Bombilla & Xelmo. dwupak.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 05, 2011 6:42 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

No, tak myślałam, że pierwszy dzień będzie dosyć męczący bo do wszystkiego jeszcze stress dochodzi. Ale będzie dobrze :ok: U nas niektóre opiekunki jak przychodzą do pracy to przez pierwsze miesiące normalnie płaczą po powrocie do domu ale potem to jakiś leci :ok:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw maja 05, 2011 7:45 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Ja pamiętam, że pierwszego dnia po pracy na warsztatach terapii zajęciowej przespałam całe popołudnie. Też jestem przekonana, że ci się spodoba, ułoży.
Teraz to sie będziemy mijać na forum- w domu komputer mi padł. Korzystam tylko w pracy.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 05, 2011 8:05 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Pozdrawiamy cieplutko w ten chłodny poranek :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw maja 05, 2011 12:26 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Hej hej kotki!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw maja 05, 2011 19:07 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Ja dopiero teraz... od 6-10 byam w pracy a od 11 do 17.30 w szkole..
zasypiałam na zajęciach..
Ale nadal uważam, że jest całkiem ok :)
Muszę się przygotować na zajęcia tam..

Tyle ciepła od Was idzie, że od razu mi lepiej..
Koty takie stęsknione były. Mam wrażenie, że zaniedbane są trochę przeze mnie :(
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw maja 05, 2011 19:37 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Dasz radę :ok: kotki się przyzwyczają do tego, że więcej Cię nie ma. Ja w tamtyum semestrze miałam takie środy: o 4 pobudka, na 6 do pracy, pracowałam do 16, a potem biegłam na zajęcia, które kończyłam o 19, w domu 20. Czysty hardcore. Ale miałam czasem więcej energii niż w normalny leniwy dzień
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 06, 2011 8:01 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Nasze kicie też stęsknione, gdy mamy dni pełne zajęć. Ale przyzwyczaiły się do naszego stylu życia. Koty, mimo że rutyniarze, dość szybko przystosowują się do nowych warunków. A jak Ty będziesz zadowolona, to i koty to wyczują.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 06, 2011 10:12 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Dobrego dnia w pracy :ok:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 06, 2011 10:38 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Miłego piątku :piwa:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt maja 06, 2011 12:25 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt maja 06, 2011 17:37 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Hej Wam!
Dzień bardzo fajny, w pracy spokojniej niż poprzednio...
A co fajniejsze, okazało się, że na grupie mam synka od Pani z której hodowli mam Bombille :):)
Pozdrawiamy serdecznie!
Jako, że M.ój tez nową pracę ma to w weekend postanowiliśmy zrobić sobie "dzień dziecka" i nic nie sprzątać w domu :):) Tylko odpoczywać. Fajnie będzie :)
Mam też książkę dot. pedagogiki M. Montessori.
Kotki wyczesać dziś muszę, szczególnie Xelmiego...
Koty spokojnie sobie żyją, bez zmian większych... Lubię do nich wracać :)
Ostatnio edytowano Sob maja 07, 2011 12:31 przez sliver_87, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt maja 06, 2011 18:11 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Fajnie, że Wam się tak układa wszystko. Głaski dla kiciów :D
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 07, 2011 12:34 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

kociaste wygłaskane :)
Spaliśmy dziś z małymi przerwami do 11.30! Tak padnięci byliśmy :)
Bombilla za to co jakiś czas próbowała mnie dobudzić. Najsłodsze było to jak na chamca robiła mi mocne baranki albo drapała delikatnie wyciągniętymi pazurkami. Albo jak nosek swój do mojego wsadzała i chyba sprawdzała co tam też jest u Dużej :):)
Ponad to Bombilla zrobiła się BARDZO odważna, jak tylko widzi uchylony balkon leci na oślep jak najszybciej, żeby się tam dostać. Kiedyś bardzo bała się odkurzacza i na sam widok uciekała, a dziś jednak dnia dziecka sobie nie zrobiliśmy i wysprzątaliśmy mieszkanie. Bomi nie tlyko nie uciekła od odkurzacza, ale M.ój spokojnie obok niej odkurzał, ona siedziała i sie przyglądała, a potem jej ogonek odlurzył !! :):):) a ona nic! Albo taki sozk, albo taka Dziena dziewczynka z niej :1luvu:
Nie umiem tak barwnie opisywac jak Shalom, Pozytywka czy Patmol :) więc to koniec na dziś :D
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob maja 07, 2011 21:23 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

sliver_87 pisze:Mam też książkę dot. pedagogiki M. Montessori.

Byłam w przedszkolu prowadzonym według zasad Montessori - bardzo ciekawa sprawa.
Przedszkole było (bo to parę lat temu, nie wiem, czy dalej jest) w pałacu koło Strzegomia -, prowadziła je pani, do której rodziny przed wojną pałac należał - dla dzieci z okolicznych wsi (wsie biedne, gospodarka oparta gównie na byłych PGR - ach), miała tam młodych ludzi - wolontariuszy z Niemiec - bardzo ciekawym doświadczeniem był tam pobyt dla mnie :1luvu:
Pozdrawiam świeżo upieczoną panią wychowawczynię (tak to się dalej nazywa?) i głaski dla koteczków :1luvu:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob maja 07, 2011 23:25 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

i ja pozdrawiam Obrazek
w przedszkolu Montesorii to są zasady dotyczące ciszy, prawda?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28674
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości