Szarość nie radość. Kotki, koteczki. Fotki, foteczki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 09, 2020 18:10 Re: Szarość nie radość

Auuuu! Współczuję koronki! :strach: :201428
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35239
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro gru 09, 2020 18:29 Re: Szarość nie radość

Nie bylo źle, nawet moja osiemdziesieciopiecioletnia mama przeszła lekko.
Byle za jakiś czas nie wyszły powikłania.
Ale strach był
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2979
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro gru 23, 2020 23:58 Re: Szarość nie radość

Życzymy Wszystkim kotkom i Dużym, żeby te Święta były jedyne w swoim rodzaju, czyli - żeby następne były już typowe i żeby każdy mógł je spędzić tak, jak lubi :s5: :s5: :s5: Dużo zdrowia, dużo przysmaków i mizianek, spokoju i miłości :1luvu: :1luvu: :1luvu: I domów dla wszystkich bezdomnych :201461
Sabcia z dużą, Kitek, Kitka, Uszatka, Calineczka i Mini
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70003
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 27, 2020 15:11 Re: Szarość nie radość-wesołych poświąt!

I po świętach.
Koty czynnie uczestniczyły w przygotowaniach, na szczęście nie są z tych, które kusi "ludzkie" jedzenie wiec tylko turlały kradły i turlały bombki i chowały się w papierach do pakowania.
Nie sprawdziły się obawy, że Echo będzie włazić na choinkę, wystarczyło mu obwąchiwanie gałązek na dole. Zupełnie spokojnie też przyjął ilość ludzi w domu i fakt, że doszły trzy pary rąk, które koniecznie chcą go trzymać i głaskać. Znosił to ze spokojem i godnością :D
Ponieważ hotele nieczynne rodzina spała u nas, a my (szczęśliwi!!!) w Zielonym Domku w lesie. Koty też były z tego powodu zadowolone - cały domek dla nich. Tyle zakamarków, zapachów!
Przyjechaliśmy poźno po Wigilii, młody był trochę zdziwiony, że podróżuje w nocy, ale kiedy już napaliliśmy w kozie rozszalał sie :D Kotek wyprowadził mnie przed północą na spacer - uznał, że nie będzie korzystał z wysokiej kuwety i mam go zaprowadzić do lasu na górkę. Potem jeszcze pomaszerowaliśmy w kierunku wsi, ale jak ryknęło wśrodnocnejciszy to zrezygnował i wrócil do domu.
Przespał calą noc na kocyku na kanapie, a Echo odkrył, że koło komina jest najcieplej i nocował w domku dla lalek za kominem.
Na drugi dzień Siwy wyszedł z nimi rano na spacer, Echo wrócił wcześniej bo jest ciepłolubny. Ale kiedy na górce przed domem zaczął szczekać koziołek Kotek zrobił w tył zwrot i w momencie znalazl sie pod drzwiami - takiego psa jeszcze nie widział :D
Wyjazd okazał sie integracyjny - koty układały się razem na jednej kanapie, bez łapoczynów i darcia kotów :D
A na koniec trochę serwisu fotograficznego
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2979
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Nie gru 27, 2020 15:20 Re: Szarość nie radość-wesołych poświąt!

To fajną Wigilię mieliście i koty też :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70003
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 27, 2020 16:20 Re: Szarość nie radość

haaszek pisze:Tak :)

Witaj w klubie, ja swięta zdychająco, nawet łaskawie zemdleć mi się udało, dochodzę powolutku do siebie.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25240
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Nie gru 27, 2020 16:30 Re: Szarość nie radość-wesołych poświąt!

Jakie piękne zdjęcia kotków! Haaszku, najlepszego dla Was!
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10773
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Nie gru 27, 2020 16:32 Re: Szarość nie radość-wesołych poświąt!

NO Kotek jeszcze ma przewage wielkosci nad Echem.

U mnie ze tak powiem cwiercpascowo - czyli polpasiec odpuscil ale polowicznie tak...ale nie narzekam, bo teraz bez srodkow przeciwbolowych czuje sie lepiej niz powiedzmy w srode po ich ich wzieciu.
Not bad.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 31, 2020 21:05 Re: Szarość nie radość-wesołych poświąt!

Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70003
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 05, 2021 14:44 Re: Szarość nie radość. Echo, ksywa "Budzik"

Jak dobrze wstać, skoro świt. Mogę spokojnie spać do 7, do pracy blisko.
Ale młody cały czas leci na czasie letnim. O 6.15 słyszę ciche "iiiii, iiii" i skrobanie do drzwi. Nie ma siły - muszę wstać wrzucić coś do miski i uchylić drzwi do pokoju balkonowego, gdzie jest punkt obserwacyjny na parapecie. Mogłabym jeszcze dospać, ale nie, zaczynają się galopy, szuranie tunelem i aportowanie myszki. Staje koło mnie i pomiaukuje cicho - to znaczy, że przyniósł mi myszkę i trzeba się nią zająć. Na szczęście miauczy cicho, biedak nie wie, że kocie miauczenie mnie wkurza i im bardziej miauczy tym mniej mniejszy to odnosi skutek. Zła pani jestem :twisted:
Chłopaki czasem się mocują, czasem tłuką a czasem Echo podbiega do Kotka z cichym "mrauuu" i ucieka, a Kotek radośnie za nim truchta. Bo Kotek nie biega, nie galopuje, choć truchta bardzo szybko, coraz szybciej. Zapomniał chyba jak się to robi, przez wiele lat nadwagi poruszał się tylko powoli tupiąc i kulając się. Ale kiedy wracają z pracy albo ze spaceru wskakuje na schody tak szybko jak Echo, wygląda to wręcz na wyścigi. Muszę to kiedyś nagrać :P .
A jeszcze dwa lata temu myślałam, że Gruby nie będzie już chodzić, schody pokonywał tylko na rękach, na działce jak przeszedł w ciągu kilku godzin z jednego końca na drugi to cieszyliśmy się, że się trochę poruszał. A teraz? Całkiem nowy kot.
Sylwestra spędziliśmy z naszymi dziećmi, wnuczkami i ich kotami w Zielonym Domku, Echo i Kotek zostały by Bapci nie było smutno samej w domu.
Nawet wsi i lasu strzelanka nie ominęła. Koło północy wyszliśmy z domu, żeby zobaczyć, jak sąsiad puszcza z dymem kasę, Szproteczka gapiła się na to ze swojego fotela ze stoickim spokojem, a Rysia wyszła razem z nami na taras i obserwowała fajerwerki.
Kotom bardzo podobały się te zimowe ferie - wyluzowana Szprotka (na prochach, bardzo jej to poprawiło psychikę) wychodziła rano niezależnie od pogody na godzinne zwiedzanie, Rysia wystawiała tylko nos na taras i wracała do wygrzewania się na fotelu, nawet nie przychodziła spać do dzieci do łóżka.
Po moich kotach też widać, jak koty są różne - mama pyta rano, czy wypuścić koty na chwilę na balkon. Jest zimno. Kotek wymaszerowuje na balkon i trzeba go prosić, żeby wrócił do mieszkania. Echo wystawia nos i nawet jedną łapą nie wychodzi na zewnątrz. Wraca do pokoju :D

Echo zaakceptował dzieciaki, nic sobie nie robił z większej ilości ludzi w domu i większej ilosci rąk do głaskania. Czas zacząć zapoznawać z kocicami i Praktisem.
Obrazek
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2979
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto sty 05, 2021 16:54 Re: Szarość nie radość. Echo, ksywa "Budzik"

To wnuki? Fajne :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70003
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 05, 2021 17:39 Re: Szarość nie radość. Echo, ksywa "Budzik"

Z czasem, Echo zacznie doceniac poranne spanko, wiem po Kropku. (Docen tez, ze to 6 rano a nie 3-4 i popisykiwanie, a nie wokalizy i obdrapywanie szafy, gdy wycie nie skutkuje). Kropek tez zmuszal Mopika do ruchu, Mopik nawet czs jakis sie chetnie ganial, potem mu przeszlo (pewnie efekt wieku i choroby) ale galopki odstawialy niezle oba.

Ja przez lata wstalem 5.30, w weekendy 6.00 (i to sam z siebie sie budzilem, tak bylem wycwiczony), jak Mopik odszedl to bylem zdumiony ze potrafie spac "nawet do 6.30 i dluzej", a teraz budze sie 7.45 i to zwykle dlatego ze budzi dzwoni. Uroki pracy zdalnej.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 05, 2021 18:35 Re: Szarość nie radość. Echo, ksywa "Budzik"

Echo jak moja Ofelia - wystawi nos na balkon i truchcikiem pod kaloryfer. Za to Czarnidełko siedzi na balkonie i skubie resztki trawy. Ale ona ma nawet nie futro a kożuch. Bo Ofelczę futerko ma owszem ładne i mięciutkie, ale delikatne i marznie nawet przy +10.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35239
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sty 06, 2021 11:38 Re: Szarość nie radość. Echo, ksywa "Budzik"

Ja się zaczynam przez niego sama budzić o 6...
Ale jest kochany, uroczy, delikatny. I śliczny :1luvu:
Obrazek
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2979
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro sty 06, 2021 11:39 Re: Szarość nie radość. Echo, ksywa "Budzik"

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26900
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 79 gości