Petka i potffory...część druga

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 20, 2011 19:09 Re: Petka i potffory

:oops: -źle zrozumiałam,co i tak nie umniejsza mojego współczucia!
Trzymajcie sie jakoś biedaki! :( :( :( :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw sty 20, 2011 19:12 Re: Petka i potffory

Kasiu bo w Wielkopolsce faktycznie coś tej wody dużo.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 20, 2011 19:14 Re: Petka i potffory

A wydawać by sie mogło,że to zima 8O 8O 8O
Nam podtopienia nie grożą,bo to moreny-piach pod spodem i woda ładnie wsiąka,ale z kolei mrozy u nas większe śniegu tez więcej-ot Syberia!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw sty 20, 2011 23:09 Re: Petka i potffory

Oj, to kłopot :|
Kciuki za szybką naprawę i jak najmniejsze szkody :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 21, 2011 9:03 Re: Petka i potffory

o żesz :(

Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 21, 2011 12:29 Re: Petka i potffory

Obrazek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt sty 21, 2011 23:34 Re: Petka i potffory

Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 21, 2011 23:56 Re: Petka i potffory

Spaaaaaaaać mi się chce.

Ogrzewanie naprawione.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 21, 2011 23:58 Re: Petka i potffory

Petka-P1 pisze:Spaaaaaaaać mi się chce.

To się kładź spać :)

Petka-P1 pisze:
Ogrzewanie naprawione.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 21, 2011 23:58 Re: Petka i potffory

Gratuluję teraz można się grzać, a co masz za centralne że tak wywaliło.
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Sob sty 22, 2011 0:09 Re: Petka i potffory

Mamy dwufunkcyjnego Junkersa.
To jego 5-ta zima. 3 razy już był wymieniany wymiennik ciepłej wody. I chyba z dwa razy jakiś zawór 3-drogowy.

Magik 3 godziny doprowadzał go do ładu. Na moje pytanie, czy to ja mam pecha do modelu, czy może to jakieś takie kiepskie egzemplarze usłyszałam to jest raczej ten z tańszych modeli. :evil:
W końcu mogłam zapłacić za droższy 5000, a ja zapłaciłam za ten 3500. Tylko jaka gwarancja, że ten drogi by się nie psuł.

Dzisiaj została wymieniona armatura :roll: , wymiennik ciepłej wody (po raz kolejny) i jakiś czujnik + robocizna. Koszty :evil: :evil: :evil: aż brak słów.

Tak naprawdę to powinniśmy mieć założony piec jednofunkcyjny i zasobnik na min. 120 litrów wody.
Chyba poważnie zaczniemy o tym myśleć.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 22, 2011 0:16 Re: Petka i potffory

Bo to jednen z snajtańszych modeli, dobry piec kosztuje więcej, nawet za jednofunkcyjny musisz dać kole 6000, kondensacyjny jeszcze drożej. W sumie ja liczę że my za piec musimy dać koło 10000 żeby obgonił nam CO+CWU, tyle że my raczej kocioł na paliwo stałe, a to trochę droższe.
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Sob sty 22, 2011 0:25 Re: Petka i potffory

Myśmy wymienili to co było, tyle że na nowe.
Grzać grzeje, ale usterkowe strasznie.
I żeby mi piwnicy nie zalewało :evil:

Teraz to już wiemy, że to się do niczego nie nadaje. Chyba zacznę grać w totka.

U rodziców jest viesmann, działa już 13 lat. Ale cenę miał stosowną.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 22, 2011 0:30 Re: Petka i potffory

Bo Viessmanny są dużo lepsze, jednak obecny Junkers dobrych opini nie ma, ale mimo wszystko żeby wywalało wodę przy gazowym to dziwne.
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Sob sty 22, 2011 11:15 Re: Petka i potffory

Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, pibon, Silverblue i 76 gości