Behemot III ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 31, 2010 11:29 Re: Behemot III ...

Ale dogadzasz księciuniu 8O :lol:
Ja też lubię szproteczki ,ale tu raz kupiłam i wywaliłam bo strasznie suche i nawet koty nie chciały :twisted:
W ogóle to lubię rybki Obrazek
Ostatnio jak byłam nad morzem to pierwszy raz jadłam maślaną -PYCHA ! ... I smażona pyszna i wędzona Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon maja 31, 2010 11:34 Re: Behemot III ...

Tam zaraz dogadzasz - to straszny niejadek więc jak trafię coś co je to musowo włączam do jadłospisu :roll:

Edit:
Teraz będzie kompromitacja - co to jest ryba maślana? :oops:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon maja 31, 2010 12:07 Re: Behemot III ...

No sprzedają takie cuś wędzone, wyższa półka cenowa. Dobre jak nie wiem co. Smażonej świeżej nie miałam jeszcze szczęścia próbować, ale wędzoną a jakże. Ona ma charakterystyczna konsystencję, stą nazwa maślana. Raz kupiłam jej sporo i były efekty 8O Mój TŻ mówił, że soczyste ... :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pon maja 31, 2010 12:50 Re: Behemot III ...

psiama pisze:Raz kupiłam jej sporo i były efekty Mój TŻ mówił, że soczyste ...

Bo ryba maślana ma niestrawne dla dużej części Polaków woski (jako składnik tłuszczy chyba). Nasze żołądki nie są przyzwyczajone do takiego pożywienia i sobie z nim nie radzą (Francuzi na przykład nie mają tego problemu). Efekty zjedzenia ryby maślanej bywają czasem drobne, a czasem wręcz spektakularne. W niektórych sklepach wiszą tablice ostrzegające przed tym nietypowym urokiem rybki :wink: Ale smaczna jest, trzeba jej to przyznać :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pon maja 31, 2010 12:54 Re: Behemot III ...

psiama pisze:No sprzedają takie cuś wędzone, wyższa półka cenowa. Dobre jak nie wiem co. Smażonej świeżej nie miałam jeszcze szczęścia próbować, ale wędzoną a jakże. Ona ma charakterystyczna konsystencję, stą nazwa maślana. Raz kupiłam jej sporo i były efekty 8O Mój TŻ mówił, że soczyste ... :mrgreen:

Znaczy efekty soczyste? :ryk: Czytałam że rybka lubi dać niezamierzony efekt, natomiast sama nazwa mnie odrzuca. Łososia nie jadam bo jak dla mnie taki "glamiasty", na wszelki wypadek omijam też maślaną rybę.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon maja 31, 2010 13:26 Re: Behemot III ...

mmk pisze:
psiama pisze:Raz kupiłam jej sporo i były efekty Mój TŻ mówił, że soczyste ...

Bo ryba maślana ma niestrawne dla dużej części Polaków woski (jako składnik tłuszczy chyba). Nasze żołądki nie są przyzwyczajone do takiego pożywienia i sobie z nim nie radzą (Francuzi na przykład nie mają tego problemu). Efekty zjedzenia ryby maślanej bywają czasem drobne, a czasem wręcz spektakularne. W niektórych sklepach wiszą tablice ostrzegające przed tym nietypowym urokiem rybki :wink: Ale smaczna jest, trzeba jej to przyznać :wink:


Jadłam jednorazowo spore ilości i nic mi nie było ,ale fakt z 50 zeta za kg :ryk:
http://interfood.pl/index.php?option=co ... format=pdf
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon maja 31, 2010 13:33 Re: Behemot III ...

Czyli - nie jedz tego poza domem :ryk:
Dziękuję za wyczerpującą informację - paprobujem 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon maja 31, 2010 13:34 Re: Behemot III ...

amyszko, masz zoładek jak stal :ok:

mmk, wszytsko się zgadza. U nas takie tabliczki ewidentnie wisieć powinny. Efekty soczyste były, a wręcz nawet z podźwiękiem. Spalenie towarzyskie murowane :mrgreen:
Ale rybka warta spóbowania, choć niektózy uznali by ja za zbyt gumienną, gliniastą, tłustą. Gusta ... wiadomo :D

Uwielbiam rybki świeże niezbyt aromatyczne o delikatnym miesie i bez małych osci. Takie, które żyja w stanie wolnym, morskim. Takie co jak kręgosłup odejmiesz to juz niemal nic z kośćca nie zostaje. Niestety rynek rybny południowej polski kuleje ... :roll: Pozostają supermarkety, ale tam czasem horror się odbywa 8O

Jaka rybeńke polecacie z morskich ?
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pon maja 31, 2010 13:40 Re: Behemot III ...

psiama pisze:amyszko, masz zoładek jak stal :ok:

Jaka rybeńke polecacie z morskich ?


Raczej mam bardzo wrażliwy 8O :lol: Ale ta rybka mi służy :mrgreen: :ryk:

Fląderki są też dobre :D :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon maja 31, 2010 13:42 Re: Behemot III ...

O tak, fląderki i płastugi sa boskie, szczególnie prosto z plazy świeżo uwędzone. Ale do nas na południe takie dobre juz nie dojeżdżają ...
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pon maja 31, 2010 13:47 Re: Behemot III ...

psiama pisze:O tak, fląderki i płastugi sa boskie, szczególnie prosto z plazy świeżo uwędzone. Ale do nas na południe takie dobre juz nie dojeżdżają ...


No zgadza się ,do nas też nie :evil: Dlatego jak jestem nad morzem to wcinam :D :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon maja 31, 2010 14:00 Re: Behemot III ...

Mam znajomych, którzy regularnie przed sezonem [czyli w czerwcu] przyjeżdżają z W-wy w okolice Krynicy Morskiej na kemping i pasą się świeżą rybą oraz jodem "na zapas" 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon maja 31, 2010 14:43 Re: Behemot III ...

A po sezonie my -we wrześniu zazwyczaj 8) :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon maja 31, 2010 14:53 Re: Behemot III ...

A ja Wam mówię -RYBY SĄ BŁĘEEEEEEEE!!!!! :x

Bry tak w ogóle kotkuBehamotku i AYO :1luvu:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 31, 2010 14:55 Re: Behemot III ...

Rybę maślaną próbowałam raz bez efektów ubocznych. Smakiem mnie nie powaliła, ale ja mało rybna jestem.
Obecnie stałam się fanka suma opiekanego w zalewie octowej - brak ości ew duże, samo mięcho ( nie wiem czy ryba mi tak smakuje czy panierka w occie :roll: ).

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości