 
 U mnie ciągle jakieś kwiatki schodzą z parapetu... oczywiście jest na mnie, ale jakby co, to ja będę świadczył po Twojej stronie
Romek
Moderator: Estraven
 
  
  
  ale i tak chyba poskutkowało
  ale i tak chyba poskutkowało
 
   
  
  
 czarna.wdowa pisze:Wczoraj już nie było tak fajnie
Chciałem powtórzyć numer z nielubieniem Dużej
a ta małpa złapała mnie pod pachę i zawlokła pod kocyk
ze słowami "Kot musi na siebie zarabiać w tym domu"
Co miałem biedny zrobić - przytuliłem się i zacząłem mruczć
Simbo pod przymusem

 
  
 kothka pisze:czarna.wdowa pisze:Wczoraj już nie było tak fajnie
Chciałem powtórzyć numer z nielubieniem Dużej
a ta małpa złapała mnie pod pachę i zawlokła pod kocyk
ze słowami "Kot musi na siebie zarabiać w tym domu"
Co miałem biedny zrobić - przytuliłem się i zacząłem mruczć
Simbo pod przymusem
Simbo, nie przejmuj się
Na wyszkolenie Dużych trzeba trochę czasu, oni oporni są i niewiele rozumieją...
U mnie już się nauczyli, że kota pod kocyk się nie zaciąga, chyba że kotek sam tego chce
A jak duża tak mówi, to nei miałeś innego wyjścia... jeszcze by Ci jesc nie dała
Romek
 
  
  
 
 
  
 
 Dżunglak został zamknięty w kuchni
 Dżunglak został zamknięty w kuchni 
 
 Hannah12 pisze:Simbo, jak ja nie lubię pogadanek Dużych
Nauczyłem się je cierpliwie wysłuchać.
Przekrzywiam łepek patrze prosto w oczy.
A jak tylko skończą, to cap i gryzę w rękę, nogę.
W ten sposób mówię, że zrozumiałem, ale stosować się nie będę.
Haker
 
   
   
  
Hannah12 pisze:Simbo, jak ja nie lubię pogadanek Dużych
Nauczyłem się je cierpliwie wysłuchać.
Przekrzywiam łepek patrze prosto w oczy.
A jak tylko skończą, to cap i gryzę w rękę, nogę.
W ten sposób mówię, że zrozumiałem, ale stosować się nie będę.
Haker
 
  
  
 


Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości