Bzyliszkowa we wtorek prawie cały dzień lało i dogadliśmy się, że nie ma sensu w deszczu i prace zostały przesunięte na sobotę czyli jutro.
Na razie mogę wkleić kilka zdjęć z tego pierwszego dnia:
uchwyty przyklejone do elewacji co 15 cm

to z bliska "cosiek" co to będzie trzymał konstrukcję, zabezpieczenie podobno jak dla słonia a nie dla kota :66:

Najgorsza praca to docinanie i stawianie konstrukcji. Mamy co 2 metry postawione.


tu z bliska jak jest dołączone do barierki

zostawili mi trzy siatki abyśmy się zastanowili na spokojnie którą chcemu o każdej opowiedział, mówił jakie są "+" i "-"

Firma "Kocia Siatka" jest niesamowita

czami:

Jutro będzie rozciąganie linek i zakładanie siatki i finito. Koty sruuuuuuuuuuu na balkon
