Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-ciorna pątera

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 01, 2014 20:22 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III - rocznica

Spilett pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:A ja się zemściłam na mojej @. Obsaneczkowałam łazienkę. Prawie całą
Inka

8O Ineczko, a jak się saneczkuje łazienku? Bo my chyba to zrobiamy naszej Dużej. Bo nie zadbała o żwirek dla nas i musimy siusiać do resztkowej reszteczki :evil:
Książniczka Ofelja i Mała Ciorna Carmen

Wychodzi się z kuwetki, jak jeszcze kawałek kupy dynda z pupy. I jeździ się pupą po podłodze tak długo, aż się cała kupa zetrze


Inuś. Ja tesz tak kiedyś zrobiłam Dużej ale była na mnie zła i nakrzyczała na mnie okropecznie. I już jej nie saneczkujem.
Perełka ładnie kupkująca

Ja tak zrobiłam pierwszy raz w życiu. Moja @ nie krzyczała, tylko się zmartwiła, czy chora nie jestem i prawie się popłakała

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 01, 2014 20:28 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III - rocznica

MaryLux pisze:
Spilett pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:A ja się zemściłam na mojej @. Obsaneczkowałam łazienkę. Prawie całą
Inka

8O Ineczko, a jak się saneczkuje łazienku? Bo my chyba to zrobiamy naszej Dużej. Bo nie zadbała o żwirek dla nas i musimy siusiać do resztkowej reszteczki :evil:
Książniczka Ofelja i Mała Ciorna Carmen

Wychodzi się z kuwetki, jak jeszcze kawałek kupy dynda z pupy. I jeździ się pupą po podłodze tak długo, aż się cała kupa zetrze


Inuś. Ja tesz tak kiedyś zrobiłam Dużej ale była na mnie zła i nakrzyczała na mnie okropecznie. I już jej nie saneczkujem.
Perełka ładnie kupkująca

Ja tak zrobiłam pierwszy raz w życiu. Moja @ nie krzyczała, tylko się zmartwiła, czy chora nie jestem i prawie się popłakała


Ja tak zrobiłam jak jeszcze byłam chora i bolał mnie brzuś, tylko ja to zrobiłam na łószku bo miękkie było.

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 01, 2014 21:07 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III - rocznica

Ale jak się tak saneczkuje, to kupalek się przylepia mocno wew futerko na dupince... I dupinka brudna... To ja już nie chcę saneczkowić.
Książniczka Ofelja czyścioszka


Naprawdę nie wiem, co te koty w nocy wyprawiały, ale Mała Czarna miała brokat na futerku 8O
Duża
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35144
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sty 01, 2014 21:09 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III - rocznica

MB&Ofelia pisze:Ale jak się tak saneczkuje, to kupalek się przylepia mocno wew futerko na dupince... I dupinka brudna... To ja już nie chcę saneczkowić.
Książniczka Ofelja czyścioszka


Naprawdę nie wiem, co te koty w nocy wyprawiały, ale Mała Czarna miała brokat na futerku 8O
Duża

Jak to co? Balowała :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 02, 2014 14:53 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III - rocznica

Ufff. Dzwonił kurier. O 16-tej ma dojść wreszcie moje zamówienie z krakvetu! :piwa: Pannice będą miały do czego siusiać.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35144
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin


Post » Czw sty 02, 2014 19:31 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III - rocznica

Żwirek jest. Po napełnieniu kuwety ustawiła się kolejka do przetestowania, czy to aby na pewno właściwy żwirek.
Amciu też jest. Skroiłam barfa z 1,5 kilo mięcha. Plus to co wyżarły w czasie krojenia.
A teraz sobie siedzę, odpoczywam i zajadam fasolkę po pseudo-bretońsku.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35144
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw sty 02, 2014 19:39 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III - rocznica

Oooo, dobra fasolka!
A kolejka do kuwety mnie rozwaliła :ryk:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 02, 2014 19:40 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III - rocznica

MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:A ja się zemściłam na mojej @. Obsaneczkowałam łazienkę. Prawie całą
Inka

