Vipkowo....smile forever ! :-)))

Caragh pisze:Ale tak całkiem bez? Czy 'tylko' ciepłej nie masz?

Całkiem bz :evil:

.
Ciepłej to nigdy nie mam.
Juz mniej więcej wiem, kiedy złapie, dlatego wcześniej w gary nabieram...ale z garów też kiedyś schodzi

.

AVIAAAAAAN !!!!

No to faktycznie masz cudownie :roll:

Pozostaje co? Kupić? :roll:

Caragh pisze::strach: No to faktycznie masz cudownie
Pozostaje co? Kupić?

W poważnych kłopotach będę, jak jutro też nie puści

.
Wtedy wezmę od kochanej mojej pani Kazi :1luvu:

Ale to nic, żebys Ty widziała rano miny moich kotów! :lol:

- Jak to, nie z kranu?

Taka?

Łeeee.....-

Koty, koty :ryk:

Cześć Vipeczku

i cioteczki :1luvu:

Wypuściłam dzis rano pieski na siusiu.
Oczywiście Michalina zaraz zaczęła dziamgać, ale ona zawsze dziamga, więc to mnie specjalnie nie zdziwiło.
Ale zaczął ujadac także Ringo, a on nigdy nie szczeka bez powodu.
To wylazłam.
No i był tam.
Już nie jest jasno rudy, ma ciemną grubą sierść. Stał może dwa, trzy matry od ogrodzenia, nic sobie z moich piesków nie robiąc. Tak sobie stał i paczał dłuzszą chwilę, a potem nieśpiesznie sie oddalił.
No okej, boję się go, boję się o psy....ale w sumie to...cieszę się, że trwa jakoś, że jest, że się nie dał zimie :ok:

.

Cześć, Ulciu z Miłeczką :1luvu:

.

MalgWroclaw pisze:Kto?

Lis

.

vip pisze:
MalgWroclaw pisze:Kto?

Lis .

tak wlaśnie myślałam bo o Wiewiórze byś tak nie pisała

w sensie tajemniczo...

Cześć, Asia

.
Ech, wiewiór to chleb powszedni :mrgreen:

.

Już siódmy raz mnie wywaliło z forum, net mi rwie strasznie :evil:

.

Boszzz, jeden dzień mnie nie było a tu masakra piłą mechaniczną

kamari pisze:Boszzz, jeden dzień mnie nie było a tu masakra piłą mechaniczną

....oraz drzwiami manualnymi :mrgreen:

.
Cześć, Maryś

.

kamari pisze:Boszzz, jeden dzień mnie nie było a tu masakra piłą mechaniczną

nie piłą mechaniczną tylk siekierką i drzwiami :mrgreen:

dziewczyny ja trochę z innej beczki.... znacie jakiś sposób na pozbycie się odcisku na stopie...?
Małoletnie się nabawiła, powiedziała dopiero teraz że ma a ja się zastanawiam jak się gada pozbyć....
znacie jakieś domowe sposoby? albo niedomowe...?

johaśka pisze:
kamari pisze:Boszzz, jeden dzień mnie nie było a tu masakra piłą mechaniczną

nie piłą mechaniczną tylk siekierką i drzwiami

dziewczyny ja trochę z innej beczki.... znacie jakiś sposób na pozbycie się odcisku na stopie...?
Małoletnie się nabawiła, powiedziała dopiero teraz że ma a ja się zastanawiam jak się gada pozbyć....
znacie jakieś domowe sposoby? albo niedomowe...?

Ja niestety nie znam...kurczę, może Lidka by wiedziała, ale teraz jej chyba nie ma.

Na odciski są maści zmiękczające, a doraźnie takie specjalne gąbczaste plastry, żeby nie bolało przy chodzeniu.

Vipkowo....smile forever ! :-)))

Kto przegląda forum