Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

młotek i klepiemy :ryk:

Może wyżłobić dłutkiem? :mrgreen:

nie mamy takich zdolności, jeszcze krzywa wyjdzie :mrgreen:

To się krzywą pilniczkiem okrągłym wyrówna :mrgreen:

Bidulka

Ja to zgłosze do TOnZ :mrgreen:

co się dziwić, że taka mina, jak się kocina na dziwnych zdjęciach, dziwnych pleców położyła
każdemu by się humor zwarzył :wink:

Szura-najmysi mama pisze:Ja to zgłosze do TOnZ

ledwo się człowiek odezwie już TOZEM straszą... Toż to zwykła korekta nosa, a jak ja bym sobie chciała garba na nosie spiłować to byś do Sztrasburga zgłaszała? :mrgreen:

najmysia pisze: Toż to zwykła korekta nosa, a jak ja bym sobie chciała garba na nosie spiłować to byś do Sztrasburga zgłaszała?

Jak byś juz była sławna , to do Fakta czy innego super expressu , bardziej by się opłaciło :ryk:

I cichej nocki zyczę

najmysia pisze:
Szura-najmysi mama pisze:Ja to zgłosze do TOnZ
ledwo się człowiek odezwie już TOZEM straszą... Toż to zwykła korekta nosa, a jak ja bym sobie chciała garba na nosie spiłować to byś do Sztrasburga zgłaszała?

nie,
do Sztraszburgera :mrgreen:

dłutka nie mamy, moze być brzeszczot?? :mrgreen:

Mamy pilniki okrąglaki, to damy radę, gorzej że nie wiem jak wypukać czoło Caloshowi i skończył się klej do futra Natka :mrgreen:

aaaaaaaaaaaaaaa to dlatego Natek taki wyleniały się zrobił :mrgreen:

.......

jesooo

no, wykropkowane, to ja też edytuję :mrgreen:

no dobra, dobra wykropkowałam, bo jeszcze ktoś się jakiejść przemocy w tym dopatrzy

Do Natka sugeruję użyć kłaka z ogolonego persa zgrzewać na gorąco keratyną przezroczystą, starczy na mim 3 miesiące :mrgreen:

Satyr77 pisze:gorzej że nie wiem jak wypukać czoło Caloshowi

bo to od spodu by trza pukać?

EDIT: niedługo będę miała kłak z Klusa, ale to by farbować trzeba, bo kolor nie ten.

Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

Kto przegląda forum