Mojekoty Sabcia Usia Calinka Mini Kitka Kitek do zamknięcia

Zuniu, jak dobrze, że kupka lepsza! Ciocia Ania nie napisała, ale mam nadzieję, że już się w łepku nie kręci! :ok:

Mądrze robisz, Ciociu Aniu, że próbujesz sprawdzić, od czego te zawroty.
Ciociu Nul, też się martwię o Lucaska, Julisia i Ciocię Lucas. Mam nadzieję, że to tylko praca Cioci, pewnie znowu na noce

Ciociu-Babciu :201461

Sabcia

Spokojnego dnia!

I dla Was również!

Kotki zjadły, pospały, teraz dostały swoje ulubione suche

Małgosiu, Aniu - dziękujemy, Wam też życzę miłego piątku :1luvu:

Moje też podjadł i śpią, zresztą co one mają do roboty. :mrgreen:

Dla Lucasa i Julka...

Lucas i Julek w jednym stali domu,
By rzec konkretnie - na jednym drapaku.
Obaj przystojni, w tygrysim typie,
Swej Dużej życiu dodali smaku.

Ale nie tylko Duża się liczy:
Lucas to Rycerz - ma swoją Lady.
Juliś - niewinnie wygląda wprawdzie,
Ale tapety drapie niekiedy!

Był nawet pomysł: sik na tapetę!
Żeby ostudzić niecne zapędy...
Tu jednak Duża „veto” odrzekła
I powiedziała: droga nie tędy!

Lecz generalnie obaj kochani,
Nawet się czasem poprzytulają...
I tylko plany pójścia do weta
Koty na szafę - siuuup- wyganiają!

Miau! :kotek:

Nul pisze:Dla Lucasa i Julka...

Lucas i Julek w jednym stali domu,
By rzec konkretnie - na jednym drapaku.
Obaj przystojni, w tygrysim typie,
Swej Dużej życiu dodali smaku.

Ale nie tylko Duża się liczy:
Lucas to Rycerz - ma swoją Lady.
Juliś - niewinnie wygląda wprawdzie,
Ale tapety drapie niekiedy!

Był nawet pomysł: sik na tapetę!
Żeby ostudzić niecne zapędy...
Tu jednak Duża „veto” odrzekła
I powiedziała: droga nie tędy!

Lecz generalnie obaj kochani,
Nawet się czasem poprzytulają...
I tylko plany pójścia do weta
Koty na szafę - siuuup- wyganiają!

Miau!

100% trafione. :201494

Lucas 2014
Nie pisze bo pracuje i... nie wiem :oops:

jak powiadomic były dom tymczasowy Julisia o jego "guzie". Brak mi slow...
Dostalam w zeszly piątek szczepionke "przeciwkocowidowa"... Ech...

Julisiu... No co ja Ci powiem? Jak Ci wymiauczę, że Ci baaardzo mocno zdrowia życzę?

Nul pisze:Julisiu... No co ja Ci powiem? Jak Ci wymiauczę, że Ci baaardzo mocno zdrowia życzę?

Juliś dziękuje. :201494

On jest takim kochanym kotkiem. :201461

lucas 2014 pisze:
Nul pisze:Dla Lucasa i Julka...

Lucas i Julek w jednym stali domu,
By rzec konkretnie - na jednym drapaku.
Obaj przystojni, w tygrysim typie,
Swej Dużej życiu dodali smaku.

Ale nie tylko Duża się liczy:
Lucas to Rycerz - ma swoją Lady.
Juliś - niewinnie wygląda wprawdzie,
Ale tapety drapie niekiedy!

Był nawet pomysł: sik na tapetę!
Żeby ostudzić niecne zapędy...
Tu jednak Duża „veto” odrzekła
I powiedziała: droga nie tędy!

Lecz generalnie obaj kochani,
Nawet się czasem poprzytulają...
I tylko plany pójścia do weta
Koty na szafę - siuuup- wyganiają!

Miau!

100% trafione.
Lucas 2014
Nie pisze bo pracuje i... nie wiem jak powiadomic były dom tymczasowy Julisia o jego "guzie". Brak mi slow...
Dostalam w zeszly piątek szczepionke "przeciwkocowidowa"... Ech...

