Witaj Dorciu:)
A my Witamy Wszystkich w piękną, nawet słoneczną niedzielkę
Kochane Cioteczki, dzisiaj Ja - Pan Żuczek - obchodzę pierwsze urodzinki!
Duża mi opowiedziała, że:
W dniu 21.07.2012 w pewnej, bardzo inteligentnej rodzinie jamniczej i bardzo dobrze ułożonej

na świat przyszły trojaczki:)
Dwóch chłopaczków i dziewczynka:)
Mamusia moja, była bardzo dumna:),

Tatuś troszkę mniej, ponieważ był bardzo młodziutki, i nikt nie wierzył, że w tak młodym wieku może zostać ojcem, a jednak...
Ale był bardzo troskliwym dla swoich pociech, marzył o tym, aby jego dwóch synków zostało piłkarzami


A tenen najmniejszy i największa ciapa to ja, Dexter - Zuczuś mam na drugie
Gdy już uzyskałem odpowiedni wiek, pewna rodzina
porwała mnie, biedaczka, zapakowała do samochodu i wywiozła do innej rodziny, na drugi koniec Polski:)
Miałem, jako prezent, na otarcie łez po zmarłej Musi, ukoić serducha Dużych...
Ale na początku było mi trochę trudno, niby się mną cieszyli, całowali, pozwalali na wszystko, ale czułem, że to jeszcze nie ten moment, ze jeszcze muszę troszkę poczekać...
I czekałem....

łobuzując przy tym niemiłosiernie:)


Niszczyłem roślinki:)

Nie wiem dlaczego, koty na mój widok, mdlały:)

albo chowały się po kątach:)

lub robiły głupie miny:)

Więc zostałem ich pogromcą

Ale bywałem też bardzo grzecznym jamnisiem:)



I rosłem:)

Przyznam się Ciociom, że uwielbiam bałaganić w swoim posłanku i dziergać kocyki
Choć minął mi roczek, jestem ciągle wesołym psiakiem:)
Duża mówi, że jestem jeszcze takim małym cielątkiem

ale mówi też, że jestem najładniejszym i najmądrzejszym JAMNISIEM jakiego można spotkać na ziemi

i ja jej wierzę
Ale ogólnie to jestem chłopak na 102

A teraz zapraszam na moje święto
