
Widać, że jest szczęśliwa.

Prawda Milusiu, że warto było poczekać na TAKI domek?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jupo2 pisze:Miluńka dziś miala naprawdę dobry humor. Narzeka na brak towarzystwa
jupo2 pisze:A o trzecim kotku pomyslę, jak będę na emeryturze.
jupo2 pisze:TYLKO szyneczką nie będę jej karmić, bo uważam, ze najzdrowsze jest urozmaicone jedzenieNajfajniejsze było z całej sytuacji to, jak grzecznie siedziała przy stole jak czlowiek, a potem jak zgrabnie sobie poradziła
![]()
jupo2 pisze:Dziś Miluńka postanowiła sprawdzić, co jemy z mężem na kolację. Usiadła na krzesełku przy stole i grzecznie patrzyła. Postanowiłam tak milego towarzysza poczęstować. Pokroilam szyneczkę na drobne kawałki i położyłam na talerzyku przed nosem koteczka. Miluńka powąchała i zdecydowala się spróbować,a że z talerzyka niewygodnie, to zahaczyła pazurkiem i ściągnęła na krzesło, skąd zjadła ze smakiem...Moje pieski chyba z osłupienia nie zareagowały, tylko patrzyły..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Marmotka, pibon, puszatek, raiya, Silverblue i 42 gości