Permanentny PMS 4 (bez S). Życie kula się spokojnie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro maja 05, 2010 21:10 Re: Permanentny PMS 4. Pralinka [']. Karo ma dom - ale choruje

o nie ja jedna tak zrozumiałam
Szkodniki dwa Zoja i Gabor plus Mały Rudy
ObrazekObrazek

zwinka

 
Posty: 207
Od: Sob wrz 27, 2008 20:49
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 05, 2010 21:16 Re: Permanentny PMS 4. Pralinka [']. Karo ma dom - ale choruje

to ja mam najwyraźniej zaburzoną funkcję pisania zrozumiałego ;)

fantastyczna para przyjechała po Wafla, ale po zobaczeniu Karo (i moim intensywnym tejże reklamowaniu ;) ) zakochali się w niej :) i postanowili, że to ona jest "ta jedyna"

o zaś maluchy prawie nikt nie pyta

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw maja 06, 2010 7:18 Re: Permanentny PMS 4. Pralinka [']. Karo ma dom - ale choruje

:crying:

Karo nasikała dziś na łóżko...


zrobiła to też kiedyś w poprzednim domu. nie wiem. może bałą się zamkniętej kuwety (z drzwczkami) - choć zdaje mi się, że już z niej normalnie korzystała. może to wczorajsze stresy. a może to kolejny kot tymczasowy z naszego domu z problemami sikowymi :crying:

mam dosć. co my robimy, że wychodzą od nas felerne koty???

czeka mnie rozmowa z domkiem Karo, no musze ich uprzedzić, mam nadzieję, że nie zrezygnują :(

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw maja 06, 2010 9:44 Re: Permanentny PMS 4. Pralinka [']. Karo ma dom - ale choruje

Uschi, a jakie jest prawdopodobieństwo, że ktoś WCZEŚNIEJ nasikał na to łóżko, a Karo tylko poprawiła?

Ja bym pomyślała jeszcze o zmianie żwirku jednak, bo mooooooże jej cats best nie pasuje? może woli miałki bardziej?

kiedy ona miała mocz badany? jakoś niedawno, prawda?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw maja 06, 2010 9:48 Re: Permanentny PMS 4. Pralinka [']. Karo ma dom - ale choruje

prawdopodobieństwo - nikłe. Mruf spała z nami, więc raczej poczułybyśmy mokrą kołdrę. potem tanita ją wypuściła, wpuściła Karo, kiedy ja jeszcze "dosypiałam". i nagle słyszę, jak Karo "zakopuje" w podłodze. więc w panice rozglądam się, szukam na podłodze plamy - i natrafiam stopą na plamę na kołdrze.

sików nie miała badanych - ustaliłyśmy z PaniąDoc, że podejmiemy próbę jeśli siknie. no ale nie siknęła, aż do dziś - dnia wyprowadzki (tak, wiem, ona chce nam dać znać, ze chce zostać ;) )
poza tym złapanie sika znerwicowanego kota, który z kuwety wypada po załatwieniu się jakby go stado diabłów goniło, nie jest łatwe - naprawdę nie chciałyśmy robić jej jakichś nieprzyjemnych skojarzeń z kuwetą :?

ech.

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw maja 06, 2010 9:57 Re: Permanentny PMS 4. Pralinka [']. Karo ma dom - ale choruje

Ale macie obłęd...Do momentu kiedy koty zamieszkały z nami nie sądziłam, że to aż tak wrażliwe stworzonka. Cierpliwości życzę. Maluchy pójdą, oba naraz, zobaczycie.

Kciuki mentalne :ok: :ok:

U nas Lunka czasem siknie, niedawno znowu na kocu sik był, ale myślę, że to ten z tzw. sików na leniwca (zaspanej Lunce nie chce się iśc do kuwety i leje na najbliższą miękką rzecz). Siku nie złapałam, bo nie bardzo mam kiedy...

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw maja 06, 2010 9:59 Re: Permanentny PMS 4. Pralinka [']. Karo ma dom - ale choruje

Uschi, spokojnie. Może mała ma jakiś uraz, może ją jakiś kot pogonił z tej kuwety? Moja Wiewióra do tej pory robi kupę na swoje posłanie...

Ale do meritumu. Co ja Ci będę pisać :wink: Jak domek fajny, to zrobi badanie siku (animalia ma specjalny żwirek, kot się nie stresuje) i skontaktuje się z ryśką, co by dobrać Bacha.

Będzie dobrze!
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Czw maja 06, 2010 10:07 Re: Permanentny PMS 4. Pralinka [']. Karo ma dom - ale choruje

Ja myślę, że to może też być element wojny pozycyjno-psychologicznej.
Piszesz, że Mruf spała z Wami, potem wyszła z pokoju i wpuściłyście Karo. Karo może chciała objąć to łóżko w posiadanie i oznaczyć jako swoje miejsce.
Tak nam robiła Blusia, tłukąc inne koty wyganiała je z łóżka i lała na moją część, na której śpi. Oznaczała teren i mnie jako "swoją", a jak mnie nie było (wyjechałam) lała tam chyba w ramach kary dla mnie.
Jeśli to o to chodzi, to wyprowadzka Karo i właśni Duzi tylko dla niej mogą wiele pomóc.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 06, 2010 10:19 Re: Permanentny PMS 4. Pralinka [']. Karo ma dom - ale choruje

O to właśnie!
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Czw maja 06, 2010 10:43 Re: Permanentny PMS 4. Pralinka [']. Karo ma dom - ale choruje

Aleba, masz rację, to może być ten mechanizm, choć do tej pory widziałyśmy tylko jego stosowanie przez Mruf

jestem po rozmowie telefonicznej z domkiem

duzi Karo okazali się być właśnie tacy, jak napisała marta79 :piwa:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw maja 06, 2010 10:46 Re: Permanentny PMS 4. Pralinka [']. Karo ma dom - ale choruje

:ok: :piwa: :piwa:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw maja 06, 2010 10:52 Re: Permanentny PMS 4. Pralinka [']. Karo ma dom - ale choruje

No to kciuki tak czy owak za cierpliwość!

Karo, powodzenia w nowym, własnym, domu :ok:
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Czw maja 06, 2010 14:21 Re: Permanentny PMS 4. Pralinka [']. Karo ma dom - ale choruje

Aleba pisze:Ja myślę, że to może też być element wojny pozycyjno-psychologicznej.
Piszesz, że Mruf spała z Wami, potem wyszła z pokoju i wpuściłyście Karo. Karo może chciała objąć to łóżko w posiadanie i oznaczyć jako swoje miejsce.



to brzmi wielce sensownie i bardzo prawdopodobie.


tak sobie myślę, że Karo ma dominujący charakter i starła sie u Was z druga dominatorką, do tego silniejszą. To musi być dla niej ogromny stres. I taka reakcja jest bardzo możliwa, prawda?


a jak już będzie w swoim nowym domku, sam na sam z Dużymi, których ustawi jak nalezy, to juz nie bedzie powodu do stresowych sików, za co trzymam mocno kciuki :ok:
Szkodniki dwa Zoja i Gabor plus Mały Rudy
ObrazekObrazek

zwinka

 
Posty: 207
Od: Sob wrz 27, 2008 20:49
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 06, 2010 21:11 Re: Permanentny PMS 4. Pralinka [']. Karo ma dom - ale choruje

pojechali :mrgreen:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw maja 06, 2010 21:31 Re: Permanentny PMS 4. Pralinka [']. Karo ma dom - ale choruje

Też kciuki trzymam. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14944
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, nfd, Silverblue, Sylwia_mewka i 12 gości