U nas niektóre opiekunki jak przychodzą do pracy to przez pierwsze miesiące normalnie płaczą po powrocie do domu ale potem to jakiś leci 
Moderator: Estraven
U nas niektóre opiekunki jak przychodzą do pracy to przez pierwsze miesiące normalnie płaczą po powrocie do domu ale potem to jakiś leci 
kotki się przyzwyczają do tego, że więcej Cię nie ma. Ja w tamtyum semestrze miałam takie środy: o 4 pobudka, na 6 do pracy, pracowałam do 16, a potem biegłam na zajęcia, które kończyłam o 19, w domu 20. Czysty hardcore. Ale miałam czasem więcej energii niż w normalny leniwy dzień
sliver_87 pisze:Mam też książkę dot. pedagogiki M. Montessori.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 18 gości