Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

Nasze psy - ON-ki - nie bały się fajerwerków, mąż uczył je od małego.
Ale Fitus boi się panicznie, od wielu lat spedzam Sylwestra w Fitusiem w łazience, gdzie dodatkowo puszczam jeszcze muzykę
Do 23-23.30 jakoś siedzi, bidulek, ze mną przy głosno grającym TV, ale potem bunkrujemy się w łazience

Co roku psina gorzej słyszy, więc co rok trochę wcześniej moge się połozyć spać ... 2017 - koło g. 2.40, 2018 - koło 1.30, zobaczymy jak będzie w tym roku ...

Kotina pisze:Nasze psy - ON-ki - nie bały się fajerwerków, mąż uczył je od małego.
Ale Fitus boi się panicznie, od wielu lat spedzam Sylwestra w Fitusiem w łazience, gdzie dodatkowo puszczam jeszcze muzykę
Do 23-23.30 jakoś siedzi, bidulek, ze mną przy głosno grającym TV, ale potem bunkrujemy się w łazience

Co roku psina gorzej słyszy, więc co rok trochę wcześniej moge się połozyć spać ... 2017 - koło g. 2.40, 2018 - koło 1.30, zobaczymy jak będzie w tym roku ...

o północy? :mrgreen:

Nie cierpię fajerwerków. Właśnie przez zwierzęta. Zwłaszcza ptaki, które giną za strachu :strach:

Mieszkam w okolicy gdzie jest dużo pieknych ptaków, a czas sylwestrowy jest okropny

Kuri nie boi się, Też nawet lubi patrzeć, nie wiem jak Pika.

kwiryna pisze:Nie cierpię fajerwerków. Właśnie przez zwierzęta. Zwłaszcza ptaki, które giną za strachu Mieszkam w okolicy gdzie jest dużo pieknych ptaków, a czas sylwestrowy jest okropny Kuri nie boi się, Też nawet lubi patrzeć, nie wiem jak Pika.

Lubię pokaz laserów, to nie straszy zwierząt.

U nas fajerwerków nie będzie, prezydent to obiecał w zeszłym roku. Wtedy było za późno odwołać imprezę, ale w tym roku będą tylko lasery. Fajnie, ale i tak będzie mnóstwo idiotów, którzy będą odpalać petardy.
Biedna Emi

Gosia, widziałam na psim forum, albo gdzieś tam, że pomaga zawiązanie psu szala wokół ciała.
https://www.rmfmaxxx.pl/news/trik,tag.html
http://milifamily.pl/bandazowanie-psa-sylwestra-sens/

ewar pisze:U nas fajerwerków nie będzie, prezydent to obiecał w zeszłym roku. Wtedy było za późno odwołać imprezę, ale w tym roku będą tylko lasery. Fajnie, ale i tak będzie mnóstwo idiotów, którzy będą odpalać petardy.
Biedna Emi Gosia, widziałam na psim forum, albo gdzieś tam, że pomaga zawiązanie psu szala wokół ciała.
https://www.rmfmaxxx.pl/news/trik,tag.html
http://milifamily.pl/bandazowanie-psa-sylwestra-sens/

Też to widziałam i jak zwykle opinie różne. Obwiaze ją dla własnego spokoju. Zastanawiam się nadal czy nie podać leku psychotropowego. Tylko boję się że to tylko ją otumani. :cry:

Gosia, chyba za późno na psychotropy. Z tego, co słyszałam, to powinno się podawać je ze sporym wyprzedzeniem.

Gosiagosia pisze:
kwiryna pisze:Nie cierpię fajerwerków. Właśnie przez zwierzęta. Zwłaszcza ptaki, które giną za strachu Mieszkam w okolicy gdzie jest dużo pieknych ptaków, a czas sylwestrowy jest okropny Kuri nie boi się, Też nawet lubi patrzeć, nie wiem jak Pika.

Lubię pokaz laserów, to nie straszy zwierząt.

u nas w mieście lasery już od paru lat na oficjalnych imprezach, ale co z tego jak "ludzie" mogą fajerwerki puszczać :placz:

ewar pisze:Gosia, chyba za późno na psychotropy. Z tego, co słyszałam, to powinno się podawać je ze sporym wyprzedzeniem.

Jest jeden który działa szybko i mam go podać 31 rano to alprazolam.

Gosiagosia pisze:
ewar pisze:Gosia, chyba za późno na psychotropy. Z tego, co słyszałam, to powinno się podawać je ze sporym wyprzedzeniem.

Jest jeden który działa szybko i mam go podać 31 rano to alprazolam.

Aha, nie wiedziałam.

ewar pisze:
Gosiagosia pisze:
ewar pisze:Gosia, chyba za późno na psychotropy. Z tego, co słyszałam, to powinno się podawać je ze sporym wyprzedzeniem.

Jest jeden który działa szybko i mam go podać 31 rano to alprazolam.

Aha, nie wiedziałam.

Ja też nie. Córka mojej kuzynki jest weterynarzem, co prawda w Łodzi ale spotykamy się na uroczystościach rodzinnych i konsultuje z nią wyniki itp.

Dobrze mieć konsultanta w rodzinie

jolabuk5 pisze:Dobrze mieć konsultanta w rodzinie

Młoda jeszcze brak jej doświadczenia ale widzę że lubi to co robi i robi to z sercem.

Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

Kto przegląda forum