Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Anna2016 pisze:Tak Jolu,.w czasie przedswiatecznym w pracy nikomu się nie chce.....koniec roku, wszyscy zmeczeni....panie gadają co upieką i kto będzie u nich na wigilii albo do kogo idą...
Jolu wyslalam Ci pw

Aneczko, mam tylko pw z wczoraj, na które odpowiedziałam! Dzisiejsze nie doszło...

Oj a ja nie zobaczyłam Twojej odpowiedzi na to wczorajsze pw :lol:

już czytam....

Calineczko! Dzieją się u mnie rzeczy niedobre, mianowicie Duża stwierdziła że muszę schudnąć. To pobrykałem wieczorem i rano też, i myślałem że to wystarczy. Okazuje się, że nie. Będę dostawał nieco mniejsze porcje i przysmaczków też będę dostawał mniej. :strach:

To sobie wymyśliłem, że będę w nocy kotolotem przylatywał do kotków co mają nieco mniejszy apetyt i one mnie poratują. Więc czy mogłabyś udawać, że masz ogromny apetyt i nadmiar chować gdzieś dla mnie? Zagłodzony Loco.

Loco, do nas możesz przylatywać, u nas zawsze trochę jedzenia zostaje i chętnie się podzielimy! Łap kotolota i przybywaj, hej! :catmilk:

Calineczka zapraszająca

Koszmar - ten samolot rozbity. Pilot miał 35 lat...[*]
https://www.youtube.com/watch?v=mQt9MSxFyl0

Tak, widzialam Jolu.....

Loco. Przyleć do nas. Jezd sporo miąska w miseczkach, bo ja się już naamciałam, a Ciorna myśli czy jezd głodmna i nie może się zadecydować.
Książniczka Ofelja

A jak się czują Koteczki Jolu?
ciociadopytująca

Właśnie, poprosimy o raport o stanie zdrowia kotek :wink:

MB&Ofelia pisze:Loco. Przyleć do nas. Jezd sporo miąska w miseczkach, bo ja się już naamciałam, a Ciorna myśli czy jezd głodmna i nie może się zadecydować.
Książniczka Ofelja

Loco, widzisz, możesz sobie nawet wybrać, raz do nas, raz do Księżniczki! Nie martw się, nie damy Ci zginąć z głodu! :ok:

Calineczka

madrugada pisze:Właśnie, poprosimy o raport o stanie zdrowia kotek

Anna2016 pisze:A jak się czują Koteczki Jolu?
ciociadopytująca

Ciociu madrugado, Ciociu Aniu, dziękujemy, trzymamy się i nawet mamy apetyt, chociaż nie jakiś ogromny. Lubimy po trochu, za to często. Duża marudzi, bo to więcej talerzyków, ciągle trzeba coś nakładać, potem zmywać i jeszcze zwykle coś zostaje. Ale my tak lubimy i musi tak być :ok: