Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 24, 2022 23:51 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

jolabuk5 pisze:Macie rację co do przejścia do altanki. Ale na miejscu warto chyba sobie trochę oświetlić pole działania?


Lepiej użyć telefonu (ewentualnie latarki w telefonie) niż czołówki.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10486
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 25, 2022 0:11 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Nigdy nie używałam czołówki, więc nie będę się upierać. Ale np. Ewka Mrau używa i jest zadowolona. Światło świeci, a ręce wolne. :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69302
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 25, 2022 0:23 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Czołówka sama z siebie jest fajna, to zależy do czego służy. Mam zwykła nieduza latarkę i sprawdza się. Też wolę być jak najmniej widzialna w ciemnym terenie przylegającym do długiego 4pietrowego bloku z którego ludzie mnie widzą (np palacze papierosów po ciemku kopcący na balkonie....). Ale w altance bez latarki nie da rady. Dziś w nocy zasłoniłam papierowa chusteczka latarkę żeby nie razić w oczy Marcysi a musiałam zajrzec żeby wiedzieć gdzie wsunąć kartonik z jedzeniem...bardzo słabo zjadla, tyle że synulox zlizala i odrobinę wypiła....chociaż ta pociecha że ma trochę cieplej tej nocy...

Anna2016

 
Posty: 11495
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt mar 25, 2022 0:27 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

jolabuk5 pisze:Nigdy nie używałam czołówki, więc nie będę się upierać. Ale np. Ewka Mrau używa i jest zadowolona. Światło świeci, a ręce wolne. :wink:


Myślę, że wszystko zależy od warunków, okoliczności. Nie każda okolica jest na tyle bezpieczna, żeby afiszować się ze swoją obecnością. Ostrożność, zwłaszcza gdy jest się za kogoś odpowiedzialnym, to moim zdaniem, podstawa.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10486
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 25, 2022 0:37 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Na pewno tak, jeśli miałoby to umożliwić komuś wyśledzenie kociej "kryjówki". Bezpieczeństwo kotów jest najważniejsze.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69302
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 25, 2022 0:44 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

jolabuk5 pisze:Na pewno tak, jeśli miałoby to umożliwić komuś wyśledzenie kociej "kryjówki". Bezpieczeństwo kotów jest najważniejsze.


Nie tylko chodzi o kocią kryjówkę, ale przede wszystkim o bezpieczeńswto Ani. Bo bez niej koty będą zdane tylko na siebie.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10486
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 25, 2022 1:46 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Tak, oczywiście, to przede wszystkim. :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69302
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 25, 2022 9:27 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26816
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 25, 2022 10:38 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Gosieńko, dziękuję za karteczkę i Tobie też życzę miłego piatku :ok:
Kotki zjadły i śpią :)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69302
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 25, 2022 10:54 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Ale czołówka jest wygodniejsza, bo nie trzeba trzymać w ręce. W razie czego, można nawet oślepić napastnika. Albo wykorzystać, jak już się musi.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt mar 25, 2022 11:15 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Rano Marcysia wyszła z budki i altanki......I zaczęła grzebać w ziemi.....I zaczęła robić siooo.....miałam czyste pojemniczki po serku, umyte, powoli podstawiłam jej pod ogonek.....nasiusiala.... :dance: :dance2: I już sioo zaniesione do weta, będzie osad, stosunek białka do krea i cała reszta , w poniedziałek będzie wynik, bo wyślą to do labu w Warszawie
A mała słaba, łapki jej się plątały.... :(
Spokojnego dnia i zdrowia!

Anna2016

 
Posty: 11495
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt mar 25, 2022 12:18 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Wspaniale, że Ci się udało, Aneczko!
Tylko smutno, że Marcysia taka słabiutka :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69302
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 25, 2022 12:28 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

No, niestety, słaba bo choroba, bo maleńko zjada, poza tym całymi dniami tylko leży to i łapki mogą być zdrętwiałe....ale za to rano zjadła prawie pół tacki Animonda Integra Renal z kruczakiem, smakuje jej wyraźnie, i osłonowy na brzuszek, i Azodyl i Nefroactiv, a około godz.10tej zjadła Synulox, ale apetytu już nie miała....I co więcej, wlazła znów na tą stertę starych polarów zamiast do budki :( chyba nie spodobało jej się wczoraj jak jej jedzenie wkładałam na kartoniku do środka :( :( :(

Anna2016

 
Posty: 11495
Od: Pt lut 12, 2016 17:41


Post » Pt mar 25, 2022 15:20 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Może jak jest cieplej, to woli na zewnątrz?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69302
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 1556 gości