Hakera story 14!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 23, 2013 18:09 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Obrazek
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek


Post » Śro paź 23, 2013 18:58 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Duża zrobiła mi nawet parę zdjęć, telefonem, ale zawsze i co nie może jakość ich zgrać.
Ach, ta duża cały czas czym innym się zajmuje.
Ale teraz ja okupuję fotel w gabinecie, ten koło dużej i duży poszedł pracować do naszego pokoju przy małym stoliku.
A i duża wczoraj nadepnęła na ogon Hakera, ale był krzyk.
A dzisiaj pani, która dużej od czasu do czasu przychodzi posprzątać, zamknęła Hakera w łazience i tam sobie siedział około 3 godzin. A jak się duża wystraszyła, zanim go znalazła. A jak mała demolka była w łazience, szlafroki zrzucone - wiszą na drzwiach łazienki. Haksio próbował otworzyć drzwi, udał mu się otworzyć dolną szafkę i rozrzucił płyn do kąpieli, szampon i takie tam buteleczki.
O i tyle u nas.
Pysia sprawozdawca.

PS. Czy Wam też wyświetlają się takie różne wkurzające banery, typu trzęsący się brzuch?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro paź 23, 2013 19:01 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Jaki trzęsący się brzuch?
Inka zaskoczona

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 23, 2013 19:01 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Hannah12 pisze:
A i duża wczoraj nadepnęła na ogon Hakera, ale był krzyk.


Jak można
Obrazek
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro paź 23, 2013 19:02 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Hannah12 pisze:
A dzisiaj pani, która dużej od czasu do czasu przychodzi posprzątać, zamknęła Hakera w łazience i tam sobie siedział około 3 godzin.


No jak, miau, można?

Obrazek

Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro paź 23, 2013 19:04 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

MalgWroclaw pisze:
Hannah12 pisze:
A dzisiaj pani, która dużej od czasu do czasu przychodzi posprzątać, zamknęła Hakera w łazience i tam sobie siedział około 3 godzin.


No jak, miau, można?

Obrazek

Fasolka

Powinna dostać za to karę
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 23, 2013 19:16 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

MaryLux pisze:Jaki trzęsący się brzuch?
Inka zaskoczona

Teraz nie ma brzucha jest baner traf kulką, one się pojawiają na dole strony, jak wchodzę w wątek.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro paź 23, 2013 19:21 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Fasolko, no właśnie jak tak można.
Ale panika w głosie dużej ogromna, bo drzwi od wc i łazienki u nas zawsze są otwarte, to taki mój azyl jak jestem sam. A dzisiaj się coś Pani pomyliło i mnie zamknęła. Duża wchodzi do domu, a tu tylko Pysia ją wita, duża biega woła sprawdza Haker, Haksio, Hakerku, cisza. Duża pomyślała o najgorszym scenariuszu, że niepostrzeżenie wyskoczyłem Pani na klatkę, ale najpierw sprawdziła balkon, a potem to ja już dałem znać, że jestem tutaj.
Rekompensata była w postaci dodatkowej miseczki.
A ten ogon, to trochę też moja wina, tak z znienacka wyskoczyłem pod nogi dużej.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro paź 23, 2013 21:19 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Haksiuniu.
Nic nie jest z Twojej winy.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw paź 24, 2013 11:17 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Oj Haker, ale miałeś przeżycia....trauma jak nic... :evil: te Duże są czasem nieodpowiedzialne :evil:
Ratek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw paź 24, 2013 11:37 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

:strach:

Współczuję, Hakerku.

Mru wstrząśniety
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn


Post » Sob paź 26, 2013 23:41 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Witam ;-) kociak ma sie dobrze na imię ma Szcześciarz jeszcze sam nie je ale stara sie jak moze ;-) probuje zlizywac paszteci dla kociat. Postawiłam mu malutką kuwetke prawie od razu zalapał o co chodzi. Biega za mna krok w krok no i śpi w łóżku ze mna, wieczorem po zabawie i jedzonku wkładam malucha do kartonika z termoforkiem ale jak sie w nocy budze okazuje sie ze woli łożko ;-) a ja sie boje czy go nie zgniote. Tak sie bałam o niego ale teraz juz jestem spokojniejsza o słodziaka kochanego ;-) Pozdrawiam serdecznie ;-)

Lenka214

 
Posty: 8
Od: Pt wrz 20, 2013 18:38

Post » Nie paź 27, 2013 7:20 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Lenka, dzięki za wieści. Bardzo się cieszę, że mały Szczęściarz ma się dobrze. Pewnie pamiętasz o tym, ale tak tylko przypomnę, nie zapomnij o szczepieniu malucha, na butach itp możemy przynieść przeróżne niebezpieczne dla niego choroby.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Sigrid i 19 gości