Ciotka przekazuje wszystkim przez
mła serdeczne pozdrowionka. Niestety skupianie się, żeby skrobać na forum zajmie jeszcze trochę czasu

.
Dowiedziałam się dziś, że ciotka była wczoraj intensywnie wylizywana przez Bolesława przed spaniem

. Chyba zasmakował mu lakier do włosów. Później Bolo zają się higieną własną tudzież kocyka, po czym powrócił do wylizywania ciotki

. Wiadomo nie od dziś, że
wszyscy członkowie stada powinni być odpowiedznio czyści.
Po czym musiałyśmy przerwać rozmowę telefoniczną, bo ciotka musiała koniecznie natentychmiast lecieć Bolowi zrobić fotkę, bo jakos tam się cudnie mościł na podusi

. Będę usiłować wycyganić te foty.