.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 24, 2013 8:47 Re: Burisia i Titoś część 2

JolaJ pisze:powoli się żegnam z kiciami i nie wiem jak dam bez nich radę
łatwiej było rzucić palenie jednak

Nic dziwnego- palenie jest niefajne (nigdy nie paliłam :mrgreen: ), a koty tak więc nie da się z nich zrezygnować :wink:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 24, 2013 13:06 Re: Burisia i Titoś część 2

Kicie mądre są i na pewno rozumieją że ich obsługa też człowiek i prawo odpocząć :D ..
w każdym razie ja sobie tak zawsze tłumaczę :lol:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Nie lip 28, 2013 14:28 Re: Burisia i Titoś część 2

Zaglądam.
I widzę, że chyba jeszcze wypoczywasz :wink:
Udanego wypoczynku :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 29, 2013 20:30 Re: Burisia i Titoś część 2

Jestem w domu. Było cudownie, ale tęskniłam i chciałam już wrócić.
Kicie zaopiekowane super, nie pochudły, wymiziane. Na bieżąco byłam informowana przez Julię co w domu i dlatego byłam spokojna. Polecam :ok:
Nigdzie nie widziałam tak dużych kotów jak moje, ale wszędzie są tak samo piękne.
W Warszawie duchota, ale to pewnie wiecie. Nie zdawałam sobie chyba sprawy czym oddycham całe życie, no ale cóż.
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 30, 2013 8:32 Re: Burisia i Titoś część 2

Super, że wypoczęłaś :ok:
Koty bardzo stęsknione?
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 30, 2013 11:09 Re: Burisia i Titoś część 2

Witamy po wakacjach :D opowiadaj ...
Mieszczuch nie może zbyt długo przebywać na łonie natury bo się zakocha i nie wróci do tego smrodu i kurzu.
Obrazek

Bumiś

 
Posty: 583
Od: Sob maja 12, 2012 8:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 30, 2013 22:20 Re: Burisia i Titoś część 2

Bumiś pisze:Witamy po wakacjach :D opowiadaj ...
Mieszczuch nie może zbyt długo przebywać na łonie natury bo się zakocha i nie wróci do tego smrodu i kurzu.

Opowieści tego typu nie nadają się na forum publiczne, tylko w 8) 8)
ale było fajnie, zawsze to jakaś odskocznia od codzienności
mam też fotkę kicia napotkanego po drodze, ale już dziś nie chce mi się wstawiać

jeśli chodzi o warszawskie powietrze to nigdy nie zdawałam sobie sprawy że ono aż tak cuchnie i nigdy nie czułam takiej różnicy wracając skądś

jak kuna?

Revontulet pisze:Super, że wypoczęłaś :ok:
Koty bardzo stęsknione?

chyba tak, ale ja bardziej :oops:
jak weszłam Titoś zrobił wielkie oczy, schował się za drapak, popatrzył i dopiero jak zaczęłam do nich mówić to widać było że zakumali że to ja :mrgreen:
były mizianki, ocieranie, spaliśmy oczywiście jak zawsze razem i widziałam wielką radość z tego powodu
Titoś standardowo na dzień dobry z ogonem w górze zaprowadził mnie w stronę lodówki

dziś niestety zauważyłam że bidulek ma chore uszko, myślę że zaczyna się jakieś zapalenie, a przyczyną jest zapewne wiatrak
wkraplam mu Oridermyl i mam nadzieję że pomoże
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 31, 2013 9:06 Re: Burisia i Titoś część 2

A tak w ogóle gdzie byłaś?
Zapomniałam :oops: (albo nie wiedziałam :twisted: )

Co z hiciorem? :mrgreen:

Edit: Oridermyl działa na zapalenie? Myślałam, że tylko na świerzbowca.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 31, 2013 11:36 Re: Burisia i Titoś część 2

Revontulet pisze: Co z hiciorem? :mrgreen:

Kurcze, o mały włos bym zapomniała, dobrze, że Revontulet jest czujna, no więc?...
Obrazek

Bumiś

 
Posty: 583
Od: Sob maja 12, 2012 8:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 31, 2013 21:04 Re: Burisia i Titoś część 2

Hicior będzie jak przyjdzie odpowiedni czas :mrgreen:

Oridermyl dostała Burisia na zapalenie ucha i bardzo ładnie pomogło jej wtedy. Małemu też widzę że pomaga, ale ile min się przy tym narobi...
jak strasznie boli wpuszczanie kropli :twisted:

Bumiś, pytałam jak kuna?

Kinia, taka młoda, a skleroza w pełni...
była woda, był piasek, zachody słońca, bo wschodów to ja nie pamiętam :oops:
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 01, 2013 15:15 Re: Burisia i Titoś część 2

Kuna w kaftanie była przylepką, a bez kaftana już nie :cry:
Wpuszczanie kropli do ucha to takie same katusze jak smarowanie dziąseł żelem - trzeba walczyć o życie, ach ten człowiek krzywdziciel :roll:
Obrazek

Bumiś

 
Posty: 583
Od: Sob maja 12, 2012 8:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 01, 2013 20:24 Re: Burisia i Titoś część 2

Oj o smarowaniu dziąseł u Buri to już wolę nawet nie myśleć i nie pamietać.
Na szczęscie ten problem minąl no i tak na marginesie moja panna nadal bez insuliny :ok:
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 02, 2013 8:12 Re: Burisia i Titoś część 2

JolaJ pisze:Kinia, taka młoda, a skleroza w pełni...

:oops:
Za 10 lat nie będę pamiętała jak się nazywam :wink:

JolaJ pisze:była woda, był piasek, zachody słońca, bo wschodów to ja nie pamiętam :oops:

Bardzo fajne rzeczy były :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 02, 2013 8:21 Re: Burisia i Titoś część 2

Revontulet pisze:
JolaJ pisze:Kinia, taka młoda, a skleroza w pełni...

:oops:
Za 10 lat nie będę pamiętała jak się nazywam :wink:

JolaJ pisze:była woda, był piasek, zachody słońca, bo wschodów to ja nie pamiętam :oops:

Bardzo fajne rzeczy były :ok:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Kinia, nie martw się, słyszałam o zaszywaniu kartki ze swoimi danymi, można wypróbować :D
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 02, 2013 8:30 Re: Burisia i Titoś część 2

8O
Jakim zaszywaniu? Gdzie to się zaszywa? :strach:
To boli?
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek i 986 gości