8O Ineczko, a jak się saneczkuje łazienku? Bo my chyba to zrobiamy naszej Dużej. Bo nie zadbała o żwirek dla nas i musimy siusiać do resztkowej reszteczki :evil:
Książniczka Ofelja i Mała Ciorna Carmen

Wychodzi się z kuwetki, jak jeszcze kawałek kupy dynda z pupy. I jeździ się pupą po podłodze tak długo, aż się cała kupa zetrze


8O 8O niestety u nas Celina jest już dość opasła, zanim wygramoli się z kuwety wszystko ma na brzuchu :roll: :roll: ostatnio zafundowała mi przygodę o 5.30- :evil:

ocywiście duza siem znenciła na mua, a ja dupkom nie mogłam siem wypełznońć i siem ześlizgłam i mua duza niedobrota wyprała, a później znemcała siem wichurom nade mua :( - Celina :pig:

MB&Ofelia smacznego :ok: :ok:

my tłuściochy się musimy odchudzać :evil: :evil:

Evelyn_

 
Posty: 278
Od: Pt sie 23, 2013 19:45

Post » Czw sty 02, 2014 19:50 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III - rocznica

Spilett pisze:Oooo, dobra fasolka!
A kolejka do kuwety mnie rozwaliła :ryk:

No, długa to ta kolejka co prawda nie była... ale Ofelia się ustawiła chyba dwa razy, jeżeli dobrze słyszałam. Żwirek został na szczęście zaakceptowany :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35144
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw sty 02, 2014 19:55 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III - rocznica

Evelyn_ pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:A ja się zemściłam na mojej @. Obsaneczkowałam łazienkę. Prawie całą
Inka

8O Ineczko, a jak się saneczkuje łazienku? Bo my chyba to zrobiamy naszej Dużej. Bo nie zadbała o żwirek dla nas i musimy siusiać do resztkowej reszteczki :evil:
Książniczka Ofelja i Mała Ciorna Carmen

Wychodzi się z kuwetki, jak jeszcze kawałek kupy dynda z pupy. I jeździ się pupą po podłodze tak długo, aż się cała kupa zetrze


8O 8O niestety u nas Celina jest już dość opasła, zanim wygramoli się z kuwety wszystko ma na brzuchu :roll: :roll: ostatnio zafundowała mi przygodę o 5.30- :evil:

ocywiście duza siem znenciła na mua, a ja dupkom nie mogłam siem wypełznońć i siem ześlizgłam i mua duza niedobrota wyprała, a później znemcała siem wichurom nade mua :( - Celina :pig:

MB&Ofelia smacznego :ok: :ok:

my tłuściochy się musimy odchudzać :evil: :evil:

Celinka. Duże są gupie i już. Nie umią zrozumnieć kotku. Ciekawne, jak by same wyglądały, jakby se musiały wskoknąć i wyskoknąć z tej swojej kuwetku.
Książniczka Ofelja


Dziękuję. Całkiem dobra wyszła fasolka. Też się muszę odchudzać, ale coś trzeba jednak jeść. Nie była mocno tucząca ta fasolka - raptem kawałeczek chudej szynki, dwie pieczarki, kawałek papryki, puszka fasoli i trochę przecieru pomidorowego. No i ciut oleju, coby to wszystko nie przywarło do patelni.
Co prawda na raz było troszkę za dużo, ale na dwa razy stanowczo za mało, więc wrąbałam wszystko :oops: .
Duża
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35144
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw sty 02, 2014 19:56 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III - rocznica

MB&Ofelia pisze:
Evelyn_ pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:A ja się zemściłam na mojej @. Obsaneczkowałam łazienkę. Prawie całą
Inka

8O Ineczko, a jak się saneczkuje łazienku? Bo my chyba to zrobiamy naszej Dużej. Bo nie zadbała o żwirek dla nas i musimy siusiać do resztkowej reszteczki :evil:
Książniczka Ofelja i Mała Ciorna Carmen

