Buka i Tycia na nowych włościach IV - BARFujemy!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 04, 2011 10:28 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Kotka moich rodziców (wychodząca) od czasu do czasu znaczy wydzieliną z gruczołów...
Ale podczas głaskania nic się nie dzieje.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Wto paź 04, 2011 11:04 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

No miłe to na pewno nie jest. Nie spotkałam się by na forum było dużo na ten temat. Moja sucza raz na ruski rok tak ma i wtedy wetka czyści gruczoły a w domu po prostu myję pupe psiakowi :mrgreen: Smrodliwośc jest to przeogromna. Być może Tasia to taki typ. Tak czy siak konsultacja wetowa wskazana :D .

Super foty, szczególnie Pasinia w stanie nieważkości :1luvu:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto paź 04, 2011 18:03 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Zainspirowana przez mamę, a potem babęjagę przeprowadzam dziś debiut chlebkowy. Kupiłam nawet specjalną mąkę pełnoziarnistą 8)
A żeby nie było tak do końca zdrowo, to zaraz będę też pieć domową pizzę :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 04, 2011 18:05 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Pasibrzucha pisze:Zainspirowana przez mamę, a potem babęjagę przeprowadzam dziś debiut chlebkowy. Kupiłam nawet specjalną mąkę pełnoziarnistą 8)
A żeby nie było tak do końca zdrowo, to zaraz będę też pieć domową pizzę :twisted:

:evil:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 04, 2011 18:05 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Robicie ochotę na ten chlebek 8)
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 04, 2011 18:08 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Jak będę zadowolona, to wrzucę zdjęcia :mrgreen:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 04, 2011 18:18 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

zdjęcia okruszków :roll: :?: :mrgreen:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 04, 2011 18:19 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Idę pichcić!
Na pożegnanie Tycia z ukochaną myszką.

Obrazek

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 04, 2011 18:21 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Fajnie uchwyciłaś moment :1luvu:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 04, 2011 18:28 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Mru też ma taką myszkę ale ona już nie jest podobna do myszki - jest to kadłubek.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto paź 04, 2011 18:34 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Tycinka, śliczności :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto paź 04, 2011 18:37 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Czy ja czuję zapach pizzy? 8)
Chyba pójdę za głosem nosa :mrgreen:

Tycinko, kocinko-kruszynko
zjadłabym cię, a przynajmniej wycałowała i wymiazgulaiła (uff, chyba mi się udało napisac to śłowo) :smiech3:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 04, 2011 19:08 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Narobiłyście mi apetytu :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto paź 04, 2011 19:23 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Tyciunia śliczna
a chleb pieczesz, czy nastawiasz?

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 04, 2011 19:26 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

uwaga
gruczoły
wersja-soft

bierzesz saszetkę szałwi
Zaparzasz na spodku/miseczce -chodzi o to żeby saszetka była mokra wystarczająco i starczy, nie robisz herbaty
Podkładasz pod saszetkę to ligninę/złozoną chusteczkę hig.
Jak ostygnie ale żeby było ciepłe (nie wrzace gorące)
przyciskasz do doopci kota
Gruczoły puszczają
wycierasz

wersja hard-na priva
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 178 gości