TEN Kots&Fisio Żoliborski*PL['] - Mar-Lenka ma DOM

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 12, 2005 8:13

Bardzo współczuję :cry:
Śpij spokojnie, maleńka [*]

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 12, 2005 12:04

tak bardzo mi Jej brakuje :(
nie było jej na śniadaniu tam gdzie zawsze
nie woła o jedzenie gdy wracam
przeraźliwa cisza w domu :(

powinnam być wdzięczna losowi że oszczędził Jej długiej agonii i cierpień
że odeszła tak jak żyła - cicho i niekłopotliwie

ale widoku Malutkiej która mruczała w dzień i jeszcze jadła w nocy a rano ją znalazłam nieżyjącą nigdy nie zapomnę :(
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon gru 12, 2005 13:00

tak mi przykro :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon gru 12, 2005 13:08

:(

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 12, 2005 13:23

Och... :cry: :cry: :cry:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30655
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 12, 2005 14:38

Marylo, to one się chyba umówiły.
Bo dziś w nocy umarła też moja Bianka. Bielusieńka, głucha i niepełnosprawna ruchowo koteczka. Przygarnięta jak wszystkie. Była u mnie (tylko czy aż) rok. Wczoraj wieczorem zuważyłam, że nie wstaje. Póznym wieczorem była całkiem bezwładna, jak człowiek po pavulonie. Ale oczki przytomne. Zrobiłam jej kroplówkę, ogrzewałam chłodne, białe ciałko. Nad ranem odeszła.

Dziś konsultowałąm z wetem - prawdopodobnie płyny móżgowo-rdzeniowe, spowodowały paraliż.

Żegnajcie Dziewczynki!

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon gru 12, 2005 14:43

Prakseda pisze:Marylo, to one się chyba umówiły.
Bo dziś w nocy umarła też moja Bianka. Bielusieńka, głucha i niepełnosprawna ruchowo koteczka. Przygarnięta jak wszystkie. Była u mnie (tylko czy aż) rok. Wczoraj wieczorem zuważyłam, że nie wstaje. Póznym wieczorem była całkiem bezwładna, jak człowiek po pavulonie. Ale oczki przytomne. Zrobiłam jej kroplówkę, ogrzewałam chłodne, białe ciałko. Nad ranem odeszła.

Dziś konsultowałąm z wetem - prawdopodobnie płyny móżgowo-rdzeniowe, spowodowały paraliż.

Żegnajcie Dziewczynki!


:(
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon gru 12, 2005 15:03

Serdecznie wspolczuje... :cry:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon gru 12, 2005 15:04

Tak mi przykro... :( Śpijcie spokojnie malutkie! :cry:
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 12, 2005 15:22

Bardzo współczuję :cry:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 12, 2005 17:43

['] ['] [']

bardzo smutno :cry: :cry: :cry:
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Pon gru 12, 2005 18:50

:cry:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35293
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon gru 12, 2005 19:13

Współczuję bardzo :cry:

smilla

 
Posty: 2837
Od: Sob lut 14, 2004 19:52
Lokalizacja: trójmiasto

Post » Pon gru 12, 2005 19:22

['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']

:cry:

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Pon gru 12, 2005 21:20

bardzo bardzo przykro :cry:
dobranoc malutka ślicznotko
pozdrawiamy
Merlin i Dominik

Obrazek

Aguteks

 
Posty: 674
Od: Wto wrz 30, 2003 9:14
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości