosną, będzie jak znalazł. Przy okazji oddamy lada dzień małą kuwetkę bo Jaskier uczęszcza do kuwet starszaków :)

Czego Kasiu koty mogą chcieć więcej niż troskliwy i kochający dom?

Matulka bardzo już się cieszy na puszeczki dla niej i swoich dzieciątek. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Ciekawe jak wyglądają marzenia kota swoją drogą. Ale też myślę, że to kochający dom (kochamy), pełna miseczka (napełniamy systematycznie) i poczucie bezpieczeństwa (staramy się). Jaskierek właśnie zjadł trzecie śniadanko i solidnie popił mleczkiem, jak on to lubi. Starszaki obojętne, czasem Nemisia odrobinę popije, ale bez szaleństw.

Bardzo udana ta kocia rodzinka :1luvu:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8740
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon sie 18, 2025 23:55 Re: Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

Śliczna rodzinka, jak dobrze byłoby gdyby i oni znaleźli dobre, kochające domki :201461
Katarzynka01, a Jaskierek jak śpi z Tobą to gdzieś przy twarzy, czy w nogach? Dobrze że tak się koty podzieliły w nocy, że każdy jest zadowolony, Nemi ma chyba najwygodniej i nikt po niej nie łazi :kotek:

Silverblue

 
Posty: 5823
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 19, 2025 6:06 Re: Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

Rodzinka piękna! Za dobre domki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69701
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 19, 2025 10:25 Re: Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

Silverblue pisze:Śliczna rodzinka, jak dobrze byłoby gdyby i oni znaleźli dobre, kochające domki :201461
Katarzynka01, a Jaskierek jak śpi z Tobą to gdzieś przy twarzy, czy w nogach? Dobrze że tak się koty podzieliły w nocy, że każdy jest zadowolony, Nemi ma chyba najwygodniej i nikt po niej nie łazi :kotek:

On śpi różnie. Najczęściej okupuje środek łóżka. Nodi śpi w nogach, lekko obrażony bo nie przenosi się na poduszkę w nocy. Ale mam nadzieję, że to minie. Na dzisiaj najważniejsze jest, że nie przegania małego i że jakoś się tą przestrzenią dzielą :)
Nemi nigdy nie śpi z człowiekiem, zawsze obok.
jolabuk5 pisze:Rodzinka piękna! Za dobre domki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Oby :ok: :ok: :ok:
O to najtrudniej jak zawsze
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8740
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto sie 19, 2025 17:54 Re: Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

U nas dzisiaj "dwutygodnica" :)
Z tej okazji bez wstydu ukażę światu mój... barłóg :) Bo mi żal, to nie ścielę, koty tam zalegają, a ja nie mam serca ich przepędzić. Takie jest oficjalne tłumaczenie i w sumie bliskie prawdzie. Ale drugim powodem jest moje troskliwie pielęgnowane lenistwo :)
Obrazek
Obrazek
Jaskierek jest coraz bardziej nasz. Przychodzi, przytula się. Wczoraj sam wszedł mi na kolana i uciął sobie drzemkę. Z jedzeniem średnio. Chyba nudzi mu się ferringa. Ale mięso pożera w tempie zadziwiającym.
Ma też imię nieoficjalne, Justyn zaczął do niego mówić "Ryży kudła" :kotek:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8740
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto sie 19, 2025 18:06 Re: Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

Katarzynka01 pisze:U nas dzisiaj "dwutygodnica" :)
Z tej okazji bez wstydu ukażę światu mój... barłóg :) Bo mi żal, to nie ścielę, koty tam zalegają, a ja nie mam serca ich przepędzić. Takie jest oficjalne tłumaczenie i w sumie bliskie prawdzie. Ale drugim powodem jest moje troskliwie pielęgnowane lenistwo :)
Obrazek
Obrazek
Jaskierek jest coraz bardziej nasz. Przychodzi, przytula się. Wczoraj sam wszedł mi na kolana i uciął sobie drzemkę. Z jedzeniem średnio. Chyba nudzi mu się ferringa. Ale mięso pożera w tempie zadziwiającym.
Ma też imię nieoficjalne, Justyn zaczął do niego mówić "Ryży kudła" :kotek:

Tak powinno wygladać kocie łózko! :ok: :ok: :ok:
2 tygodnie - gratulacje! Pierwsza "rocznica" i już takie postępy w zaprzyjaźnieniu z kotami i z ludźmi :201461 :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69701
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 19, 2025 18:09 Re: Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

Ale to jest przecież moje łóżko, tzn podobno moje :20147
Pedantyczny Justyn jest zgorszony :lol:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8740
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 132 gości