PerskaBlusia[*]Zaraza[*]Ewissko umarła:(GRYZDYNKA w DS

[kordonia]

Bludidło w tipsach (...)

Moje koty tez tak chcą ładnie wyglądać!
I jestem pewna, że Gryzdyna ma kompleks niższości, kiedy widzi tak upiekszoną Blusię!
Gryzdynka, upomnij się o tipsy

[kotkins]

Tak , Kotkins już zaplanował ,że jutro zamiast do gabinetu pojedzi wyczesać Gryzdynę. Tak jej powiedz ,żeby nie miała wątpliwości.

I powiedz ,że przyjadę z kotem bojowym Amelią.
WYCZESANĄ, ongiś BIAŁĄ...

A te ludzie to niech se same tipsy zakładają...

[Anemon]

A skad sie takie tipsy bierze?... Bo znam jedna zainteresowana...

[ewissko]

Kotkins Gryzdyna wyczesana i z fochem , przyjedźcie z Amelią będą dwa fochy biały i czarny.

[Stefa35]

Jestem po rozmowie z ex właścicielka. Żwirek i chrupki kupione,jutro po tabsa na robaczki,za jakiś tydzień albo dwa na szczepienie a po następnych 10 dniach sterylka,tak radzi wet ale mówił że badań zadnych nie musze robić chyba że bardzo chce tyle że u nas nie robią,urok mieszkania w małej dziurze,testy paskowe może zamówić bo na miejscu nie ma. Masakra

[kotkins]

Nie! Nie! Nie!

Poczekaj z odrobakiem, kot jest w stresie , jeszcze mu osłabisz odporność i się pochoruje.
Był w mieszkaniu, odrobak może poczeakć.
Robaki wylatujące z kota , który przebywał stale w domu i wskakujące na niewinne dziecko to mit!
Póki ci sprzątaj kuwetę Ty, myj ręce i spokojnie.
Szczepienie po 2 tygodniach od odrobaka jest ok, ze sterylką poczekaj z miesiąc.
Przecież zafundujesz mu w ciągu miesiąca:
-zmianę domu
- szczepienie
-odrobaczenie
-zabieg chirurgiczny na jamie brzusznej

Zmiana domu to stres dla terytorialnego zwierzęcia, sama widziałaś.
Szczepienie w pierwszej fazie osłabia odporność, odrobaczenie tak samo.
O zabiegu nie napiszę.

Badania tzn. krew-morfologia i podstawowa biochemia to standard testy wirusówkowe zrobiłabym ZANIM zaszczepię kota.
To ważne w przypadku białaczki.

Co kot jadł w poprzednim domu , pytam z ciekawości...?

[Stefa35]

Jeju to już sie pogubiłam,czyli narazie nic nie robić? już pisałam że chrupki RC i Purine. Kupiłam to samo,najwyżej za jakiś czas powoli zacznę zmieniać na coś lepszego,czy może nie zmieniać? Ta babka mówiła że mieszala te dwie razem i wcinala. A i chyba będzie spoko z futerkiem bo mówiła że nigdy sie nie kołtuniła

[Stefa35]

Kurcze ja nie wiem jak ten wet u nas zwierzaki leczy skoro nawet badań krwi nie robią,wychodzi na to że nie zrobię no bo niby gdzie

[piano]

Bo porządnie powinno być robione najpierw badania potem te wszystkie zabiegi. Ale oczywiście oznacza to wyższe (rzędu nawet kilkuset zł) koszty... i nie każdego stać dlatego lekarz idzie na skróty. Większość ludzi właśnie ze względu na koszty omija etap badań. JAk cie stać to badania powinny być wykonane najpierw przed wszystkim.

