Moje kociska VI.. cztery lata na miau.. s. 97..

[aamms]

Dobra Dusza mi pożycza dzisiaj podbierak..
Dzięki wielkie..

[Kicorek]

Uuu, akcja-kastracja

[aamms]

Uuu, akcja-kastracja

A potem od razu kanapa do prania..


EDIT: NIe przewiduję AŻ takiego strachu Fumka..
Ale gnojki już mi trochę ją oznaczyły..

[aamms]

Podbierak sobie leży i kociaste obwąchują go mocno zaciekawione.. Tylko dwa omijają go skrzętnie..
Kto zgadnie - które?

Ale mam superwiadomość!
Pogłaskałam Maszkę.. Ha!!!!!

Leżała sobie na półeczce i wcale nie miała zamiaru uciekać..
Zaciekawiły ją kociaste, które przylazły za mną do maszkowego pokoju..
No i wykorzystałam chwilę jej nieuwagi i pomiziałam footro.. Nawet podrapałam pod brodą.. Widać było, że Maszce się to podoba.. a po chwili przypomniała sobie, że przecież mnie nie lubi i oberwałam łapą, i zostałam ofuczana..

Ale z półeczki nie zwiała..

[seniorita]

Na pewno zupełnie nie interesują się nim Miś i Suffka, bo któżby inny Udanego polowania!

[aamms]

Na pewno zupełnie nie interesują się nim Miś i Suffka, bo któżby inny Udanego polowania!

pudło..
Ptyś i Fumek..

[aamms]

Maszka obwąchała mi dzisiaj rękę, ofuczała, przylała pazurem i wcale nie uciekała..
A podbieraka pilnują Feluś na zmianę z Bonikiem..

Dzisiaj spróbuję złapać Fumka..
Ale boję się jak diabli..

Nie mam pojęcia jak go potem wsadzić do transporterka..
A może jeszcze w podbieraku walnąć mu zastrzyk usypiający??
Chole.ra, nie wiedziałam, że tak trudno będzie mi złapać domowego kota..

i co będzie jak mi się dzisiaj nie uda?
Wtedy już raczej nie będę miała szans na powtórkę..

[AgaPap]

Pewnie nie muszą się bać podbieraka to go pilnują, a co .

A maszka to pewnie teraz tak tylko dla zasady zachowuje się jak kawał francy futrzastej, przecież nie może za szybko spasowac

Duże kciuki za akcję łapankowo-kastracyjną domowych kotecków

[Amika6]

Aniu a probowałaś z zaskoczenia narzucić na niego ręcznik (albo powłoczkę) i takiego zamotanego wsadzić do kontenerka. W środku Fumek sam się z tych szmatek wybrzebie.

[aamms]

Aniu a probowałaś z zaskoczenia narzucić na niego ręcznik (albo powłoczkę) i takiego zamotanego wsadzić do kontenerka. W środku Fumek sam się z tych szmatek wybrzebie.

I z transporterka również..
Skoro łagodniejszemu i spokojniejszemu Ptyśkowi się to udało za pierwszym razem.. to reakcji Fumka nawet nie chcę sobie wyobrazić..

[Amika6]

Jak szybko zamkniesz to chyba sobie sam nie otworzy.
No chyba, że wyswobodzi się ze szmatek szybciej niż Ty zdążysz zamknąć

[Avian]

A jakby im dać z jedzonkiem np sedalin?
Trochę ogłupi, będzie łatwo zapakować i zawieźć ...

[Anka]

Anuś, a ja się baardzo cieszę, że pogłaskałaś Maszkę

[aamms]

Maszka odważyła się dzisiaj wyjść z pokoju..
Poszła sprawdzać co jest w kocich miseczkach w kuchni..


A z moich sukcesów łapankowych, to udało mi się złapać do podbieraka jedynie Suffkę która nawet się nie obudziła..

Uprzedzę dobre rady - na Nikusiu też trenowałam.. dał radę zwiać..

[Paula:)]

Trzymam kciuki!