Nooo, to jest najlepsza recenzja :ok:

Julisiu, martwię się, myślałam, że może coś się zmieniło, ale ten guz cały czas jest... I co, Beatko, będziecie operować? Bo tak sobie myślę, że stres przy operacji, a potem łapaniu na kolejne wizyty u weta to może być coś bardzo niedobrego dla Julisia...

Gosiu, super kartka!

Gosiagosia pisze:

KĄCIK MUZYCZNY
Kiedy myślimy o wielkich polskich kompozytorach żyjących w XIX wieku to oczywiście od razu staje nam przed oczami Chopin, potem Moniuszko... dopiero później wspominamy o tym trzecim - o Henryku Wieniawskim. Może dlatego, że bardziej kojarzy nam się z wykonawcą, artystą skrzypiec. Istotnie, Wieniawski bardzo dużo koncertował, ale w jego bajecznej, choć krótkiej karierze znalazło się też miejsce na komponowanie.
Henryk urodził się w Lublinie w 1835 r. i szybko się okazało, że ma niezwykły talent muzyczny. W wieku 8 lat rodzina wysłała go na studia do Paryża, gdzie jako 11-latek ukończył z I nagrodą i złotym medalem Konserwatorium Paryskie, stając się jego najmłodszym absolwentem. Potem studiował jeszcze przez 2 lata kompozycję, jednak głównie pochłonęło go koncertowanie. Początkowo występował jako cudowne dziecko, w 1850 r. rozpoczął regularne tournee z bratem - Józefem, który był pianistą. Podróżując po całej Europie i - później - Ameryce (gdzie występował z Arturem Rubinsteinem) poznał wiele czołowych postaci świata artystycznego - Chopina, Mickiewicza, Liszta.
Był pierwszym skrzypkiem, po śmierci Niccolo Paganiniego, którego grę krytycy odważyli się przyrównać do wirtuozerii wspaniałego genueńczyka. Świadkowie twierdzili, że łączył fenomenalną technikę z wielkim liryzmem. Jego trasy koncertowe były pasmem sukcesów, a występował naprawdę bardzo często. Mimo to zdołał też skomponować szereg utworów na skrzypce - większość z nich powstała w klatach 50-tych. Do dziś bardzo znany utwór - Scherzo-tarantella g-moll op. 16 powstał w 1855 r. Posłuchajmy go w wykonaniu Jaschy Heifetz'a, na fortepianie towarzyszy mu Emanuel Bay.

Wieniawski komponował również polonezy, wprowadzając je w istocie do europejskiej literatury skrzypcowej. Popularnego poloneza D-dur, skomponowanego około roku 1852 gra David Garrett, przy fortepianie - Julien Quentin.

Często wykonywany jest także polonez A-dur op. 21, skomponowany w 1870 r. Posłuchajmy nagrania Itzhaka Perlmana i Samuela Sandersa

Wielbiciele sztuki Jana Kiepury znają ten utwór na pewno! Kujawiak a-moll powstał w 1853 r. Tutaj gra go Konstanty Andrzej Kulka, na fortepianie towarzyszy Maki Hirasawa.

Liryzm w twórczości Wieniawskiego uosabia Legenda op. 17, skomponowana w 1860 r. podobno jako wyznanie miłości do Izabeli Hampton, przyszłej żony artysty. Słuchamy Anne Sophie Mutter i orkiestry Wiener Philharmoniker pod dyrekcją Jamesa Levina.

I jeszcze fragment II koncertu skrzypcowego d-moll (z 1870 r.), cz. druga - Romance. Gra Joshua Bell, a Clevland Orchestra dyryguje Władimir Aszkenazi.

Henryk Wieniawski zmarł na serce w Moskwie w 1880 r. Jego pogrzeb na warszawskich Powązkach był okazją do wielotysięcznej patriotycznej manifestacji.

Wierszyki świetne :ok:

Julisiu... :201428

Duża ma dziś doła, ręka boli coraz bardziej, duża ja już spisuje na straty i uczy żyć jednoręcznie
Zunia

Ps Ciociu a jaka szc-epionke dostałaś? Duża mogła się zaszczepić astra zeneka ale odmówiła - niech się rząd sam nią zaszczepi...

Zuniu, wyciągnij Dużą z doła...
Miauknij coś miłego do uszka...
MIźnij łapkę Dużej delikatnie...
Zrób troszkę felinoterapii...
Miau :201461

Mojekoty Sabcia Usia Calinka Mini Kitka Kitek do zamknięcia

Kto przegląda forum