[Stefa35]

Byłam w innym gabinecie i chyba przy nim zostane,młoda babka mówiąca z sensem a nie jak tamten olewacki wet. U niej mogę zrobić wszystkie badania na jakie mi przyjdzie ochota i sterylke ale koszt mnie troche załamał

[Alienor]

Byłam w innym gabinecie i chyba przy nim zostane,młoda babka mówiąca z sensem a nie jak tamten olewacki wet. U niej mogę zrobić wszystkie badania na jakie mi przyjdzie ochota i sterylke ale koszt mnie troche załamał

No koszt niestety jest wysoki, ale jak nie zrobisz przed sterylką badań krwi (morfologia z profilem nerkowym) to kot może zejsc w trakcie narkozy. A jak nie zrobisz sterylki, masz szansę na ropomacicze albo nowotwory dróg rodnych - więc lepiej po trochu, powolutku zrobić kicię, żeby problemów potem nie było .

A Blusia w tipsach jest absolutnie boska . Obróżka z kryształkami za mało strojna dla tej gwiazdy - nic tylko naszyjnik Kleopatry .

[Blekitny.Irys]

(...)

Jak tak patrzę na Blusię wymanikiurowaną, to mam wrażenie ze jakoś złagodniała.
Damom nie przystoją pospolite zachowania
Alienor masz rację - naszyjnik Kleopatry,albo może klejnoty koronne korony brytyjskiej...

[kotkins]

Stefa - powoli rób , po kolei.
Zbadaj i odrobacz. Poczekaj dwa tygodnie, zaszczep. Poczekaj dwa-trzy tygodnie- wysterylizuj.
Mojej przyjaciółce zrobili WSZYSTKO NA RAZ- kot się zatkał, zrobił agresywny...pół roku walczyłyśmy.
I będzie łatwiej finansowo.

Koszty... a co powiesz o dziewczynach , które biorą koty na DT (dom tymczasowy) , robią badania, szczepienia , leczą , dbają...a potem oddają za darmo do DS (domu stałego) za darmo?
Robisz to dla swojego nowego członka rodziny, tak do tego podejdź, będzie bardziej uzasadnione...

Nie chcę pouczać nikogo ,ale zwierzę to wydatki...biorąc kota trzeba się z tym liczyć.

Ponieważ nasze koty (Ewissko, moje) to koty z "kociego życiowego śmietnika", są kosztowniejsze w utrzymaniu ,niż te wychuchane hodowlane.
Myślę ,że za to ,co wydałam na Leosia albo Ewa na Blusię- miałybyśmy już rasowe zwierzę...

[alab108]

Stefa - powoli rób , po kolei.
Zbadaj i odrobacz. Poczekaj dwa tygodnie, zaszczep. Poczekaj dwa-trzy tygodnie- wysterylizuj.
Mojej przyjaciółce zrobili WSZYSTKO NA RAZ- kot się zatkał, zrobił agresywny...pół roku walczyłyśmy.
I będzie łatwiej finansowo.

Koszty... a co powiesz o dziewczynach , które biorą koty na DT (dom tymczasowy) , robią badania, szczepienia , leczą , dbają...a potem oddają za darmo do DS (domu stałego) za darmo?
Robisz to dla swojego nowego członka rodziny, tak do tego podejdź, będzie bardziej uzasadnione...

Nie chcę pouczać nikogo ,ale zwierzę to wydatki...biorąc kota trzeba się z tym liczyć.

Ponieważ nasze koty (Ewissko, moje) to koty z "kociego życiowego śmietnika", są kosztowniejsze w utrzymaniu ,niż te wychuchane hodowlane.
Myślę ,że za to ,co wydałam na Leosia albo Ewa na Blusię- miałybyśmy już rasowe zwierzę...

Ja na Gaję też
Ale warto było

[Stefa35]

Kotkins nie bój żaby,też już pomyślałam o tym żeby wszystko stopniowo robić,najważniejsze że znalazlam bardziej kompetentnego weta,kicia jest warta tych wydatków a dziewczyny mega mega podziwiam i dziękuje w imieniu wszystkich poturbowanych kotów