Zuzanka już w domu. Szczęśliwie dojechaliśmy, droga dobra, kotka spokojna, obserwowala drogę, trochę się wystraszyła towarzystwa dwoch kotów pasażerów w Wawie.
W nowym domu - zachwyt pani, że taka podobna do jej kotki śp...Dom niewychodzący. Pies bernardynowaty na podwórku, odkarmiony, ze schronu na paluchu. W domu dzieci, jedno w szpitalu, pani młoda, energiczna, roześmiana, dobre wrażenia. Byle Zuzka nie zechciała zwiedzac okolic domu... Poki co zwiała do azylu czyli za lodowke.
I do tej pory nie wyszła. Standard. Potrzebuje czasu na doswojenie się z nowym otoczeniem.
Został kocyk, na którym spała, dostała nieco jedzonka na dobry poczatek.
Pani ogarnia i dom, i psa, i dzieci w domu i to w szpitalu, poprzednią kotkę 15-letnią karmiła koktajlem mięsnym, codziennie swieżym - rokowania bdb
i tylko w łazience pusto...
Myszko, Jakub - dzięki za pomoc w transporcie
Koty z Wawy dotarły do Lodzi szcześliwie