Wychodzi się z kuwetki, jak jeszcze kawałek kupy dynda z pupy. I jeździ się pupą po podłodze tak długo, aż się cała kupa zetrze


8O 8O niestety u nas Celina jest już dość opasła, zanim wygramoli się z kuwety wszystko ma na brzuchu :roll: :roll: ostatnio zafundowała mi przygodę o 5.30- :evil:

ocywiście duza siem znenciła na mua, a ja dupkom nie mogłam siem wypełznońć i siem ześlizgłam i mua duza niedobrota wyprała, a później znemcała siem wichurom nade mua :( - Celina :pig:

MB&Ofelia smacznego :ok: :ok:

my tłuściochy się musimy odchudzać :evil: :evil:

Celinka. Duże są gupie i już. Nie umią zrozumnieć kotku. Ciekawne, jak by same wyglądały, jakby se musiały wskoknąć i wyskoknąć z tej swojej kuwetku.
Książniczka Ofelja


Dziękuję. Całkiem dobra wyszła fasolka. Też się muszę odchudzać, ale coś trzeba jednak jeść. Nie była mocno tucząca ta fasolka - raptem kawałeczek chudej szynki, dwie pieczarki, kawałek papryki, puszka fasoli i trochę przecieru pomidorowego. No i ciut oleju, coby to wszystko nie przywarło do patelni.
Co prawda na raz było troszkę za dużo, ale na dwa razy stanowczo za mało, więc wrąbałam wszystko :oops: .
Duża

Co się miało marnować. :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 02, 2014 19:57 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III - rocznica

Evelyn_ pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:A ja się zemściłam na mojej @. Obsaneczkowałam łazienkę. Prawie całą
Inka

8O Ineczko, a jak się saneczkuje łazienku? Bo my chyba to zrobiamy naszej Dużej. Bo nie zadbała o żwirek dla nas i musimy siusiać do resztkowej reszteczki :evil:
Książniczka Ofelja i Mała Ciorna Carmen

Wychodzi się z kuwetki, jak jeszcze kawałek kupy dynda z pupy. I jeździ się pupą po podłodze tak długo, aż się cała kupa zetrze


8O 8O niestety u nas Celina jest już dość opasła, zanim wygramoli się z kuwety wszystko ma na brzuchu :roll: :roll: ostatnio zafundowała mi przygodę o 5.30- :evil:

ocywiście duza siem znenciła na mua, a ja dupkom nie mogłam siem wypełznońć i siem ześlizgłam i mua duza niedobrota wyprała, a później znemcała siem wichurom nade mua :( - Celina :pig:

MB&Ofelia smacznego :ok: :ok:

my tłuściochy się musimy odchudzać :evil: :evil:

Nie wolno siem znencać nad Celinom i jej pszezywać od spaślakuff!
Inka oburzona
PS Co to żnacy żnenczacz siem wihórom?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 02, 2014 20:11 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III - rocznica

Książniczka Ofelja, Inka duzia moowi ze sadołko mi się czącha jak jam sobiem podskakujem :oops: a jak sem usiondem na tylnich lapkach to mi siem oponka robim, wcalem nieprawda :oops: :oops:

Inkuś, duza w mua wihórom mahała na moje bzunio i ksycała ze to naucka, to takie strasne, taki stfur pluje, ale wies jak pluje to ciepłe na bzunio miałam, ale baardzo głośniaste ze ja niem chciała- ja nie lubiem duzej naucek, puzniej to jam miała tyyyle machania jenzorkiem, bom duza futra mi spsuła :oops:

Ofelku- duza nawet palcy by nie wsadziła, duza jest za duza, a mufi zem ja duza

Celinka

Evelyn_

 
Posty: 278
Od: Pt sie 23, 2013 19:45

Post » Czw sty 02, 2014 20:18 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III - rocznica

Mam pytanie :D Jako że Ty barferka pełną gębą, to chciałam spytać, czy możesz polecić jakąś dobrą metę na cytrynian wapnia albo mączkę kostną? Na to na co się dało to się zapisałam na listy na barfnym, ale tego nijak nie widzę...

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 456 gości